wyznanie ćpunki

Problemy związane z uzależnieniami.

wyznanie ćpunki

Postprzez Majsi » 3 sie 2007, o 16:03

siema - chciałam sie podzielić z Wami swoj± histori± :arrow: mam 23 lata i od 7 lat mam dużo wspólnego z dragami - nie powiem żebym brala na okr±gło, były przerwy - dłuższe lub krótsze, często jazz zastepowałam fet±, czasami alkoholem ... tak jak Wiekszosć z Was, my¶lałam, ze mam nad tym kontrole -> :roll: tylko dlaczego wciaż chciałm brac to scierwo, które tak mnie ryło?? bo, ze rezało mi garnuszek nie było w±tpliwo¶ci :( smutek - tak, to jest smutne, że tylu ludzi, tyle zdolnych, niby m±drych kobiet siega po to gówno!! AMFETAMINA jest tak± pani± o miłym wygladzie, która"pozwala zabrac cie do pieknego ¶wiata" -¶wiata w którym jestes kim chcesz.. do czasu - stopniowo nawet nie zauważasz że jestes w pułapce/ wiezieniu i sama stworzyłas to wiezienie - tę niewolę... a TWOJA piekna pani, nie zamierza cię z niej tak łatwo wypu¶cic... :arrow: taka prawda - mysle ze kazdy cpun dojdzie sam kiedys do moment w którym u¶wiadomi sobie ze jest cpunem :P ... dlaczego taka minka? bo to jest zarazem tak tragiczne jak i ¶mieszne... bez kitu ..

co do mnie - od miesi±ca nie tknęlam nic i wiem, ze nie tknę :arrow: to moje postanowienie wyj¶cia z nałogu, w którym niewatpliwie jestem

co mnie skłoniło do tego??
najważniejszy powód to mój synek - mam upragnionego maluszka, który jest dla mnei całym ¶wiatem :P
kocham go na maxa - i gdyby nie on to pewnie nei przejrzałabym na oczy...
albo zrobiłabym to za pózno


pierwszy raz mówie smiało o tym,ze jestem uzależniona i ze jestem głupi± ćpunk±!

:arrow:

popatrzcie - w ciazy i poniej czyli prez 15 miesiecy nei brałam nic! nawet nei piłam alkoholu..

my¶lałam, ze juz nigdy nie siegne po to gówno..

jednak studiowac dziennie i wychowywac maluszka nie jest tak prosto, wiec do egzaminków przydałoby sie co¶ "zadmuchać" ...

i tak leciałam, aż poryło mnie, wyrzuty sumienia nie dawały spokoju...

gdy chciałm przestac zjeby nei dawały mi życ...

skończyłam wraz z ostatnim egzaminem, na którym byłam totalnie wykończona i cudem go zdałam!

ojciec dzieckawcale mi nie pomagał bo wraz ze mn± cpał.. :roll:
powiecie - co za rodzice! :!:
no wł±snie... CO? JACY?
do d***!

mimo, ze w tym okresie nie zaniedbywałam synka, to prze sam fakt brania wiem jaka krzywde wyrzadzałm i sobie i jemu

dla niego i dla tego, ze chce mu dac ciepło i miło¶ć, bez żadnego ale stworzyc mu dom na który zasługuje bez tych - pieprzonych dragów :!:

podjęłam decyzje o definitywnym nie braniu - całkowitej abstynencji........

i wiecie co?

lepiej pózno niz wcale podjac taka decyzje i cieszyc sie zyciem se swiadomoscia czynów, stanów swoich nie na fecei, nie na fazie - tylko na sucho :)

to jest o wiele lepsze choc na poczatku trudne


na koniec dodam,z ę odeszłam od narezczonego i wychowuje synka sama i wci±ż studiuje :)

a nastepne egzaminy zdam bez fety !!

i niech mnie amfa w d**cie pocałuje!!
pozdrawiam wszystkich i t±
histori±
pragne pokazqac
ze jak sie ma motywacje to
da sie radę :)
Avatar użytkownika
Majsi
 
Posty: 35
Dołączył(a): 3 sie 2007, o 15:41

Postprzez bunia » 3 sie 2007, o 21:49

Masz absolutna racje....poza jednym ...nie jestes glupia cpunka!!.....jestes madra i wartosciowa osoba a na dodatek dobra mama...kazdy moze zbladzic ale chyle czola dla tych ktorzy chca i walcza o wartosc swojego zycia.
Pozdrawiam Cie cieplo....dobra robota :!:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Majsi » 4 sie 2007, o 11:44

dziękuję Ci bardzo buniu za te ciepłe $łowa ... :P
ma$z rację, każdy moze zbł±dzić.. :arrow: dlatego boli mnie, że dragi $± tak w$zechobecne :!:

bo co? moze ciezko j$t je do$tac :?: :lol: ja$ne...

gdy tak my$lę do czego to dojdzie za kilkan$cie lat - jak mój $yn będzie na$tolatkiem, to naprawdę bardzo $ię boję :(

jednak mam nadzieje, ze nie $ięgnie po to gówno - i możedzieki mojej hi$torii nie popełni tego błedu!

gor±co pozdrawiam :*
Avatar użytkownika
Majsi
 
Posty: 35
Dołączył(a): 3 sie 2007, o 15:41

Postprzez Ambrozja. » 4 sie 2007, o 12:52

Dokładnie sie z Tob± zgadzam , jak ma sie motywacje to wszystko mozna zrobic i pokonac...( jeszcze taka motywacje jak Ty to juz w ogóle )

Ja jak narazie jestem na etapie poszukiwania tej motywacji...ale coraz lepiej mi idzie....choc "ona" zdaje sie byc mocniejsza...

