mariusz,rozumiem Ciebie,mnie też jest strasznie smutno i źle w tym popieprzonym świecie
Jednak wiem że nie można się pogrążać,można dać upust wszystkim emocjom-to ważne nawet aby nie trzymać ich w sobie bo tylko się kumulują a wcale lepiej się nie czujesz.
Najważniejsze jednak żeby starać się robić swoje,iść do przodu.Nie masz wpływu na czyjeś życie,ale na swoje tak.
Ja ciągle mam nadzieję na to słońce po deszczu,że jeszcze będzie dobrze,będę szczęśliwa ja i najbliższe mi osoby.
Zresztą z perspektywy:czy nie było w Twoim życiu tak,że wszystko co złe zawsze mijało?To na co miałeś wpływ rozwiązywałeś sam,a to na co nie masz wpływu pozostawiałeś czasowi?
Ja staram się zawsze tego trzymać-że zawsze jest tak że po złym przychodzi dobro,jeśli tylko tego bardzo mocno chcemy.Jeśli tylko potrafimy korzystać z szans jakie daje nam los.
Życzę Ci wielu takich szans i obyś wykorzystywał je najlepiej jak potrafisz
Zobaczysz,dla nas też przyjdą lepsze dni!