Witam
6 m-cy temu stwierdzono depreche wywołana przejsciami rodzinnymi - ale kiedy indziej napisze co się stało . Łykałem na początku efektin 75 lecz nie dokońca było ok . Wzloty i upadki . Zwiększono dawkę . Teraz rano 75 i wieczorem 75, czyli 150 . Psychiatra zabronił alkocholu . Lecz chęć jest większa, już kilka krotnie była vodka nawet sporo. Na początku się bałem ale nic się nie stało . Teraz pifko tak co drugi dzień . Lekarz nic niewie nie przyznałem się Jakie mogę być efekty takiego postępowania czy osłabia to działanie tej różowej tablety Poniiewarz pomimo zwiększenia dawki nadal z moją psychą jest jeszcze nie dokońca tak jak powinno być . A może tak już zostanie na zawsze