... do Kobiet

Problemy z partnerami.

... do Kobiet

Postprzez 1973 » 29 mar 2009, o 17:55

... mam takie pytanie do Pań...

Czego oczekujecie od mężczyzny (nie chodzi mi tu o marzenia), jaki powinien być , co byście od niego oczekiwały ... itp

Dziękuje za odpowiedzi ...
Avatar użytkownika
1973
 
Posty: 115
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 23:42
Lokalizacja: ... mroku

Postprzez caterpillar » 29 mar 2009, o 18:06

szacunku,wrazliwosci, odpowiedzialnosci,wiernosci,madrosci (takiej zyciowej)poczucia humoru,swojej pasji,umiejetnosci zabawy,tego zeby lubil ludzi i siebie,zaradnosci zyciowej...milosci to chyba nie moge oczekiwac albo jest albo nie ma a jezeli jest to z wiekszascia wyzej wymieniona nie ma problemow :wink:

moj facet ma pelen pakiet wiec to chyba realne :wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez tenia554 » 29 mar 2009, o 18:32

Mogłabym wiele wymieniać zalet,ale nie wierzę że jest gdzieś ktoś kto mógłby je posiadać wszystkie,gdyż ideały istnieją w naszych marzeniach.Życie koryguje ,ale napewno musi to być odpowiedzialność,prawdomówność,pracowitość i umiejętność patrzenia na świat i ludzi.Aby życie z nim nie było ograniczeniem,lecz ciągłą motywacją do działań.Aby patrzeć w tym samym kierunku.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez sikorkaa » 29 mar 2009, o 18:41

od mezczyzny oczekuje by byl mezczyzna, meskim 100% towym facetem, ktory wie czego chce, dazy do tego i nie zastanawia sie nad tym, jak tu byc idealnym dla wszystkich. on chce byc idealnym dla tej jedynej.
sikorkaa
 

Postprzez caterpillar » 29 mar 2009, o 18:48

uuu sikorko ale moze chyba czasem miewac watpliwosci??
bo zaraz sie okaze ,ze moj to 99% i zas bede jak ten sluzacy zdolowana chodzic hihi :wink:

pozdrowka!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez cvbnm » 29 mar 2009, o 18:50

przyjazni

(cyt. z innego watku:w przyjazni najcenniejsze jest to, ze nie ma pragnienia zmiany przyjaciela w kogos innego. jest sie ackeptowanym takim, jakim sie jest i takze akceptuje sie takim, jaki ten drugi jest. a nawet poglebia sie widzenie rzeczy takimi jakie one sa.)
cvbnm
 

Postprzez sikorkaa » 29 mar 2009, o 20:10

caterpillar napisał(a):uuu sikorko ale moze chyba czasem miewac watpliwosci??


alez naturalnie Kochana :) wiedziec czego sie chce nie oznacza nieomylnosci, nie oznacza pewnosci w swoich krokach. chodzi o to, ze facet wie, czego chce, ale w drodze do celu moze wybierac czasem niewlasciwe sciezki. madrosc polega na odpowiednim zawroceniu. upada i powstaje, upada i powstaje, ale nie ustaje w swojej drodze.

a jesli nawet Twoj mialby 99% to i tak jestes szczesciara i szczerze gratuluje. powiem Ci, ze jesli masz idealnego faceta, to sama musisz byc idealna. tylko prawdziwe kobiety wybieraja prawdziwych mezczyzn :) - fajnie masz i duzo szczescia zycze.
sikorkaa
 

Postprzez Goszka » 29 mar 2009, o 20:24

dla mnie najważniejsze żebym mogła ufać mojemu facetowi,żebym czuła się przy nim bezpiecznie,pewnie,aby mnie kochał,nie wstydził/bał się okazywać czułości i był opiekuńczy.
Lubię czuć się przy facecie jak mała dziewczynka :)
Szczerość,zaradność i opanowanie też są mile widziane.
Tylko to nie wystarczy że ktoś jest "taki i "taki".Druga osoba też coś musi dać,bo parszywą osobowością to można nawet zniszczyć najwspanialszego człowieka pod słońcem.Nawet na diamencie można zrobić rysę niewłaściwym traktowaniem.
Goszka
 

