ciężko,pomocy!

Problemy z partnerami.

ciężko,pomocy!

Postprzez magosza » 16 kwi 2009, o 14:52

nie potrafię bez niego. jest mi tak cholernie ciężko.. wiem,że tak być musi..,że on mnie już nie kocha..ale on mimo wszystko byl najbliższą dla mnie osobą..czuje sie taka samotna..

wszystko dla mnie pomału traci sens ,myślałam,śe sobie sama dam radę ,ale z dnia na dzień czuję się coraz gorzej..tak jakby mnie nie było jakby mi się to wszystko śniło...

tracę motywację do życia ... kompletnie nie widzę żadnego sensu w tym moim życiu..

znów wracają lęki... niska samoocena ...do tego caly czas nieporozumienia z moją rodziną..


:(nie wiem jak sobie z tym mam poradzić ,płakać mi się chce..
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez Megie » 16 kwi 2009, o 14:56

magosza jak chce Ci sie plakac to placz, pisz... wylej to z siebie..ale czasem rzeczywiscie lepiej sie rozstac i przejsc przez ten bol..za jakis czas bedzie dobrze..
trzymam za to kciuki..
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez andzia2510 » 16 kwi 2009, o 14:58

Nie wiem czy jestem właściwą osobą, która powinna ci radzić, dołaczyłam do forum dopiero dzis ale chcę ci powiedzieć iz zobaczyłam,że jest tu duże grono ludzi chetnych do pomocy.
Napewno nie zostawia cie samej ...
ja wiem, że płacz oczyszcza wiec PŁACZ...!
Avatar użytkownika
andzia2510
 
Posty: 37
Dołączył(a): 16 kwi 2009, o 09:03

Postprzez magosza » 16 kwi 2009, o 15:01

megie najgorsze jest to,że zeniedbałam swoje relacje towarzyskie w ciągu tych lat... i nie umiem do tego teraz wrócić.. ,źle mi samej...,tak ,że głupie pomysły do głowy przychodzą..nie wiem czy to rozumiesz...
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez matylda » 16 kwi 2009, o 15:25

Magosza! Rozumiem! Bardzo dobrze Cię rozumiem! I wiem, że Ci ciężko!
Ale pomyśl sobie, że tak miało być. I jeszcze wszystko, co najlepsze przed Tobą. W głębi serca w to wierzę i tego Tobie życzę.
:pocieszacz:
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez zizi » 16 kwi 2009, o 18:01

:pocieszacz:

zasługujesz na kogoś,kto pokocha Cię.....
zasługujesz na ciepło......czułość.......

uwierz w to!!!

na szczęście świat nie kończy się nia na nim jednym :wink:

a teraz jak Ci smutno :pocieszacz:

a znajomi...........jeżeli ci starzy są przyjaciółmi.....odnowicie znajomość.......

albo z czasem poznasz nowych :wink:

powoli będzie lepiej :wink:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez ten_z_przeciwka » 16 kwi 2009, o 19:50

magosza... po rewolucji zawsze pozostaje bałagan. Czasami potrafi on przygnieść... Aby wszystko powróciło do normy, potrzeba jedynie trochę czasu i odrobinę chęci. Powoli wszystko poukładasz i znów będziesz potrafiła się w swoim otoczeniu odnaleźć. Ważne, żeby przez ten czas nie opuszczała Cię nadzieja...

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
ten_z_przeciwka
 
Posty: 58
Dołączył(a): 26 sie 2008, o 09:14
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Megie » 16 kwi 2009, o 20:01

magosz rozumiem...
to juz sie stalo, ale dzisiaj i kolejne dni naleza do Ciebie.
ludzi jest pelno na okolo, zycze Ci zebys spotykala te odpowiednie osoby na swojej drodze i zebys potrafila sie otworzyc na nowe znajomosci i na Nowe zycie Magosza!
Magosza to nie koniec .. jest jeszcze duzo przed Toba i jak wiele w Twoich rekach...
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez magosza » 16 kwi 2009, o 21:01

Dziękuje za te słowa ,kochani jesteście.....



..dziś miałam fatalny dzień... płakałam cały czas.. widziałam. go na chwilę...

.....wiem,że będzie dobrze.. co noc zasypiam z nadzieją,że jakoś to wszystko się poukłada... czeka mnie trudny czas...,ale czas leczy rany nie?..


pozdrawiam was serdecznie..
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez matylda » 16 kwi 2009, o 21:09

---------- 21:07 16.04.2009 ----------

magosza napisał(a):czeka mnie trudny czas...,ale czas leczy rany nie?..


pewnie, że tak!
:buziaki:

---------- 21:09 ----------

tzn. pewnie, że tak, czas leczy rany!
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez impresja » 16 kwi 2009, o 21:30

magosza...........czasem gorszy dzień ,kiedy nie mozemy sobie poradzic z emocjami jest też uwarunkowany nie tylko naszą tęsknota ,ale tez zmianami hormoanlnymi i zmianami pogody .Warto sobie to uświadomić i uspokajać sama siebe ,mówiąc to minie ,to tylko pogoda ,to tylko gorszy dzien bo hormony ............wtedy te uwarunkowania zwiekszaja tesknote,ale jak pomyslisz o tym ,ze tak ma byc ,ze czasem to nei zależy od Ciebie to moze to pomoze Ci przetrwać ten dzień .bo przecież nastepny zwykle jest troche ,albo nawet calkiem lepszy? Spróbuj.........
impresja
 

Postprzez Megie » 16 kwi 2009, o 21:55

magosza napisał(a):...,ale czas leczy rany nie?..
.


na 100% TAK!!!!
tylko czas dla każdego jest inny..
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Goszka » 16 kwi 2009, o 22:09

a może nie ma sensu spoglądanie wstecz?Wiem że trudno widzieć swoją przyszłość w jasnych kolorach w takiej sytuacji,ale zobaczysz że czas wyleczy wszystkie rany.Czasem trzeba mu pomóc,niczego nie przyspieszysz,ale możesz coś zrobić,np.obrać sobie jakiś cel który zrealizujesz w najbliższym czasie i pochłonie całą Twoją uwagę.
Nawet jeśli miałoby to być sadzenie kwiatków w skrzynkach balkonowych-zawsze coś,zawsze zajmie myśli i wypełni czas ;)
Pozdrawiam,trzym się,na pewno jeszcze łzy rozpaczy zmienią się w łzy szczęścia :kwiatek2:
Goszka
 

Postprzez malinowadama » 17 kwi 2009, o 21:58

musi być ciężko, no bo jakżeby inaczej? na to składa się to głupie życie. Płacz ma moc oczyszczającą podobno więc płacz.
Tylko ciężko się z tym pogodzić, wiem, rozumiem mam tak samo.
z czasem wyjdzie słońce, chciałabym byśmy mogły to przetrwać, przetrwamy.
malinowadama
 
Posty: 43
Dołączył(a): 8 kwi 2009, o 21:57


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 300 gości

cron