---------- 19:37 29.03.2009 ----------
Goszka napisał(a):ps.a swoją drogą czy w seksie są jakieś granice?Czy jest coś czego nie można przekroczyć?Takie tabu?
nie gniewaj sie
goszka, ze odnosze sie do Twoich postow, ale akurat mnie podoba sie taka wymiana zdan
ja cos mysle, Ty cos myslisz ..... i jazda - mowimy o tym. gdybysmy tak wszyscy jedno mieli w glowie to jakby bylo nudno, co nie?? wiec licze, ze nie zahaczysz mnie swoim pazurkiem i pozwolisz mi sie wypowiadac uzywajac Twoich cytatow (pozdrowienia dla mahiki
)
otoz tak mysle, ze tabu w seksie to bardzo indywidualna kwestia. tak sie zastanawiam co mnie by nie odpowiadalo i dochodze (hmmm... bez skojarzen, ja ostatnio mam ciagle
) do wniosku, ze nie zaakceptowalabym trzeciej osoby w lozku. moj (teraz jedynie teoretycznie) facet moze byc calowany, lizany, sciskany i rozne takie WYLACZNIE przeze mnie. tak, wlasnie tak - trojkaty dla mnie sa nie do przyjecia.
---------- 19:42 ----------Goszka napisał(a):A norma to jest to,co uznaje większość tak na marginesie.Ciekawy sposób kierowania się w życiu.Ja uznaję za normę to co mnie odpowiada.Reszcie nie musi.
to ja na ten margines odpowiem i to zupelnie w 1. akapicie
otoz ja mowilam o normie SEKSUALNEJ. i wlasciwie moglabym sie z Toba zgodzic. norma w seksie to rowniez to co chce wiekszosc, czyli ja i moj partner:
- jak tam kochanie, to moze dzis anal?
- jestem za
- no to przeglosowane.
tak wiec jak widzisz - wiekszosc chce wiec wiekszosc ma (norma jak sie patrzy)
pozdrawiam, malgorzata
---------- 19:51 ----------Dark_Spirit napisał(a):Hmm zadowolony Jestem, jakos nie było wypowiedzi typu: „Nie nigdy w zyciu…” hehehe.
Nie wiem, dlaczego faceci to lubia. Może powiem co mi się podoba. Nie jest to do konca naturalne. Tzn, kobieta musi się przełamać. W pewnym sensie pokazac, ze Jej na mnie zalezy. A jeśli ma przy tym niezla zabawe czemu nie.
tylko sie cieszyc, ze Twoja partnerka nie ma sceptycznego stosunku (boze, znow to slowo
) do tego, co Ty preferujesz. zgranie w upodobaniach jest bardzo wazne, zadne z Was nie musi sie do niczego zmuszac i robicie to, na co OBOJE macie ochote
dlaczego faceci to lubia?? swego czasu kiedy mialam sie psychicznie przygotowac do analu z moim menem wzielam mojego przyjaciela faceta na rozmowe o seksie i powiedzial, ze tego rodzaju zblizenie jest bardzo podniecajace bo
- jest to w jakims stopniu zakazane, zarezerwowane dla homoseksualistow, cos nie dokonca naturalnego
- wieksze wrazenia, bo kobiety sa tam ciasniejsze
- zadnych wpadek, czyli taki ciekawy, niezawodny sposob na antykoncepcje.
polecil mi rowniez, by w razie technicznych trudnosci z wlozeniem uzyc oliwki kosmetycznej. u mnie sie obylo bez niej, ale uwazam ze na pewno moze byc pomocna.
---------- 19:58 ----------nutka napisał(a):
Moim zdaniem seks analny jest na tyle intymna sprawa,ze nie każda kobieta się decyduje i jak dla mnie rezerwuje go tylko dla kogoś z kim jestem mocno związana.Nie z kim ,z kim chodzę od miesiąca. Ponadto z osoba odpowiednio delikatna,mającą wyczucie ,nie nalegająca przy której czuje się w pełni komfortowo.
i rzeczywiscie cos w tym jest. ja rowniez zdecydowalam sie na anal z moja miloscia, ktora znalam juz ho ho ..., ktorej ufalam i wiedzialam, ze nie zrobi mi krzywdy, ze w kazdej chwili przestanie, jesli bede miala taka potrzebe.
wiem po sobie, ze z przypadkowym gosciem taki numer u mnie by nie przeszedl. mialam propozycje tego typu w trakcie seksu (zupelnie klasycznego) z panem, z ktorym nic mnie nie laczylo, ani milosc, zakochanie, zauroczenie, ani dlugi czas znajomosci i stanowczo odmowilam. no bo wiadomo co takiemu przyjdzie do glowy??
nutko, swiete slowa - pewne sprawy rezerwuje tylko dla pewnych ludzi
---------- 20:03 ----------sunset1212 napisał(a): żeby nie było niejasności nie praktykowałam tego typu przyjemności z tym typem opisanym w moim wątku
eeee .... no to co mowilas ze 'dalas mu dupy' ??
- taki tylko cyniczny zarcik z mojej strony na spojrzenie na cala sprawe z przymruzeniem oka
nie bierz tego do siebie. uwielbiam zlosliwy, czarny humor.
pozdrawiam
sunsetko, ja przezylam, to i Tobie sie uda
Ostatnio edytowano 29 mar 2009, o 20:13 przez sikorkaa, łącznie edytowano 1 raz