---------- 17:03 05.04.2009 ----------
oj Mel ja Ciebie tez dobrze rozumiem dla mnie czesc teoretyczna a zwlaszcza opisywanie metod technik ,rodzajow badan to dla mnie byl kosmos
(tez jestem po kierunku pedagogicznym)
Wiesz Mel ja teorie zwyczajnie pisalam na podstawie tych materilalow ktore mam.. i za bardzo sie tym nie przejmowalam.
Moja praca to byla niezla kobyla hehe i tez kontynuacja wczesniejszej pracy dyplomowej .Natomiast duzo serca wlozylam w same badania (to dla mnie byla istotna czesc pracy)
Jak juz zaczelam, a poczatki byly dokladnie jak Twoje, bardzo sie wkrecilam w moja prace i bylam z niej dumna ale co z tego Melody jak widzialam co sie dzieje wokol mnie .Ja i moja kumpela bylysmy takimi czarnymi owcami (bo zawsze zawalalysmy terminy,tylko ,ze ja nie wychodzilam z placowki dniami!)a inni pisali piekne teorie natomias badana mieli z palca wyssane doslownie!Wiem ,ze robilam to dla siebie ale cholera mnie brala jak widzialam jak promotorka zachwala tych cwaniaczkow a na koniec dostaja super oceny.
Moja ocena tez byla dobra ,mialam kilkanascie tyg. wyjete z zyciorysu a po tej calej obronie pozostal mi niesmak.
Zeczywistos jest taka ,ze malo kto jest zainteresowany Twoja praca .Przejzec, zaliczyc, na polke do zakurzenia.
Pewnie ,ze pisze sie ja dla siebie ale tez zeby podzielic sie swoija wiedza swoimi przemysleniami z innymi. A tu lipa.
duzo w tym prawdy Mel co Ci ktos napisal o pracach kontrolnych..mysle ,ze potrzebujesz wiecej dystansu i byc moze obnizyc sobie poprzeczke Mel..zeby ambicja Cie nie zjadla.
Ja zawsze podziwialam Twoja lekkosc pisania wiec wierze,ze to kwestia czasu (ja tez mialm czarno przed oczami hehe)
moze jakis szkic na poczatek?punkty? a moze romowa z kims kto by Cie natchnol..jakis profesor.. kolezanka ,ktora pisal cos podobnego?
Mel mysle ,ze Twoj temat jest bardzo ciekawy ja tam choroby nie mam(znaczy powaznej jakiejs
)
ale jesli robisz badania zglaszam sie na ochotnika jako osoba korzystajaca ze wsparcia
pozdrawiam Mel i wierze ,ze dasz rade!
---------- 17:12 ----------
a i doczytalam co Ewka napisala i ja sie podpisuje! Nie mysl Mel o ocenie a o tym jak zrealizowac dobrze swoj cel.
Ja miala w nosie czy super poprawnie wyglada moja teoria moim celem bylo aby moje zajecia (metodyi techniki,w ktore bardzo wierzylam i wierze) pomogly dzieciakom w postrzeganiu pewnych spraw.I wiesz co Mel nawet gdybym dostala "3" to i tak bylabym zadowolona ,ze moja praca miala namacalna wartosc i usmiech tych "wstretnych niedobrych dzieciarow"
pomysl o tym, co chcesz przekazac czym sie podzielic to jest wazne
teraz serio koncze