pytanie do mężczyzn,,

Problemy natury seksualnej.

Postprzez nieufajaca » 8 kwi 2009, o 15:24

---------- 15:21 08.04.2009 ----------

rozumiem

teraz dopiero zrozumialam o co wam chodzi :lol: :lol: :lol:

czlowiek ma tez w glowie taka kontrolke-ja ja mam-
kontrolka wlancza mi sie i nie dopuszcza do tego abym sie zapomniala

jezeli zwiazek jest nieudany to fakt-w glowie zaczynaja dziac sie dziwne rzeczy i mysli wtedy tzw zdrada jest jakby nieswiadomie zaplanowana

mi zas chodzilo o cos takiego jednorazowego-nie zaplanowanego

kiedy to facet nagle przestaje myslec glowa a zaczyna myslec penisem

czy faceci maja tez taka kontrolke ktora im sie wlacza aby nie zdradzac jak kochaja?bo ponoc facet oddziela milosc od seksu
ponoc jest poligamista i w jego naturze jest przespanie sie z duza iloscia kobiet w celu prokreacji-instynkt

jak to jest z facetami naprawde?
MOWIE O FACETACH W UDANYCH ZWIAZKACH
czy taki facet potrafi byc wierny jednej kobiecie jezeli ja kocha przed caly czas?

---------- 15:24 ----------

WIECIE CO MI POMAGA NIE ZDRADZAC?!!
wyobrazam sobie wage-taka do wazenia
na jednej szalce klade moj zwiazek a na drugiej orgazm ze zdrady
czy orgazm jest warty utracenia zwiazku?
z reguly odpowiedz w moim przypadku brzmi NIE!!

:lol: :lol: :buziaki: :papa2:
nieufajaca
 
Posty: 76
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 03:07
Lokalizacja: gdansk

Postprzez niflheim » 8 kwi 2009, o 16:50

nieufajaca napisał(a):ja tez tak mysle :P :P :P :P
ale chcialam sie spytac mezczyzn czy to prawda
jestem mezczyzna prawda?
bo imie troche niespotykanie
a jezeli jestes kobieta to twoja odpowiedz jest tak samo kobieca jak i moj punkt widzenia
my kobiety jestesmy z natury wierne :D :D :lol: :lol: :lol:


Jestem Facetem.....,
Powiem ci to na moim przykladzie - jak facet jest zakochany/(darzy ja szacunkiem) w kobiecie to nawet o takim czyms nie pomysli. Ja jak byłem z moim skarbem to nawet nieogladalem sie za innymi kobietami na ulicy - bo moja byla dla mnie najpiekniejsza i najseksowniejsza. Co do sytuacji w ktorych moglbym zdradzic - gdy taka sie pojawila (impreza firmowa/wyjazd i duzo alkocholu) - niezrobilem tego - bo "nie jestesmy zwierzetami" i jestesmy w stanie kontrolowac swoj poped! A z 2 strony - pojawiła sie wtedy taka mysl -"Czy chcesz aby twoja partnerka cie zdradzala?" Zreszta - jak sie kocha - ale tak naprawde - to sie niekrzywdzi (psychicznie i fizycznie) tej 2 polowki.
Wierzcie mi, jest masa facetow ktorzy kochaja swoje partnerki. maja zasady i niezdradzaja (zeby udowodnic sobie ze sa atrakcyjni i moga wyrwac kazda panne).
niflheim
 
Posty: 98
Dołączył(a): 15 sty 2009, o 13:08
Lokalizacja: Wawa

Postprzez nieufajaca » 8 kwi 2009, o 19:59

zycze kazdej kobiecie TAKIEGO MEZCZYZNY JAK TY!!!!
RESPEKT!!! :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
nieufajaca
 
Posty: 76
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 03:07
Lokalizacja: gdansk

Postprzez sikorkaa » 8 kwi 2009, o 20:07

ja tez jestem pod duzym wrazenie Twojej postawy niflheim i mysle, ze jesli to co mowisz faktycznie wcielasz w zycie to niskie uklony, no nic wiecej nie trzeba - niskie ulony :ok:

ja tak jakos ze smutkiem mysle o swoim zyciu, ze naogladalam sie juz tyle zdrad ze strony moich znajomych mezczyzn, ze to o czym Ty piszesz przywraca mi wiare w czlowieka :oklaski:
sikorkaa
 

