Witam wszystkich serdecznie..
Jestem z chłopakiem od 5 miesięcy.. Nie miałam kontaktu seksualnego (a raczej UDANEGO kontaktu seksualnego).. A mianowicie.. Kiedy chłopak stara się wejść we mnie to po prostu nam się nie udaje.. Z mojego powodu.. Wchodzi do możliwe do połowy a dalej jakby blokada i TEN BÓL.. Paluszki wchodzą.. I próbowałam urządzenia koło 14, 15 cm i grubości dwóch palców i.. Wchodzi! Ale nie jego penis.. Jaki moge mieć problem? Może więcej się już nie da?.. Chciałabym mu w końcu sprawić przyjemność.. Jestem jego pierwszą partnerką, która ma ten problem.. Zawsze mówi "Będzie lepiej.. I tak Cię Kocham" Ale wiem, że nie czuje się dobrze z tego powodu.. I to mnie boli.. A chęć na stosunek mamy oboje.. Co o tym myślicie?
Problem.. :(
Posty: 6
• Strona 1 z 1
przez moratar » 28 mar 2009, o 04:20
Stwierdzenie "I tak Cię Kocham" jest mocno nie na miejscu, powiedziałbym że wręcz hamskie. To "i tak" imputuje że to Twoja wina, takie odnosze wrażenie.
Mi się wydaje że to raczej wina faceta (za mięki) lub zbyt małego nawilżenia/przygotowania. Spróbuj z oliwką lub innym środkiem nawilżającym. Może rozluźnij się to nie egzamin, przynajmniej nie powinien być. Alkochol tez może pomóc przełamać problemy.
Kobietą nie jestem ale ból może sugerować albo nawilżenie albo jakiś skurcz.
Ja tam zawsze uważalem że srodków poślizgowych nigdy za mało, nawet jeśli partnerka i tak jest mocno mokra, ale może jak na pierwszy raz to nie najlepszy pomysl na pływanie w oliwce czy kto co tam lubi.
Mi się wydaje że to raczej wina faceta (za mięki) lub zbyt małego nawilżenia/przygotowania. Spróbuj z oliwką lub innym środkiem nawilżającym. Może rozluźnij się to nie egzamin, przynajmniej nie powinien być. Alkochol tez może pomóc przełamać problemy.
Kobietą nie jestem ale ból może sugerować albo nawilżenie albo jakiś skurcz.
Ja tam zawsze uważalem że srodków poślizgowych nigdy za mało, nawet jeśli partnerka i tak jest mocno mokra, ale może jak na pierwszy raz to nie najlepszy pomysl na pływanie w oliwce czy kto co tam lubi.
- moratar
- Posty: 95
- Dołączył(a): 9 mar 2009, o 04:22
przez Alex » 28 mar 2009, o 11:12
Durex albo Intimel 
koniecznie kupcie i jak morator pisal na zelu powinien problem sie rozwiazac.
Moge sie zalozyc ze jestes przez to wszystko dosc spieta, do tego ciagle myslenie o tym czy tym razem sie uda czy nie dodatkowo nie sprzyjaja niczemu - o podnieceniu i nawilzeniu nie wspomne.
koniecznie kupcie i jak morator pisal na zelu powinien problem sie rozwiazac.
Moge sie zalozyc ze jestes przez to wszystko dosc spieta, do tego ciagle myslenie o tym czy tym razem sie uda czy nie dodatkowo nie sprzyjaja niczemu - o podnieceniu i nawilzeniu nie wspomne.
- Alex
- Posty: 44
- Dołączył(a): 16 mar 2009, o 17:52
przez nutka » 28 mar 2009, o 11:25
hej:)
możliwe,ze tak jak mówił mój przedmówca,cos nie tak z twardością lub nawilżeniem,ale wydaje mi sie to raczej mniej prawdopodobne aczkolwiek Tobą nie jestem i nie wiem jak jest dokładnie.
