Seks oralny...czy to jużtak zawsze będzie?

Problemy natury seksualnej.

Seks oralny...czy to jużtak zawsze będzie?

Postprzez salome » 16 kwi 2009, o 11:17

Witam,

jeszcze nigdy nie miałam orgazmu od seksu oralnego. Mój mężczyzna stara się no i nic. Kiedy dotyka moich narządów płciowych,to tez nic. Moze 2 razy w ciągu 4 lat się udało. Podczas seksu normalnego zawsze mam. Jest ok. I moznaby było powiedzieć "ciesz się". A jachciała bym inaczej. Sama potrafie dojść od dotykania, a gdy partner to robi nie. Chyba mam w glowie to ze trzeba to robić długo,a może jemu sie jużnie chce...

Proszę o odpowiedz, jak u was wygląda sprawa orgazmu. Co ja mam zrobic.Nie chce do konca zycia tylko ciagle jednej i tej samej przyjemnosci :( Da radę coś z tym zrobic. Mój partner twierdzi, ze mi się poprostu nie da dobrze zrobić oralnie.
salome
 

Postprzez Księżycowa » 16 kwi 2009, o 11:22

A ja nigdy nie mogłam przy normalnym stosunku i to było największym problemem...

A może poprowadź partnera, żeby robił to tak samo, jak Ty. Próbowałaś?
Księżycowa
 

Postprzez salome » 16 kwi 2009, o 11:26

No właśnie nie próbowałam,bo się wstydzę :/ mimo, że mamy ze sobą dziecko :)
salome
 

Postprzez Księżycowa » 16 kwi 2009, o 11:29

eeee no co ty? A może delikatnie zacznij, to on sam pociągnie Cię za język :wink: . Ekspertem nie jestem, może stresu też dużo, może brak odpowiedniego rozluźnienia? No spróbuj, na pewno dasz radę :)
Księżycowa
 

Postprzez salome » 16 kwi 2009, o 11:30

A no i troche by to trwało, i ten długi czas siedzi mi w głowie i powoduje blokadę.
salome
 

Postprzez Jaga » 16 kwi 2009, o 11:32

Ja z kolei mam na odwrót. Podczas seksu oralnego osiągam orgazm, natomiast w trakcie normalnego stosunku nie dochodzę do orgazmu. To zawsze było dla mnie poważnym problemem.
Jeśli chodzi o Twój problem to myślę, że niekoniecznie musi tak być zawsze. To zależy od was obojga. Sądzę, że powinnaś porozmawiać z partnerem o tym co lubisz, jaki rodzaj dotyku sprawia Ci przyjemność. Powinnaś mu w delikatny sposób pokazać czy poprowadzić go. Myślę, że wówczas powinno się udać. A przede wszystkim nie stresuj się tym. Daj sobie czas.
Jaga
 
Posty: 68
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 13:21
Lokalizacja: WLKP

Postprzez Księżycowa » 16 kwi 2009, o 11:36

Doskonale Cię rozumiem. Ja miałam okres, kiedy było mnóstwo stresów i nie mogłam się rozluźnić, a chciałam, bo wiedziałam, że się stara i takie błędne koło. Myślę, że dobrze zrobi rozmowa. Będzie dobrze na pewno. Trzymam kciuki :) .
Księżycowa
 

Postprzez salome » 16 kwi 2009, o 11:57

Jaga, ile czasu potrzebowałaś?
salome
 

Postprzez Jaga » 16 kwi 2009, o 12:53

Jeśli chodzi o seks oralny to ta forma pieszczot zawsze dawała mi więcej satysfakcji. Na początku było tak, że trochę się stresowałam i też sobie myslalam, że dla drugiej strony to pewnie za długo trwa, że może być tym zmęczony. W miarę jak poznawałam bliżej swojego partnera, zaczynałam bardziej swobodnie mówić o sprawach seksu, w tym również o tym co lubię. Z partnerami, z którymi byłam w długich związkach było tak, że po prostu krok po kroku poprowadziłam ich, rozmawialismy o tym w bardzo szczery sposób. Oczywiście to wymagało czasu i przełamania jakichś swoich wewnetrznych barier. Za każdym razem potrzebowałam około kilku miesięcy na to, żeby zacząć o tym mówić w nieskrępowany sposób i żeby się dograć z mężczyzną w tych kwestiach. Myślę jednak, że w każdym przypadku jest inaczej. To jest bardzo indywidualna sprawa i zależy od wielu czynników. W końcu każda z nas jest inna. Jeśli natomiast chodzi o szczytowanie w trakcie normalnego stosunku to tutaj niestety do dziś wygląda to tak, że nie potrafię osiągnąć orgazmu:( mimo starań obu stron.
Jaga
 