Postprzez smerfetka0 » 8 kwi 2009, o 20:09

a wiesz może gdzie takich facetów jeszcze szukać?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez sikorkaa » 8 kwi 2009, o 20:38

no jakto gdzie? na psychotekscie :) taki niflheim na przyklad ;) akurat wolny ...
sikorkaa
 

Postprzez smerfetka0 » 8 kwi 2009, o 20:44

---------- 20:42 08.04.2009 ----------

niflheim zbliżam się wielkimi krokami :P

---------- 20:44 ----------

żartowałam :wink:
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez sikorkaa » 8 kwi 2009, o 20:51

zagubiona0 napisał(a):---------- 20:42 08.04.2009 ----------

niflheim zbliżam się wielkimi krokami :P

---------- 20:44 ----------

żartowałam :wink:

a pewnie ze zartowalas, widzialas kiedys owce, ktora stawialaby wielkie kroki?? :P
sikorkaa
 

Postprzez smerfetka0 » 8 kwi 2009, o 20:53

ale i ptaszka piszącego dziobem po klawiaturce też nie widziałam :P
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez nieufajaca » 8 kwi 2009, o 21:23

JA TEZ BYM CHCIALA SOBIE WSTAWIC FOTKE ALE MOJE SA ZAWSZE ZA DUZE
jak to zrobic??????? :( :( :( :(
nieufajaca
 
Posty: 76
Dołączył(a): 6 kwi 2009, o 03:07
Lokalizacja: gdansk

Postprzez smerfetka0 » 8 kwi 2009, o 21:30

znaleźć jakąś małą albo pomniejszyć w jakimś programie :) chyba...
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez moratar » 9 kwi 2009, o 09:08

zagubiona0 napisał(a):ptaszka piszącego dziobem po klawiaturce też nie widziałam

Radze kiedyś, wieczorem dogłębnie omówić to ze swoim partnerem, przyczepic dziobek i popisać troche...
moratar
 
Posty: 95
Dołączył(a): 9 mar 2009, o 04:22

Postprzez smerfetka0 » 9 kwi 2009, o 09:17

ale mi chodziło o ptaszka sikoreczke :P
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez wuweiki » 9 kwi 2009, o 14:09

Zagubiona0 Pukapuk ma całkowitą rację :D masz sznyt i wcale nie jestes taka zagubiona owieczka... myślę, że tylko się boisz i dajesz sobie wmówić [Sikorko wybacz ;)] że nie umiesz zrobić wielkiego kroku ... umiesz, umiesz wystarczy się odważyć - co zresztą robisz - bravo bravissimo ! :usmiech2:
a Sikorkaa to fajnie Cię sprowokowała do pokazania pazurków :lol:
wuweiki
 

hmmmm

Postprzez joanna79 » 9 kwi 2009, o 15:55

Nie uwazam, ze trzeba kogos kochac aby isc z nim do lozka...i wcale to nie oznacza, ze jest sie kobieta bez zasad...

Jesli cale zycie nie znajdzie sie mezczyzna, ktorego pokochasz to znaczy, ze nie stracisz jedne z piekniejszych doznan jakie daje sex...?

Sex to piekna rzecz, mysle ze nawet jedna z piekniejszych stron naszego zycia... jestem juz pare lat bez stalego zwiazku,ale to nie oznacza, ze ide do lozka z kazdym facetem ktorego spotkam...

Natomiast spotkalam na swojej drodze zyciowej paru mezczyzn, ktorzy pociagali mnie na swoj sposob... to byly piekne chwile, natomiast wiadomo bylo, ze w zyciu codziennym mamy rozne zdania i na dluzsza mete nic z tego nie bedzie....

Dlatego prosze nie oceniaj zle mezczyzn, bo jest naprawde bardzo duzo singielek, ktore bez milosci uprawiaja sex, tylko o tym sie nie mowi...

I przestanmy mowic o sexie jak o jakiejs chorobie, lub czyms zlym poniewaz to jest cos pieknego, pod warunkiem, ze obojgu jest dobrze...

Pozdrawiam
joanna79
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 kwi 2009, o 15:39
Lokalizacja: ch

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 260 gości