Mam pytanie czy to Twój pierwszy partner i ile masz lat?
Kiedyś czytałam artykuł o takiej blokadzie psychicznej(niestety nie pamiętam fachowego nazewnictwa) ze zwłaszcza,gdy jest to nasz pierwszy partner u niektórych kobiet pojawia sie takie jako ,,zakleszczenie" czy cos w tym rodzaju uniemożliwiające wejście do pochwy. Pochwa po prostu mocno sie zaciska czy cos w tym rodzaju...
Mysle,ze musisz być strasznie zestresowana już ta sytuacja i raczej na pewno nie jesteś rozluźniona podczas stosunku. Może postaraj się nie myśleć,czy dziś się uda,trochę sie odprężyć,porozmawiać z partnerem na ten temat... Wiesz 5 miesięcy to juz trochę czasu... Spotkałam się tez z przypadkami kiedy to kobiety miały swoja błonę dziewicza głęboko osadzona i gruba na tyle,ze dopiero po paru stosunkach pękała.
Myślę,ze warto zapisać się do ginekologa,sprawdzić ze fizycznie wszystko jest ok. Przyda się zbadanie sprawy przez specjalistę żeby np.wykluczyć jakieś fizyczne przyczyny a wtedy można szukać przyczyny gdzie indziej.
Ja bym właśnie od tego zaczęła,seks to ma byc przyjemność dla was obojga a nie ciągła udręka.
możliwe,ze tak jak mówił mój przedmówca,cos nie tak z twardością lub nawilżeniem,ale wydaje mi sie to raczej mniej prawdopodobne aczkolwiek Tobą nie jestem i nie wiem jak jest dokładnie.
Mam pytanie czy to Twój pierwszy partner i ile masz lat?
Kiedyś czytałam artykuł o takiej blokadzie psychicznej(niestety nie pamiętam fachowego nazewnictwa) ze zwłaszcza,gdy jest to nasz pierwszy partner u niektórych kobiet pojawia sie takie jako ,,zakleszczenie" czy cos w tym rodzaju uniemożliwiające wejście do pochwy. Pochwa po prostu mocno sie zaciska czy cos w tym rodzaju...
Mysle,ze musisz być strasznie zestresowana już ta sytuacja i raczej na pewno nie jesteś rozluźniona podczas stosunku. Może postaraj się nie myśleć,czy dziś się uda,trochę sie odprężyć,porozmawiać z partnerem na ten temat... Wiesz 5 miesięcy to juz trochę czasu... Spotkałam się tez z przypadkami kiedy to kobiety miały swoja błonę dziewicza głęboko osadzona i gruba na tyle,ze dopiero po paru stosunkach pękała.
Myślę,ze warto zapisać się do ginekologa,sprawdzić ze fizycznie wszystko jest ok. Przyda się zbadanie sprawy przez specjalistę żeby np.wykluczyć jakieś fizyczne przyczyny a wtedy można szukać przyczyny gdzie indziej.
Ja bym właśnie od tego zaczęła,seks to ma byc przyjemność dla was obojga a nie ciągła udręka.
- nutka
- Posty: 36
- Dołączył(a): 15 lis 2007, o 11:11
- Lokalizacja: pięciolinia
przez Anasis » 31 mar 2009, o 14:25
Ja podchodze do tego bardzo na luzie.. Nie wiem, czy mam błone, bo miałam wkładane takei urządzenie o długości 15 cm, ALE grubości dwóch palców.. Weszło do końca.. Tylko jego penis nie wchodzi.. Jak już to do połowy, a dalej boli.. Nie jestem spięta tą sytuacją, ale zirytowana.. Dodatkowo, to mój pierwszy stosunek.. Ale próbowaliśmy kilka razy i nic.. Ciągle to samo..
- Anasis
- Posty: 2
- Dołączył(a): 28 mar 2009, o 01:19
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 338 gości