Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **caterpillar** » 15 kwi 2009, o 10:30

Mel doskonale Cie rozumiem bo ja w takim samym stanie a zwolnienia tez nie daja w moim domu

czuje sie rozlazla niczym rozgnieciona meduza :cry:

a tu tyle do roboty ehhhhhh

przez **wuweiki** » 15 kwi 2009, o 10:37

Caterpillar i dla Ciebie przytulasek :pocieszacz:

i szybkiego powrotu do zdrowia :kwiatek2:

...choć wiem,że to niewiele

przez **azot** » 15 kwi 2009, o 12:43

---------- 12:42 15.04.2009 ----------

Goszka napisał(a):
azot napisał(a):
wolfspider napisał(a):

bez komentarza :]

przepraszam bardzo,a co tu do komentowania?Chyba widać że wolfspiderowi źle,a jak Ci się nie podoba że ktoś wyraża swoje emocje to nie musisz tu zaglądać

Nie widzisz zwiazku z tym dlaczego zacytowalem tylko emoty a nie cala wypowiedz? To jest chwyt psychologiczny, powie ci o tym kazdy student psychiatrii badz psychologii. Chodzi o to ze człowiek który uzywa tak duzo emotów musiał stracic na to troche swojego cennego czasu nieproporcionalnego do konkretnej wypowiedzi(gdyby byl tak bardzo zdesperowany to nie skupialby sie na jakis emotach tylko na jaknajglebsyzm wyrazeniu siebie nie sądzisz?). Wstawianie jednego emota dwoch trzech emotów jeszcze jest zrozumiale do pokreślenia czegoś.....natomiast wstawianie calych linijek wywluje moje podejrzenie ze czlowiek ten bardziej chce zwrócic na siebie uwage niz szukać pomocy wykorzystywac to co mu mówią inni i faktycznie osłabia to jego determinacje do wyjscia z dola. Wolfspider moim zdaniem uzala sie nad sobą.
Ponadto takie wstawiania calych emotowych linijek jest spamowaniem forum zabronionym przez regulamin. A co do tego ze nie musze tu wchodzic....pewnie ze nie musze gdybym musial to bym tu nie wchodził. A chyba dobrze jest kiedy każdy sie wypowie i wlasnie to robie wypowiadam sie do niejasnego przelozenia formy nad treścią która wywołuje u mnie opisane przypusczenia i wątpliwosci, co z pewnoscią nie jst dobre dla samego Wolfspidera.

przez **Megie** » 15 kwi 2009, o 13:46

Nie widzisz zwiazku z tym dlaczego zacytowalem tylko emoty a nie cala wypowiedz? To jest chwyt psychologiczny, powie ci o tym kazdy student psychiatrii badz psychologii. Chodzi o to ze człowiek który uzywa tak duzo emotów musiał stracic na to troche swojego cennego czasu nieproporcionalnego do konkretnej wypowiedzi(gdyby byl tak bardzo zdesperowany to nie skupialby sie na jakis emotach tylko na jaknajglebsyzm wyrazeniu siebie nie sądzisz?). Wstawianie jednego emota dwoch trzech emotów jeszcze jest zrozumiale do pokreślenia czegoś.....natomiast wstawianie calych linijek wywluje moje podejrzenie ze czlowiek ten bardziej chce zwrócic na siebie uwage niz szukać pomocy wykorzystywac to co mu mówią inni i faktycznie osłabia to jego determinacje do wyjscia z dola. Wolfspider moim zdaniem uzala sie nad sobą.
Ponadto takie wstawiania calych emotowych linijek jest spamowaniem forum zabronionym przez regulamin. A co do tego ze nie musze tu wchodzic....pewnie ze nie musze gdybym musial to bym tu nie wchodził. A chyba dobrze jest kiedy każdy sie wypowie i wlasnie to robie wypowiadam sie do niejasnego przelozenia formy nad treścią która wywołuje u mnie opisane przypusczenia i wątpliwosci, co z pewnoscią nie jst dobre dla samego Wolfspidera.

