---------- 23:38 15.04.2009 ----------
no wiesz ewka wychodzac z takiego zalozenia to mozna dac i jedzenie i miejsce w hotelu i nawet jeszcze na picie "bo przeciez i tak bedzie pil"
a tu chodz o to ,zeby nie stwazac warunkow do picia i dawac szanse tym co CHCA przestac pic..tak przynajmniej jest w polskich hostelach i noclegowniach.
obiadkow sie czepiac nie bede
ale mnie nie chodz tylko o te kanapki ..chodz o to ,ze maja zapeniony hotel i maja zapenione zarcie i moga sobie pic.wiec jak dla mnie jest to zderzenie dwoch metod pracy z alkoholizmem
-jedna mowi o tym,zeby nie stwarzac warunkow do picia a stawiac warunki jakimi jest wlasnie abstynencja
-druga ..no wlasnie nie widze sensu tej drugiej..a chcialabym ,zeby ktos mi powiedzial (byc moze te dwa przypadki to jakies zupelne dziwne sytuacje,ktore wcale nie sa wyznacznikiem systemu pomocy w UK ..wiec tez dopytuje..moze ktos wie?)
---------- 23:44 ----------
dzieki bunia,no a co z programem ?wiesz moze? czy jest tak ,ze osoba uzaleniona jesli dostaje mieszkanie musi np.chodzic na terapie i np. ma robione testy na obecnosc substancji chemicznych??
tak strzelam..