przez impresja » 5 kwi 2009, o 21:42
To nic Matyldo........Ty nic złego nie zrobiłaś, Byłaś tylko sobą ,bo jesteś szczerą i uczciwą kobietą. jeżeli On sobie pogrywa na Twojej szczerości ,lojalności i uczciwości to ON ma problem ,nie TY.........Spójrz na to jak na doświadczenie ,pomyśl sobie ...."acha,a to taki facet?".... no i zapomnij ,nic tu po Tobie , jakbyś mijała na ulicy jakiegokolwiek przechodnia. TYLE!!!!!