zostawił mnie facet bez jednego słowa

Problemy z partnerami.

Postprzez ewka » 19 mar 2009, o 23:45

cvbnm napisał(a):tak z ciekawosci, a jak wlasciwie bagaz rozstania rozlozyc? jak to powinno wygladac nie szczeniacko?
jak sie powinno "to" robic?

No przecież nie sms-em!!!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez tenia554 » 20 mar 2009, o 14:34

Ja myślę,że jeżeli ktoś był szczery i prawdomówny,nie powinien mieć problemów z ładnym rozstaniem.Powinien to zrobić kulturalnie ,z szacunkiem ,uwzględniając swoje i czyjeś uczucia,a nie uciekać jak szczur.Oczywiście osobiście i zrobić to tak,aby po jamiś czasie spotykając się z tym kimś na ulicy mógł się przywitać i zapytać co słychać.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

zostawił mnie facet bez jednego słowa

Postprzez katarzynka11 » 20 mar 2009, o 21:06

Aniu, doskonale rozumiem co czujesz, bo sama byłam w takiej sytuacji.

Po krótkiej znajomości (3 miesiące), gdzie była miłość i namiętność, a on robił plany na wakacje i niby wspólną przyszłość, i gdzie ja bardzo się zaangażowałam i uwierzyłam, że dla niego też jestem KIMŚ WAŻNYM, nagle przyszedł sms, że to koniec.

I ja wtedy czułam ten sam ogromny ból, potworny zawód, bo odrzucenie emocjonalne - jak mało co - zawsze jest żródłem dużego cierpienia....

Aniu, kiedy jednak minie bół (a on prędzej czy później po prostu minie) inaczej spojrzysz na całą sytuację i tak jak ja podziękujesz losowi, że najprawdopodobniej uchronił Cię od dalszych przykrych przeżyć

Uwierz mi, naprawdę nie warto być z kimś, kto tak postępuje, komu brak odpowiedzialności i wrażliwości, kogo nie obchodzą uczucia drugiego człowieka. Nie warto być z kimś takim - bez klasy i kompletnie niedojrzałym emocjonalnie, i do tego - nazwijmy rzecz po imieniu - śmierdzącym tchórzem. To nie wróży dobrze dla związku, a wręcz przeciwnie, zwiastuje przyszłe kłopoty i być może jeszcze większe cierpienia.

Zdarza się (a tak było najprawdopodobniej w moim przypadku), że tak postępują seryjni uwodziciele. To mistrzowie manipulacji, którzy bez skrupułów uwodzą kobietę, by przez krótki czas (parę miesięcy) pobawić się jej uczuciami, a potem znikają by szukać następnej ofiary. Nie mają najmniejszego zamiaru z nikim się wiązać, lecz jedynie - poprzez kolejne podboje - potwierdzać swoją rzekomą męskość. To niedojrzali, zakompleksieni i po prostu wredni kolesie, których należy unikać.

Dla mnie była to duża lekcja od życia. Dzisiaj wiem, że nie wszystko złoto co się świeci. Unikam złotoustych facetów, którzy już po krótkim czasie robią gigantyczne plany na przyszłość, czarują, uwodzą i komplementują. Nauczyłam się dystansu do siebie i swoich uczuć i wiem, że prawdziwe wartości i szczere zamiary potrzebują próby czasu i sytuacji.

Aniu, pozdrawiam Ciebie bardzo ciepło, życzę Ci spotkania kogoś, kto naprawdę będzie Ciebie wart i pamiętaj, że nie jesteś sama.

Kasia :lol: :lol:
katarzynka11
 
Posty: 36
Dołączył(a): 23 sty 2009, o 01:21

heh....

Postprzez fankabulgarii » 17 kwi 2009, o 13:59

Skad ja znam taka sytuacje...
Normalnie jakbym siebie slyszala i podobny motyw....
Zakochalam sie bez pamieci,wiem ze to byl ten jedyny bo to sie czuje....
Ale zostawil mnie zupelnie "brutalnie" podobnie jak Ciebie....
Minely juz 2 miesiace...
Nadal o nim mysle i pozostanie w mej pamieci jako ktos Wyjatkowy...
Ale... dziekuje losowi,ze nic z tego nie wyszlo...bo co za zycie jest z kims,kto jest tak nieodpowiedzialny i w gruncie rzeczy niedojrzaly....
Tylko ulga....
fankabulgarii
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15 mar 2008, o 12:52

Postprzez impresja » 17 kwi 2009, o 14:37

Nie nadawajcie takiej wagi związkom ,odchudźcie je trochę.
Po co ten patos i te kilogramy?
Partner nie da rady udźwignąć tych ton waszych marzeń ,nadziei,żądań ,oczekiwań...........
A jak cos mniej waży to i łatwiej zrzucić nie?
:wink:
impresja
 

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 297 gości

cron