a ja mam inne zdanie na ten temat.. nie jestem psychologiem ani psychiatra ale czlowiekem, troche juz przeszlam jesli chodzi o depresje i smutki i nie tylko i wiem, ze..
wklejenie listy emotek nie jest trudnym i zajmujacym zadaniem..
wystarczy wkleic z 5-6 emotek a pozniej zrobic kopiuj-wklej i pojdzie szybko..
wiem tez ze czasem trudniej jest ubarc w slowa swoje uczucia a latwiej przedstawic je obrazowo..

przez **Strawberry** » 15 kwi 2009, o 15:28

Czuje się normalnie... Bez większych emocji, ale jestem z siebie dumna!

Pierwszy raz w życiu wykorzystałam swój talent! Mianowicie groziła mi cząstkowa jedynka, ale mój rodzący się talent spowodował, iż w dzienniku pojawiła się śliczna 5! :haha:

przez **cvbnm** » 15 kwi 2009, o 15:35

a ja do dupy
mam do czynienia z dziwna sytuacja... ktos sobie wymyslil ze jestem wartosciowa a potem sie zawodl. okazalo sie ze jestem taka jak inni. i bardzo mnie ochrzanil z to ze nie jestem taka jak on sadzil.
wlasciwie mozna powiedziec "ale jaja"...
milo bylo byc przez chwile czyjas nadzieja....
niemilo ze sie nia przestalo byc bez zadnego w zasadzie dzialania

tak to sie czlowiek przyzwyczaja latwo do przyjemnosci.....

eee... jesli to jest wogole zrozumiale....
to tak tylko chcialam z siebie wyrzucic lekka frustracyjke....
:/

przez **wuweiki** » 15 kwi 2009, o 15:39

---------- 15:38 15.04.2009 ----------

ej no Cvbnm ... a ja? ja nadal uważam że jesteś wartościowa
ale przecież Twoja wartość nie zależy do czyjejś oceny...przecież wiesz... :kwiatek:

"bardzo mnie ochrzanil z to ze nie jestem taka jak on sadzil."
to jego problem, że nie zauważył Ciebie...

---------- 15:39 ----------

:pocieszacz:

przez **azot** » 15 kwi 2009, o 15:53

Megie napisał(a):a ja mam inne zdanie na ten temat.. nie jestem psychologiem ani psychiatra ale czlowiekem, troche juz przeszlam jesli chodzi o depresje i smutki i nie tylko i wiem, ze..
wklejenie listy emotek nie jest trudnym i zajmujacym zadaniem..
wystarczy wkleic z 5-6 emotek a pozniej zrobic kopiuj-wklej i pojdzie szybko..
wiem tez ze czasem trudniej jest ubarc w slowa swoje uczucia a latwiej przedstawic je obrazowo..

Tak wlasnie po to są emoty....gdyby wymagana byla ilosc przekraczajaca 60 znakow to bylaby w emot spac'u taka opcja "wklej milion dwiescie emotów". Takiej opcji nie ma....pozatym jak juz mowilem za takie praktyki otrzymuje sie warna...A ja swoje przeszedlem jak chcesz to sprawdz moje posty z przed roku, i wyszedlem z dola bo przestalem sie nad sobą użalać.

przez **cvbnm** » 15 kwi 2009, o 15:57

x-yam... jak bylam mala lubilam disneya filmy rysunkowe
i tam byl krolik, ktory "kladl po sobie uszy".... ja wlasnie teraz tak klade i rozmiekam i sie usmiecham do Twoich slow....