Zycze Ci powodzenia i duzo siły !!!!!!! :wink:

P.S
A ile juz nie bierzesz???
Ambrozja.
 

Postprzez Majsi » 4 sie 2007, o 12:59

..heh - od 29 czerwca :P

wiem, ze to niedługo- a nawet bardzo krótko - jednak tym razem czuje ze to juz tak ostatecznie THE END :lol:

...najgorsze jednak jest to, ze np.dzis mam wielk± ochtę sie skopcić :?: :!: :roll:

bez kitu..

wiem, ze tego nei zrobie, bo nie chciałoby mi sie kołowac ..ale gdyby mnie ktos odwiedził wieczorem, jak Oli by spał, to nie wiem czy bym sie na bucha nei skusiła... :oops:

................................ tak wiec pewnie bedzie ciezko zwłaszcza jak sie czan± studia ...
ale fety to na bank nie weznę, ...

a ty jak sadzisz Ambrozjo :?: :?: :?: :?:

czy mozna od czasu do czasu palić??
bo wg mnie jak sie rzuca to wszystko raz na zawsze - ale po dłuzszym czasie, to sobei mysle...eee..jak tam wezne z 2 buchy to sie nic nei stanie - i w sumei nic sie nie dziej :arrow:
oprócz:
-> wyrzutów sumienia
-> chorej fazy - jejeu jak mi garnek ryje - wtedy az sie boje ze osza±łałam :!: :!: :!: :!:
-> i ... wielkiego wielkiego moralniaka
....
a za jakies pół roku znów mam ochote i mysle ze tym, razem faza bedzie fajna ! :!: :?: :twisted:

...i to moje drogie jest dopiero zrycie :!:
Avatar użytkownika
Majsi
 
Posty: 35
Dołączył(a): 3 sie 2007, o 15:41

Postprzez Ambrozja. » 4 sie 2007, o 13:46

wiesz co wydaje mi sie ze jak z tym konczyc , to skonczyc ze wszystkim , bo jak bedziesz palic zioło, to tak jakbys zaczynala od poczatku....
nie wiem tak mysle.....masz bardzo podobnie do mnie....Tez mam 23 lata a dalej to ciagne, mimo ze nie jestem juz sama !!!!

ja jak probowalam nie wciagac , a udalo mi się miesiac wytrzymac !!!!!!
to zastepowalam sobie to jarankiem i faza byla gotowa !!!!!! BEZSENS

tak naprawde to, to i to jest gownem....robi z mózgu gabke - taka jest prawda...wiadomo , ze ziółko nie jest tak bardzo grozne jak białko....

Słuchaj jak postanowiła¶ z tym skonczyć definitywnie i dobrze ci idzie to nie chytaj sie niczego z dragów !!!!!!

Masz synka !!!!!!! Nie jestes juz sama i nie żyjesz TYLKO dla siebie !!!! Jeste¶ potrzebna....
Pamietaj o tym !!!! I nie zniszcz tego !!!!!

My¶le , ze nikty by nie chcial , zeby jego mama paliło zioło.....hehe....smiesznie brzmi nie???

Trzymam kciuki !!!!!!!
Ambrozja.
 

Postprzez Majsi » 4 sie 2007, o 13:54

:) no $mie$znie - ja bym nie chciał± wiedziec ze moja mama kopci :P

i bardzo $zanuje rodziców za to, ze nigdy nei pili alkoholu - wiec czemu mnie tak $ie ze$zło na zła drogę?? :twisted:

dziekuje - za ciepłe $łowa - i ma$z racje -a lbo rybki albo akvarium...

zobaczymy ile wytrzymam :) ..z baku rzecz ja$na bo feti never!!

buziole :*
Avatar użytkownika
Majsi
 
Posty: 35
Dołączył(a): 3 sie 2007, o 15:41

Postprzez sider123 » 6 sie 2007, o 12:34

Cieszy mnie to że zeszła¶ na dobr± drogę, jak dla mnie jest co¶ lepszego od fazy...miło¶ć. Masz małego kochaj go mocno i b±dĽ dobr± matk±. Dragi wszystko komplikuj±, kiedy masz ochotę wzi±¶ć...spójrz w oczka małego i pomy¶l o jego przyszło¶ci, o rodzicu który daje mu miło¶ć. Jeszcze ojciec...

