3mam mocno kciuki za Ciebie
zgodzę się z Tobą,ze trzeba dorosnąc do tej decyzji - bo mozna niebrac rok (ja np.nie brałam 1,5) i znów do tego wrócic.. Dopiero gdy się dojrzeje,dogłebnie zrozumie ze juz sie tego gówna nei chce - wtedy mozna mówic o jakims sukcesie, bo tak..to myśle,ze nie ma sie z czego cieszyc
..nie wiem czy dobrze przekazałm,to co mam na mysli
powiem ci Ambrozjo,ze u mnie to w 100% dzięku Oliwerkowi - bodzcem było to,ze mogłabym go stracic przec cpanie. wiem,ze są oczywiscie matki cpunki wiec widac jeszcze oprócz Oliego cos z tym stało... Wiesz co? Powiem ci
Poczucie godnosci
Feta juz mna tak miotałą na boki,ze bez kitu czułam sie jak wrak człowieka
ale taki totalny, totalne zero -- i na maxa wkurzało mnei to,ze trace kontrole nad swoim zyciem i "ze biegne do neij po ratunek" ...który de facto był moja klęska
na szczescie sie opamiętałam
i tego ci tez zycze i wiem,ze nadejdzie moment,w którym zrozumiesz,ze do niczego juz nei jest Ci to potrzebne, oby tylko nie było zapozno - ALE wierze ze jestes silna i dasz rade!!!
buziaki, miłego dnia
ja lece do lekarza:( przeziebiona jestem i czuje sie strasznie
a jutro okres
:(:(
papap:)