;)

przez **wuweiki** » 15 kwi 2009, o 16:05

uszy do góry Cvbnm

...bo jo najprowdziwszom prowde o waćpannie godom

przez **Goszka** » 15 kwi 2009, o 16:09

azot napisał(a):
Megie napisał(a):a ja mam inne zdanie na ten temat.. nie jestem psychologiem ani psychiatra ale czlowiekem, troche juz przeszlam jesli chodzi o depresje i smutki i nie tylko i wiem, ze..
wklejenie listy emotek nie jest trudnym i zajmujacym zadaniem..
wystarczy wkleic z 5-6 emotek a pozniej zrobic kopiuj-wklej i pojdzie szybko..
wiem tez ze czasem trudniej jest ubarc w slowa swoje uczucia a latwiej przedstawic je obrazowo..

Tak wlasnie po to są emoty....gdyby wymagana byla ilosc przekraczajaca 60 znakow to bylaby w emot spac'u taka opcja "wklej milion dwiescie emotów". Takiej opcji nie ma....pozatym jak juz mowilem za takie praktyki otrzymuje sie warna...A ja swoje przeszedlem jak chcesz to sprawdz moje posty z przed roku, i wyszedlem z dola bo przestalem sie nad sobą użalać.

Azot,a czy sądzisz że właściwe jest mierzenie innych swoją miarą?Chyba żyjesz na tym świecie na tyle długo,że zdajesz sobie sprawę,że istnieje tyle kombinacji cech psychicznych ile ludzi na świecie.Nie ma dwóch takich samych osób,dlatego też to,co było dobrym sposobem dla Ciebie na poradzenie sobie z problemami,nie musi już być takie dla drugiego człowieka.
Poza tym temat ma tytuł "Jak się czujesz",więc każdy może napisać o swoim stanie ducha w obojętnie jakiej formie.Nieważne czy są to same emotki,czy kilka zdań-przesłanie jest dość proste w odbiorze.
Swoim stwierdzeniem "bez komentarza" mimo wszystko skomentowałeś,a nie wydaje mi się żeby to było ok oceniać/komentować czyjś stan ducha.Dla osób z depresją często leży on poza kontrolą.
Może najlepiej zapytać następnym razem "Co u Ciebie/jak się czujesz/co się stało" zamiast wymądrzać się na temat chwytów psychologicznych i innych takich.Przecież to nikomu nie pomoże.No chyba że Tobie coś daje.Niemniej jednak uważam,że skoro przeszedłeś swoje w życiu,to chyba znajdzie się w Tobie trochę empatii i życzliwości do drugiej osoby która właśnie coś takiego przechodzi i czasem nie ma siły na nic innego niż wklejenie kilkudziesięciu emotek wyrażąjących smutek równie dobrze jak słowa.
Życzę trochę więcej zrozumienia dla innych.
Pozdrawiam

ps.czuję się dziś zagubiona.Czuję potrzebę zmian w swoim życiu,łącznie ze zmianą miejsca zamieszkania

przez **mahika** » 15 kwi 2009, o 16:27

Ponadto takie wstawiania calych emotowych linijek jest spamowaniem forum zabronionym przez regulamin

:załamka:

pozatym jak juz mowilem za takie praktyki otrzymuje sie warna

k... kolejny admin sie znalazł....

czuje sie podekscytowana i ptrzerażona jednoczesnie... zamierzam.,.... zamierzam.....
jak sie powiedzie to powiem, potrzebuję żeby ktos trzymał za mnie kciuki!!!