Posty: 68
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 13:21
Lokalizacja: WLKP

Postprzez moratar » 16 kwi 2009, o 13:57

Mnie kiedys dziewczyna poprostu spytała czy chce aby jej bylo dobrze, powiedziałem ze tak a ona mi powiedziała jak lubi i instrulowala w trakcie :) Wyszlo jakos tak bezstresowo i naturalnie.
moratar
 
Posty: 95
Dołączył(a): 9 mar 2009, o 04:22

Postprzez ten_z_przeciwka » 16 kwi 2009, o 20:16

A ja tak po cichu (bo jednak dyskredytuję męski ród) zapytam, czy to może po trochu nie jego wina? Mężczyźni zwykli się zaspokajać raczej brutalnie i szybko. Czy on wie, że kobiety to pod tym względem zupełnie inny mechanizm? Czy może mu zwyczajnie brak cierpliwości?

Tak jak było wcześniej już napisane... najlepiej gdybyś go odrobinę poinstruowała, bo czasami na próżno jest liczyć, że mężczyzna wpadnie na coś sam :D Ale uważaj, bo nie lubimy tez słuchać, że robimy coś źle... ;)

Powodzenia :)
Avatar użytkownika
ten_z_przeciwka
 
Posty: 58
Dołączył(a): 26 sie 2008, o 09:14
Lokalizacja: Łódź

Postprzez smerfetka0 » 17 kwi 2009, o 01:19

brutalnie i szybko :P no nie zgodze sie z tym kompletnie :) nie uogolniaj! :)
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez andzia2510 » 17 kwi 2009, o 08:20

Myślę, że meszczyżni się ze mną zgodzą. Trzeba powiedzieć otwarcie:
kobiety myślą....myślą czy nie zasługo, czy on też tego chce, itp.
Natomiast facet jak chce abyś to ty dla niego to zrobiła, poprostu mówi...i czerpie z tego przyjemność...
To trochę egoistyczne ale w pozytywny sposób. My kobiety powinnyśmy się od nich tego uczyć.
Dlaczego my zawsze musimy analizować wszystko, rozbierać na części pierwsze zamiast cieszyć się .......?
Avatar użytkownika
andzia2510
 
Posty: 37
Dołączył(a): 16 kwi 2009, o 09:03

Postprzez salome » 17 kwi 2009, o 12:23

Partner mowi, ze jego ex maks do 5 minut i dochodziła w oralnym :/ No coż... nie lubie porownan z byłymi... jeszcze bardziej mnie to zamyka. Oczywiscie powiedzialam to jemu i rozegrała się awantura :/

Tak to jest. Z braku czasu człowiek nawet seks sprowadza do "szybkich numerków" . Dziecko pozno zasypia, a trzeba sie wyspac na rano do pracy i nie mozna wpełni oddac sie przyjemnosci.
salome
 

Postprzez andzia2510 » 17 kwi 2009, o 12:34

A może zaskocz go(na faceta nie ma co liczyć) dziecko do babci, cioci ....
dobry szampan, bielizna i wszystko co podpowie ci fantazja i co lubisz.......!
Jeżeli chodzi o porównania, to tego się nie da porównać. Czas do osiągnięcia orgazmu jest bardzo indywidualny, każdy z nas się różni.
Poza tym kiedyś.....za czasów ex nie było dziecka, domu, kłopotów, itp....
wiesz, że sex u kobiety to z reguły nie tylko podnieta fizyczna ale równie ważne jest nastawienie (nastrój).
Tak jesteśmy skonstruowane...albo może ON się za mało stara?
Avatar użytkownika
andzia2510
 
Posty: 37
Dołączył(a): 16 kwi 2009, o 09:03

Następna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 350 gości