tak mi dizs smutno, jestem jakby skazany na toksyczne zwiazki;
boli mnie wszystko, czuje taki tepy bol...
smutno mi, jak sie nie pociac
Posty: 6
• Strona 1 z 1
smutno mi, jak sie nie pociac
przez mariusz25 » 29 mar 2009, o 21:49
- mariusz25
- Posty: 779
- Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22
przez tenia554 » 29 mar 2009, o 21:53
Mariusz ,smutek jest też potrzebny,jest to chwila kiedy możemy odpocząć,pomyśleć i wyciągnąć wnioski.A na toksyczne związki nikt nie jest skazany,lecz sam dokonuje wyboru.Zastanów się dlaczego właśnie przydarzają się tobie.Trzymaj się,idzie wiosna i w twoim serduchu też zaświeci słoneczko.
-
tenia554 - Posty: 1291
- Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
- Lokalizacja: wrocław
przez Goszka » 29 mar 2009, o 22:42
mariusz,rozumiem Ciebie,mnie też jest strasznie smutno i źle w tym popieprzonym świecie 
Jednak wiem że nie można się pogrążać,można dać upust wszystkim emocjom-to ważne nawet aby nie trzymać ich w sobie bo tylko się kumulują a wcale lepiej się nie czujesz.
Najważniejsze jednak żeby starać się robić swoje,iść do przodu.Nie masz wpływu na czyjeś życie,ale na swoje tak.
Ja ciągle mam nadzieję na to słońce po deszczu,że jeszcze będzie dobrze,będę szczęśliwa ja i najbliższe mi osoby.
Zresztą z perspektywy:czy nie było w Twoim życiu tak,że wszystko co złe zawsze mijało?To na co miałeś wpływ rozwiązywałeś sam,a to na co nie masz wpływu pozostawiałeś czasowi?
Ja staram się zawsze tego trzymać-że zawsze jest tak że po złym przychodzi dobro,jeśli tylko tego bardzo mocno chcemy.Jeśli tylko potrafimy korzystać z szans jakie daje nam los.
Życzę Ci wielu takich szans i obyś wykorzystywał je najlepiej jak potrafisz
Zobaczysz,dla nas też przyjdą lepsze dni!
Jednak wiem że nie można się pogrążać,można dać upust wszystkim emocjom-to ważne nawet aby nie trzymać ich w sobie bo tylko się kumulują a wcale lepiej się nie czujesz.
Najważniejsze jednak żeby starać się robić swoje,iść do przodu.Nie masz wpływu na czyjeś życie,ale na swoje tak.
Ja ciągle mam nadzieję na to słońce po deszczu,że jeszcze będzie dobrze,będę szczęśliwa ja i najbliższe mi osoby.
Zresztą z perspektywy:czy nie było w Twoim życiu tak,że wszystko co złe zawsze mijało?To na co miałeś wpływ rozwiązywałeś sam,a to na co nie masz wpływu pozostawiałeś czasowi?
Ja staram się zawsze tego trzymać-że zawsze jest tak że po złym przychodzi dobro,jeśli tylko tego bardzo mocno chcemy.Jeśli tylko potrafimy korzystać z szans jakie daje nam los.
Życzę Ci wielu takich szans i obyś wykorzystywał je najlepiej jak potrafisz
Zobaczysz,dla nas też przyjdą lepsze dni!
- Goszka
przez isiaaa20 » 30 mar 2009, o 12:03
toksyczny związek jest TOKSYCZNY, musisz sobie uswiadomić, że to w ogóle jest Ci nie potrzebne do życia. Zastanów się co on Ci dawał? chyba tylko fałszywe poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że jest ktoś w Twoim życiu.
TOKSYCZNY ZWIĄZEK dla nikogo nigdy nie będzie dobry...
wiej póki nie jest jeszcze za póżno.
a dobro i prawdziwa miłość przyjdzie czego Tobie życzę
TOKSYCZNY ZWIĄZEK dla nikogo nigdy nie będzie dobry...
wiej póki nie jest jeszcze za póżno.
a dobro i prawdziwa miłość przyjdzie czego Tobie życzę
- isiaaa20
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 434 gości