czuje sie wyczerpany, zyje w pospiechu i cigle sie cos chrzani.
dzisiaj w pracy mialem scisniety zoladek i serce mnie bolalo.
wczoraj zepsul mi sie czajnik elektryczny, drukarka mi nawalila jak chcialem wydrukowac pita, nie moglem znalesc rachunkow za internet zeby sobie odliczyc go. wieczorem wsiadlem do zlego tramwaju. dzisiaj nie kupilem sobie na allegro czegos bo mnie ktos przelicytowal, nad inna rzecza tak sie zastanawiam ze w sklepie juz cena skoczyla, jem w pospiechu, mam alergie ktora mnie rozdraznia, wiem ze to pierdoly, ale czasem krew czlowieka zalewa, no i zmeczenie i niewyspanie. skorzystalem sobie ze jest ten watek...