przez andzia2510 » 30 kwi 2009, o 19:42
---------- 12:26 17.04.2009 ----------
Nie jest tak żle jak się spodziewałam!
Okazuje się, że mój los nie jest obojętny niektórym moim znajomym....
Naprawdę wzruszyły mnie do łez niektóre sms...jakoś tak ostatnio zrobułam się nieznośnie "ckliwa"...
Jutro pierwszy raz od pół roku wychdzę z małą grupką dawnych znajomych.
Mam nadzieję, że się nie rozczaruję albo oni...?
Tak czy siak jest to dla mnie krok milowy......powód do "ogarnięcia się" jak mówimoja córa i niech się wreszcie coś zacznie dziać!
---------- 19:42 30.04.2009 ----------
witam was kochani!
chcę podzielić się z wami pozytywnymi tym razem wydarzeniami w moim życiu.
świeci piękne słońce, nabrałam ładnej opalenizny i pewności siebie.
spotkałam się ze znajomymi a teraz robię to regularnie. w połowie maja wracam do pracy mimo, że sprawność moja jest ograniczona w dalszym ciągu.
moja firma czekała na mnie a to dodaje skrzydeł- dla kogoś jestem wartościowa!
z mężem nie rozmawiam ale on mnie bacznie obserwuje i chyba jest "w szoku"
zmieniłam fryzurę, zaczęłam znów dbać o siebie jak dawniej i praca.....to wiatr w skrzydła już myślałam, że to niemożliwe, a tu!!!