nowe.......... :))

Problemy z partnerami.

nowe.......... :))

Postprzez zizi » 12 kwi 2009, o 14:44

pamiętacie mnie??.......niektórzy na pewno.....

długo płakałam tu.....

ehhhhhhhh

a dziś .... :D

chciałam Wam cos powiedzieć .....

zmienia się ......dużo zmieniło sie w moim życiu

Teraz czuję się jak motyl :tak:

poznałam Kogoś :usmiech:

już jakiś czas temu.....

i

:zawstydzony:

Zakochałam się :serce:

powolutku.....powolutku....

jest teraz super jak jest
.....a czas pokaże co dalej ...

ehhhhhhhh

On jest też zakochany.....zakręcony....
podoba mi się
:wink:

na razie mieszkamy daleko....

ale....dużo rozmawiamy...piszemy....spotykamy się ....

jak zechcemy...wszystko przed nami....

Napisałam Wam to .....żebyście wiedzieli,że często koniec.....daje początek nowemu.....

Ja kiedyś płakałam .....nie wierzyłam w to.....

a teraz :usmiech2:

uśmiecham się do życia

wierzę w dobre dni :slonko:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez 1973 » 12 kwi 2009, o 15:04

:D powodzenia....
Avatar użytkownika
1973
 
Posty: 115
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 23:42
Lokalizacja: ... mroku

Postprzez wuweiki » 12 kwi 2009, o 15:55

Zizi :kwiatek:
wszystkiego dobrego!!
wuweiki
 

Postprzez limonka » 12 kwi 2009, o 16:02

twoja historia ktora sledze od poczatku jest najlepszym przykladem ze ZAWSZE moze byc lepiej!!!!!!!!!!!! powodzenia!!!!!!!! :buziaki:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez zizi » 12 kwi 2009, o 17:37

:tak:

:hura:

tak......w życiu jedynie pewne są ......zmiany....
przekonałam się na własnej skórze,że nawet to co było moją opoką ...uleciało....moja dawna miłość .....rodzina stworzona z kaktusem....miały być na zawsze......nie stało sie tak....płakałam kilka lat......walczyłam jak mogłam.....

nie dało sie utrzymać starego.....

powoli...powoli dojrzałam do tego,że mimo wszystko da się dalej żyć....że żyję .....dbam o dzieci.....i jeszcze mogę złapać jakieś radości dla siebie :usmiech2:

ehhhhhh życie :wink:

pozdrawiam ciepło wszystkich
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez wuweiki » 12 kwi 2009, o 18:32

:heyka:
wuweiki
 

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 12 kwi 2009, o 20:26

No i o to chodzi !!! !!! !!! :):):)
[dłuższy komentarz zbędny].
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez KATKA » 12 kwi 2009, o 22:11

:oops: szkoda, ze nie ma emotka z łezkami szcześcia...Zizi nawet nie wiesz jak się ciesze ...zresztą moze wiesz :)....wszystko czego teraz doswiadczasz jak najabrdziej Ci sie należało :*
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez zizi » 13 kwi 2009, o 00:39

:buziaki: :zawstydzony:

KATKA rozczuliłaś mnie....

dziękuję Ci.... kiedyś....za wsparcie .......a teraz za łezki z radości .......
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez ewka » 13 kwi 2009, o 17:37

Wiedziałam (czułam), że taki temat z Twojej ręki kiedyś powstanie, Zizi. Eh, no cieszę się;)

:serce2:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez caterpillar » 13 kwi 2009, o 20:43

:D noo to sie nazywa "zmartwychwstanie" :wink:

gratulacje Zizi!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez marzena379 » 14 kwi 2009, o 23:06

Gratuluję Zizi!
Należy się Tobie wszystko co najlepsze.

Pozdrawiam wiosennie :D
Avatar użytkownika
marzena379
 
Posty: 15
Dołączył(a): 6 sty 2009, o 23:55

Postprzez andzia2510 » 16 kwi 2009, o 13:40

To nadzieja dla wszystkich "utrapionych"
powodzenia...!
Avatar użytkownika
andzia2510
 
Posty: 37
Dołączył(a): 16 kwi 2009, o 09:03

Postprzez zizi » 19 kwi 2009, o 19:55

może ktoś mi pomoże.......

piszę dziś w innej sprawie.

z kaktusem już nie mam żadnych tęsknot...marzeń ....Nic!!!
chodzi mi o to,że mam problem....ma płacić alimenty....od lutego mam wyrok..

on nie płaci

mam dylemat...ale już podjęłam decyzję...idę do funduszu alimentacyjnego...

powiedzcie mi jakie to są konsekwencje dla kaktusa...jak ja złożę papiery do komornika...
on teraz zamknął sklep...ma długi...nie płaci mi...i co ?będą mu teraz dodatkowo w nieskończonośc rosły długi za alimenty??
cholera...
on mówi ,że nie ma...
ja dwoję się...
ale to tak nie może być bez końca...już długo czekałam....pracowałam i pracuję dodatko ...jestem przemęczona....stresuję się ....odbija się to na moich stosunkach z dziećmi....szczególnie ostatnio...przyszło kilka duzych rachunków....nawarstwiły się zaległości...zmarwiło mnie to ...wkurzyło...

długo biłam się z myślami...
czy iśc di tego funduszu,,,,czy ścigać kaktusa....

ehhh
:cry:

ale dłużej nie mogę zwlekać....on przyzwyczaja się .....wie,że ja sobie poradzę....
a mi jest ciężko.....bo wiecie jak jest ....trzeba pieniędzy na tyle ....

jutro idę do urzędu....w poniedziałki dłużej sa czynne....


trzymajcie zamnie kciuki.

a i jeszcze przed chwilką dowiedziałam coś ważnego !

kilka dni temu kaktusowi urodziła się córka....

więc tym bardziej muszę zadbać o sprawy moich dzieci....już wczesniej myślałam żeby zadbać o te alimenty...a teraz po dzisiejszej wiadomości.....jeszcze bardziej muszę zmobilizować się...

ehhhhhhhhh

na pewno zatknęliscie sie z takim problemem....
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez impresja » 19 kwi 2009, o 20:03

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic ... jazdy.html

należy dzieciom dać co ich.............zajrzyj do tego linku.Jak bedziesz podawala o alimenty to na pewno sciagna z niego ...........ale musisz sie przypomniec prawu
impresja
 

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 200 gości

cron