chmurka napisał(a):ja poprostu nie potrafie sie nie angazowac z wziazek, ja zyje tym, i robie wszystko dla zwiazku,
chmurka napisał(a):ma 32 lata i mieszka z rodzicami w mieszkaniu, mama mu gotouje codzinnie obiadki, sprzata, prasuje, pierze (naprawde on nic nie robi) a z tatusiem chodzi na rybki i tak czasem sobie mysle ze on chyba szuka zono-matki, ktoora mu wlasnie ugotuje, posprzata, wypierze, zajmie sie domem, a on jakby nigdy nic pojdzie na rybki, popije z kumplami itp
boje sie tego ze tak wlasnie jest, i moze dlatego o mnie nie walczy, bo ja taka nie jestem
sikorkaa napisał(a):---------- 15:59 03.05.2009 ----------
a faktycznie nie jestes?? bo jakos nie zauwazylam zebys ostro podchodzila do jego picia. poplaczesz sobie, pokrzyczysz i tyle by tego bylo, a problem jak byl tak jest. a potem masz wyrzuty sumienia, bo powiedzialas o jedno slowo za duzo, a ja mysle, ze powiedzialas o jedno slowo za malo - TERAPIA.
chmurka napisał(a):naiwna jestem i go kocham bo byly tez i piekne chwile
chmurka napisał(a):
tylko ze jak on uslyszy slowao terapia to mnie chyba do wWisły wrzuci ze wscieklosci albo zacznie sie tak smiac i mnie upokazac ze co ja z niego robie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 423 gości