spotkac to druga polowe, z ktora czuje sie ze sie tworzy jednosc...
jestescie dla siebie Ewa i Adamem...
Tych dwoje nie mieli problemu, wiedzieli ze sa dla siebie przeznaczeni.. A jak jest teraz, kiedy na Swiecie jest ok 6 mld osob.
Jak myslicie, czy jak sie spotyka wlasnie ta jedyna\ tego jedynego to czuje sie cos specjalnego?
Wiadomo ze to tylko poczatki, pierwsze uczucia, pozniej trzeba pracwac na zwiazek, ale czy mozna cos wyczuc ze z ta osoba wiaze cos specjalnego?
Czy czuliscie kiedys cos podobnego?