Wszystkiego najlepszego :)
Avatar użytkownika
sider123
 
Posty: 16
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 15:34

Postprzez Ambrozja. » 6 sie 2007, o 18:41

Dokładnie tak jest !!!! jak bedziesz miala ochote wziać to spojrz w oczka synka i spytaj siebie czy warto????

A ja powinnam jak narazie spojrzeć w swoje oczka i spytać czy warto????

P.S.
Ja Ci idzie???? 8)
Ambrozja.
 

Postprzez Majsi » 6 sie 2007, o 19:41

---------- 19:38 06.08.2007 ----------

:D hej - idzie mi bardzo dobrze - ci$neinei ze$zło - i macie racje - jak patrze w oczka nicponia to naprawde widze $en$ zycia :lol:

$zkoda tylko, ze mam problemy z jego ojcem - jeju co za palant! :twisted:
ach ..$zkoda gadac ...

ale mu$ze byc $ilna, bo jak nie ja to kto? :?:

kocham wa$ :!: :P dzieki za miłe $łowa ogromne!! dobrze wiedziec ze nie je$t $ie $amemu..

Ambrozjo?? mam pytanko - a Ty dlaczego bierze$z?
heh - i dlaczego nie rzuci$z? :D

fakt faktem je$t ciezko rzucic ale z drugiej $trony dla chc±cego ...

pozdrawiam:*

---------- 19:41 ----------

$ider123 ->

miło$c to naj$ilniej$ze ogniwo zycia - naj$ilniej$za $iła...
to ona mnie motywuje
lecz
cza$em przegrywa z głupot± :(

oby nigdy wiecej nie przegrała! :P

miło$c w$zy$tko zwycięży...

pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Majsi
 
Posty: 35
Dołączył(a): 3 sie 2007, o 15:41

Postprzez bunia » 6 sie 2007, o 20:15

Trzymam kciuki....kazdy dzien bez cpania to sukces i ciesz sie z tego!!...to malenstwo kiedys bedzie dumne ze swojej mamy - pamietaj.
Pozdrowka :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Majsi » 7 sie 2007, o 10:46

buniu - dziękuję za odp - :D

dla mnei to było wyzwanie - otworzyc $ie tym po$tem - ale chciałam zrzucic ten ciezar...

dopiero widze jakim piętnem je$t nałóg każdego z na$...
to w$tyd - zwła$zcza gdy ma $ię rodzinę, obowi±zki...
a przeciez tak bardzo pragnie $ię dla niej i dla bli$kich jak najlepiej :wink:

cie$ze $ie, ze zm±dzrzałam ale wci±ż mi w$tyd za moj± głupotę :oops:
jak na razie wynagradzam to Oliemu jak mogę :P

jednak vewnętrzny krytyk nie daje mi $pokoju... :(
Avatar użytkownika
Majsi
 
Posty: 35
Dołączył(a): 3 sie 2007, o 15:41

Postprzez bunia » 7 sie 2007, o 20:29

Majsi :D ....wiesz kazdy ma jakies grzeszki z czego nie jest specjalnie dumny no i co?....wazne jest czegos sie nauczyc,wyciagnac wnioski wiec nie rob sobie wyrzutow.....nie ogladaj sie za siebie tylko patrz w przyszlosc i ciesz sie zyciem.....ciesz sie,ze dokonalas madrego wyboru....nie wszyscy chca i potrafia wiec glowa do gory! - masz z czego byc teraz dumna a nie przygnebiona.
Pozdrowka :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Majsi » 8 sie 2007, o 09:16

:P - fakt , mam powód do dumy ...

zastanawiam się tylko czy oprócz tego ze nie biore nie zapisac sie na terapie?? do monaru - tak zeby sobei jeszcze pomóc dodatkowo - ale nie wiem czy to dobry pomysł??????????????? :?:
Avatar użytkownika
Majsi
 
Posty: 35
Dołączył(a): 3 sie 2007, o 15:41

Postprzez Abssinth » 8 sie 2007, o 09:28

hmmm
monar Cie, za przeproszeniem, zjebie.
w monarze jest taka idea, ze jak bierzesz, to jestes szmata, smieciem i niczym. i cala Twoja wartosc zalezy od tego, czy bierzesz, czy nie. i musisz im ta swoja wartosc udowadniac....caly czas.
mam rowniez wrazenie, byc moze calkiem bledne, ze tam nie ma tak, ze sie zapisujesz na terapie i przychodzisz w okreslonych dniach, tylko musisz sie tam wprowadzic, zero kontaktu ze swiatem zewnetrznym przez jakis tam okres czasu, zero uczuc pomiedzy ludzmi, taki klasztor z codziennym gnojeniem.
nie wiem, czy jestes na to gotowa.
mialam kuzyna, ktory zostal wyrzucony stamtad na zbity pysk za zakochanie sie w pewnej pannie...panna tez zostala wyrzucona. on juz nie zyje, jej sie udalo wyjsc z nalogu samej.

z drugiej strony, na pewno komus i to wielu osobom pomogli.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Następna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 359 gości

cron