syn wybiera komputer a nie życie

[alchemiczka]

Brak mi siły. Mój trzynastoletni syn odwraca sie plecami do całego świata i wsiąka w wirtualny świat gier. Komputer fascynował go od zawsze, ale nie było to tak niepokojące jak dzisiaj. Zbliża się koniec roku szkolnego i okazuje się, że jest zagrożony z czterech przedmiotów!!! Wiem, że jestem w znacznym stopniu winna tej sytuacji, bo pozwalam mu korzystać z komputera, aby nie wyróżniał się z tłumu sobie podobnych. Ale okazuje się, że to korzystanie jest poza jego kontrolą. Jestem osobą samotnie wychowującą dwójkę dzieci i mój system pracy sprawia, że nie ma mnie w domu czasem nawet do 20. Naiwnie wierzyłam, że moje dzieci kierują się rozsądkiem i wiedzą, że nauka jest dla nich ważniejsza od rozrywki. Córka zdała ten trudny egzamin, ale syn niestety nie i czuję się z tego powodu podle wiedząc, że jednocześnie ja oblałam egzamin na matkę. Czy znajdzie się ktoś z podobnym problemem? Nie wiem, co robić. Czy odebrać mu komputer czy też próbować tylko go drastycznie ograniczyć? Jak wesprzeć go w walce z nałogiem? Bardzo mi na nim zależy, a jednocześnie wściekam się gdy widzę jak innym staje się chłopakiem, gdy komputer jest ważniejszy od wszystkiego innego. Czy poradzę sobie sama z tym problemem?

[wuweiki]

Witaj Alchemiczka,
skoro zadajesz to pytanie "Czy poradzę sobie sama z tym problemem?" i pojawiłaś się tutaj, to prawdopodobnie już nie radzisz sobie z nim sama...
myślę, że walka z synem niewiele da, może tylko pogorszyć sprawę... warto spróbowac metody ograniczenia komputera "od-do"... ustalenie grafiku obowiązków i czasu na rozrywkę przy komputerze... i tu trzeba być konsekwentną i stanowczą, ale i zachować pewnego rodzaju spokój - żeby nie było to takie bezradne , paniczne zachowanie, bo syn od razu wyczuje, że może sobie Twoje postanowienia łamać... potrzeba zdecydowania...
wspomniałaś, że mało Ciebie w domu i że trudno Ci ogarnąć przez to sytuację... są metody monitoringu i kontroli treści, z jaką dziecko może mieć kontakt w internecie bądź na komputerze - są specjalne programy działające w ten sposób... możesz więc poprosić w takiej sutuacji jakiegoś informatyka, aby np. ustawił na komputerze kontrolę rodzicielską [w taki sposób, aby syn nie umiał jej wyłączyć], tak, aby działała pod Twoją nieobecność... nie wiem na ile to zda egzamin, ale warto się zorientować...
jednak ponad wszystko myślę, że warto skorzystać z pomocy psychologa bądź pedagoga szkolnego póki jest jeszcze czas i Twój syn dopiero zaczął uciekać od realnych, codziennych spraw w wirtualny świat ...tym bardziej, że zaczął mieć poważne problemy z nauką...
pozdrawiam.

[caterpillar]

---------- 17:09 08.05.2009 ----------

Witaj alchemiczka!

z podobnym problemem(tylko ze u mezow, partnerow) rozprawiamy sie w temacie nizej

wkleje ci taki link,ktory moim zdaniem pomaga troche zrozumiec "dlaczego"

http://www.badania.psychologia.uni.wroc ... pe=rozdz_5

Nie wiem co jest powodem ,ze twoj syn ucieka w gry..
byc moze rekompensuje sobie brak Twojej osoby w domu,
moze ma problemy z rowiesnikami...warto z nim porozmawiac.

wiesz ja mysle,ze 13 letnie dziecko a rozsadek..hm troche duzy kredyt zaufania,coz ma prawo bladzic.
Jesli syn nie jest w stanie kontrolowac czasu przy komputerze to TY musisz to zrobic !
2gora 3 godziny i koniec !A jesli nie
JA jestem za usunieciem komputera z domu przynajmniej na jakis czas.

wkoncu brak komputera w domu to nie tragedia ,jakos zylismy i zdobywalismy wiedze bedac dziecm i bez niego,ba! ilez bylo wtedy pomyslow na spedzenie dnia...troche to smutne,bo nam doroslym sie wydaje ,ze kupujac dziecku komputer jestesmy dzieki temu jakimis super rodzicami a i,ze nasze dziecko bedzie mialo lepszy start w zyciu...(a takie moje przemyslenia)


