żonaprzera napisał(a):uderzył raz, wyzwał raz- uderzy i wyzwie ponownie, ja też wybaczałam wszystkie obelgi i bicie. Jeśli cie uderzy dzwoń na policję, inaczej pokazujesz, że przyzwalasz na takie traktowanie. Niech damski bokser odpowie za swoje czyny.
impresja napisał(a):A ja słyszalam od jednej kobiety ,że w momentach "jak nie bije ,to dobry i szlachetny człowiek" Więc może i ty tak myslisz ,a wiec pozwalasz mu na to!
masz wolną wolę,mozesz to skonczyc ,albo być workiem treningowym.
ParagrafKatowice napisał(a):
Kocham go i nienawidzę
melody napisał(a):Biorą pod uwagę to wszystko, co napisałaś, zadam Ci dziwne, być może, pytanie. Powiedz, jakie masz korzyści z tego, że mąż Cię bije?
mel.
Korzyści... Hahaha , ból , strach , poniżenie , czy to mogą być korzyści ?!?
melody napisał(a):Korzyści... Hahaha , ból , strach , poniżenie , czy to mogą być korzyści ?!?
Ja tego nie wiem, dlatego pytam Ciebie. Czytając co piszesz odnoszę wrażenie, że szukasz tu jakiegoś potwierdzenie, że jesteś w sytuacji bez wyjścia. No więc może jednak masz jakieś korzyści z tego, że mąż Cię bije?
Powiedz, co by się stało, gdyby on przestał Cię bić i poniżać?
mel.
zagubiona0 napisał(a):Usprawiedliwiasz go? Bije bo miał trudne dzieciństwo? Nie ma na to usprawiedliwienia.
Chciałabyś mieć dzieci?
Powiedz...co chcesz zrobić? Wyrwać się z tego i być znowu szczęśliwa? Czy go 'zmienić'??
Potencjalnie takie osoby zawsze są kochane i czułe...Dopiero po jakimś czasie wspólnego życia się odkrywają. Nie zastanawiaj się "czemu dopiero teraz". Oni to mają zakodowane w psychice. Gdyby Cię uderzył przed ślubem - stracił by Cię. Gdyby zaraz po ślubie - miałabyś więcej siły bo nie było by tylu pięknych chwil za Tobą. Więc...zwyczajnie zaczął wtedy jak wie że Cię nie straci. że ma swój prywatny worek treningowy i bezkarnie "go używa". - taka jest prawda.
joanka34 napisał(a):Z jednej strony chcesz to przerwać,a z drugiej strony usprawiedliwiasz go, winisz siebie, chcesz iśc na terapię,ale nie masz czasu Nikt nie zasługuje na to,by go bić ! Nie ma usprawiedliwienia dla takich zachowań....uwierz,nawet gdybyś była "idealną" żoną, on i tak znalazłby coś za co mógłby dalej Cię lać....ten typ tak ma.....
Czytam właśnie książkę "Koniec współuzależnienia"Melodii Beatii.szczerze polecam, mi otworzyła oczy na kilka spraw. pewnie znasz stronę www.kobieceserca.pl ?
Co teraz jest Twoim celem?
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: erioduquijm i 67 gości