przez **azot** » 15 kwi 2009, o 16:27

Goszka napisał(a):Azot,a czy sądzisz że właściwe jest mierzenie innych swoją miarą?Chyba żyjesz na tym świecie na tyle długo,że zdajesz sobie sprawę,że istnieje tyle kombinacji cech psychicznych ile ludzi na świecie.Nie ma dwóch takich samych osób,dlatego też to,co było dobrym sposobem dla Ciebie na poradzenie sobie z problemami,nie musi już być takie dla drugiego człowieka.
Poza tym temat ma tytuł "Jak się czujesz",więc każdy może napisać o swoim stanie ducha w obojętnie jakiej formie.Nieważne czy są to same emotki,czy kilka zdań-przesłanie jest dość proste w odbiorze.
Swoim stwierdzeniem "bez komentarza" mimo wszystko skomentowałeś,a nie wydaje mi się żeby to było ok oceniać/komentować czyjś stan ducha.Dla osób z depresją często leży on poza kontrolą.
Może najlepiej zapytać następnym razem "Co u Ciebie/jak się czujesz/co się stało" zamiast wymądrzać się na temat chwytów psychologicznych i innych takich.Przecież to nikomu nie pomoże.No chyba że Tobie coś daje.Niemniej jednak uważam,że skoro przeszedłeś swoje w życiu,to chyba znajdzie się w Tobie trochę empatii i życzliwości do drugiej osoby która właśnie coś takiego przechodzi i czasem nie ma siły na nic innego niż wklejenie kilkudziesięciu emotek wyrażąjących smutek równie dobrze jak słowa.
Życzę trochę więcej zrozumienia dla innych.
Pozdrawiam
ps.czuję się dziś zagubiona.Czuję potrzebę zmian w swoim życiu,łącznie ze zmianą miejsca zamieszkania

Nie mam empatii w sobie poniewaz nie czuje sie juz zle. Empatia jest miarą uczuć a ja dola juz nie mam zostaje mi tylko pamiec i doswiadczenie...Mam nadzieje ze juz nigdy nie znajde w sobie empatii dla osob zdolowanych tak btw(to takie wszyscy maja doła....mam i ja, zresztą lepiej jest podchodzi do problemu bez emocji bo wtedy ma sie przejzystosc umyslu, tak samo jak lekarz nie moze sie stresowac przy operacji bo wytnie zamiast wyrostka wątrobe). To raz, dwa nie zgadzam sie z tobą....co do roznorodnosci uwarunkowania psychicznego pewnie ze kazdy jest inny ale mechanizm jest bardzo podobny, gdyby tak nie bylo psychologowie musieliby na kazdego pacjenta konczyc kolejne 4 lata na uniwersytecie.

Pozatym cokolwiek nie powiesz o moich argumentach to jeden zostaje niepodwazalny....spamowanie forum.

A ja nie mam nic z tego ze cos tutaj pisze badz sie nie odzywam....pieniedzy za to nie dostaje :]

A pisze bo to wg mnie moze pomóc wolfspiderowi, nawet jesli wywola to u niego efekt placebo....whatever cel uswieca srodki...

przez **Goszka** » 15 kwi 2009, o 16:38

Żeby to wszystko było takie proste jak piszesz... :roll:

Może przypadkiem zauważyłeś że to są grupy wsparcia,a temat jest na depresji.
Nie wiem co tu robisz skoro brak Ci empatii albo jakiejkolwiek chęci zrozumienia.
Psychologiem jesteś jakimś czy co że dajesz sobie takie prawo do pouczania :?:

Nie zgadzam się w ani jednym słowie z tym co piszesz i gdybym sama miała takiego doła jak wolfspider to "dzięki" Tobie poczułabym się jeszcze gorzej

Nie lubię gdy komuś wydaje się że zjadł wszystkie rozumy.
Trochę więcej pokory azot,bo nie znasz dnia ani godziny,kiedy to Ty będziesz potrzebował wsparcia,a drugi raz ta sama metoda może nie pomóc :!:

ps.nie zamierzam już rozwodzić się nad tą kwestią.Swoje zdanie wyraziłam,a dalsza dyskusja wg mnie niczemu nie służy,bo ani Ty nie przekonasz mnie ani ja Ciebie.

--------------------------------------

Mahika trzymam kciuki,za to,co sobie postanowiłaś.Mam nadzieję że się uda :ok:

przez **wuweiki** » 15 kwi 2009, o 16:45

Mahika i ja trzymam za Ciebie kciuki obydwa

... a jak klikam to mentalnie trzymam nadal

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jak się czujesz?

Kto przegląda forum