Jesli uwazasz ,ze problem jest tak powazny,ze sama nie dasz temu rady to radze skontaktowac sie z poradnia uzaleznien albo jakims psychologiem.
Warto pokazac synowi inny swiat bardziej realny..moze jakis sport,cos co go interesuje zainteresuje.

i jeszcze jedno oceniasz siebie bardzo surowo a jeszcze nie wiesz jaka jestes matka... a raczej na ile cie w zyciu stac..Twoj syn ma 13 lat wiec jeszcze cale zycie przed wami gdzie bedziesz mogla sie sprawdzic w tej roli nie raz.

powodzenia i mam nadzieje ,ze jeszcze ktos sie podzieli tu swoimi doswadczeniami.
pozdrawiam

---------- 17:10 ----------

ooo ktos mnie wyprzedzil

[alchemiczka]

Dzjękuję za odpowiedzi. Poczułam się troszkę mniej sama.

Wiem, że muszę zreformować układ w domu dotyczący komputera. I zrobię to. Mam też nadzieję na zmianę pracy i wtedy definitywnie skończę wracać do domu wieczorami. Ale pomóc muszę synowi już teraz. Ograniczenie kompa do minimum będzie pierwszym krokiem. Zaczynamy dzisiaj. Ekran jest ciemny od kilku godzin i tak już dzisiaj zostanie

Krok drugi to porada specjalisty. Czy ktoś zna może dobrą poradnię zajmującą się uzależnieniami w Poznaniu? Będę bardzo wdzięczna.

[caterpillar]

alchemiczko ja nie potrafie polecic Ci konkretnej poradni tu znalazlam taki link

http://www.zdrowie.wlkp.pl/?mod=showbas ... Cnie%C5%84

nawet jesli nie zajmuja sie tego typu uzaleznieniem mysle ,ze powinni cie pokierowac gdzie taka placowke mozna znalezc
powodzenia

madra decyzja alchemiczko trzymam kciuki i pisz jak idzie
pozdrawiam!

[forsycja.24]

Witaj Alchemiczko,

Uzależnienie od komputera-internetu-gier to w dzisiejszych czasach plaga. A uzależnienie, jak to uzależnienie.. nie jest łatwe zapanować nad nim, ale można...
Wiem z doświadczenia, że wszelkie programy kontrolujące, ograniczające itp. są bardzo dobre pod warunkiem, że Twój syn nie wpadnie na pomysł, żeby np. kupić drugi dysk, zgrać wszystko co potrzebne na niego, a Ty nawet nie będziesz wiedziała, że on coś takiego ma..i że gra podczas twojej nieobecności. Znam przypadki, że rodzice zabierali jakieś części od komputera a dzieci dokupywału je.. Teraz to nie jest problem, można za niewielkie pieniądze skompletować "zapasowy" sprzęt. Więc najlepsza jest jednak "osobista" kontrola. Zrozumiałe, że masz prace, której nie mozesz zmienić czy rzucić z dnia na dzień.. dlatego może jest ktoś jeszcze, kto mógłby miec oko na Twojego syna...
Grać może w różnych miejscach. nie tylko w domu, ale w kafejce internetowej czy u kolegi... Również w różnych godzinach.. mój brat, kiedy przeginał ostro z grami internetowymi, potrafił wstać w środku nocy, kiedy wszyscy już spali i grać przez 2-4 h. Po czym rano nie miał siły żeby wstać do szkoły. Teraz jest trochę lepiej, ale to bardzo pochłania...
Następna sprawa to taka, że jak już uda Ci się ograniczyć jego czas siedzenia przed komputerem.. to w jego życiu zapanuje pustka, będzie cały czas mu tego brakować. Przecież do tej pory to był jego świat. Może wytrzymać bez niego kilka dni, ale będzie go ciągnęło, może zacząć kombinować ( tak jak napisałam wyżej). Dlatego bardzo ważne jest abyś spróbowała go czymś zainteresować.. Jest w takim wieku, że na pewno coś się znajdzie.. Sport, samochody. Najlepiej coś zespołowego.

Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam mocno kciuki za Was.

[alchemiczka]

Dzieki caterpillar za namiar na poradnię. Jutro skontaktuję się z tą panią psycholog i zobaczę czy to jest własnie miejsce, w którym znajdę pomocną dłoń.

Trzymane kciuki bardzo mi się przydadzą, dziękuję

[caterpillar]

zycze powodzenia i wytrwalosci
pamietaj ,ze zawsze mozesz tu napisac, wierze,ze zawsze ktos Cie tu wesprze

pozdrawiam!