Postprzez caterpillar » 29 mar 2009, o 20:32

no wiesz sikorka mimo,ze 7 lat juz razem ja ciagle zakochana wiec moze te 99% to rozowe okulary?? hehe 8)
dzieki i pozdrawiam!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez wuweiki » 29 mar 2009, o 20:42

ho ho... ja to mam wymagania :lol:
...nie odpowiem,czego oczekuję bo nie chcę niczego oczekiwać...mogę wyrażać jedynie mężczyznie moje pragnienia zwiazane z relacją,mną,nim...przedstawić mu moją wizję różnych spraw i tyle... oczekiwanie jakoś tak mi się źle kojarzy z wyczekiwaniem i nadzieją,że będzie tak,jak chcę oraz z taką niedobrą,podskórną chęcią zmieniania kogoś na własną modłę...
mogę powiedzieć co mnie pociąga w mężczyznie, fascynuje...
fascynuje mnie prawdziwość, szczerość w byciu - nie udawanie kogoś,kim nie jest...dojrzałość, która w moich oczach przejawia się tym [między innymi], że umie jednocześnie przejawiać w sobie takie czyste,wewnętrzne dziecko,pozwala sobie na nie, ale i mądrość,potrafi wyciągać wnioski z doświadczeń i zręcznie z tych wniosków korzystać... wtedy nie ma bata,że ma niezwykłe, zarażające swą autentycznością, poczucie humoru, a jednocześnie dostrzega istotę i znaczenia sytuacji, jest świetnym obserwatorem, słuchaczem, empatą...i nie obawia się przyznawać przed samym sobą ale i przed partnerką/partnerem do błędów i słabości... i gdy nie ucieka przed swoją wrażliwością i uczuciowością...szanuje i lubi siebie i przez to szanuje innych.. brzmi to wszystko górnolotnie, ale chodzi tu po prostu o autentyczność w byciu, nie o jakieś sztywną, wyidealizowaną postawę w masce zorro :lol:...
nie lubię jak mężczyzna jest rozmemłany... absolutnie nie chodzi o to,że ma zawsze stawać na wysokości zadania, ale właściwie w ogóle nie lubię u ludzi takiego rozmemłania życiowego,[u siebie też] kiedy ciągle tylko narzekają w postawie roszczeniowej,żadają od świata rozwiązań, mają wieczne pretensje i się użalają w nieskończoność sami nic z tym nie robiąc, pomimo tego, że już wiedzą, że ich życie w ich rękach...
i lubię gdy przy tym [i dzięki temu ;)] mogę z mężczyzną być autentyczna w seksie ...gdy bez żadnych nieodmówień pozwalamy samym sobie i sobie nawzajem, na swoją seksualną pełnię bo wtedy jest ten element zaskoczenia, tajemnicy... pozwolenia sobie na fantazję ;)
oto opis mojego ideału mężczyzny :cool:
;)

to tyle z punktu widzenia mojego jako kobiety... bo w zasadzie sama taka chciałabym być - mądra, szczera, otwarta...
Ostatnio edytowano 29 mar 2009, o 20:49 przez wuweiki, łącznie edytowano 1 raz
wuweiki
 

Postprzez Goszka » 29 mar 2009, o 20:47

...aha i nie może być metrusem :evil:
Nienawidzę jak facet jest bardziej kobiecy niż kobieta :evil:
To już lepiej niech chodzi z trzydniowym zarostem i myje się co dwa dni-z dwojga złego wolę ten model.
ps.jednakże wnętrze-to po pierwsze się liczy :!:
Goszka
 

Postprzez sikorkaa » 29 mar 2009, o 21:12

1973 - zalamalysmy Cie?? ;)
sikorkaa
 

Postprzez 1973 » 29 mar 2009, o 21:13

... nie , załamany nie jestem ... spodziewałem się takich wypowiedzi, są bardzo interesujące ... :D
Avatar użytkownika
1973
 
Posty: 115
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 23:42
Lokalizacja: ... mroku

Postprzez tenia554 » 29 mar 2009, o 21:24

Najważniejsze,abyś był sobą i spotkał kobietę dla której będziesz ideałem.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez z » 29 mar 2009, o 21:25

Ja oczekuje od mezczyzny, ze bede go kochala.
Moze dziwnie to brzmi. Oczekuje , ze bedzie wlasnie tym, ktorego kocham.
Z innym nie warto byc.
z
 
Posty: 226
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:04

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 294 gości

cron