---------- 14:20 26.03.2009 ----------
dzieki tenia za odpowiedz. buziaczedk dla Ciebie!!!
Ide dzis do lekarza, poki co siedze i placze i mysle ile takich dni jak dzis jeszcze mnie czeka.
juz napisalam nawet liste do lekarza co mi znow doskwiera:widze niewyraznie, jestem spowolniona na zewnatrz, wolno sie ruszam, wolno mysle, mam problem z koncentracja, z zapamietywaniem, z przypomnieniem sobie czegokolwiek, ale jednoczesnie serce szybko bije, strasznie sie denerwuje nie wiem dlaczego, czuje sie nienaturalnie, nienormalnie, jakbym to nie byla ja, poza tym jestem bardzo oslabiona, senna, nienawidze isc gdzies poza wlasny pokoj, mam ciagle pustke w glowie, strasznie sie denerwuje gdy z kims rozmawiam, poce sie boje sie,ze zwariowalam albo zwariuje.Nie chce mi sie nic robic, w domu syf i balagan, bo nie mam sil ani checi cos z tym zrobic, a tak zawsze lubilam porzadek. No i najgorsze ze przez ten dziwny stan w jakim tkwie boje sie,ze zrobie krzywde mojemu mezowi albo dziecku, ktorych kocham nad zycie. Boje sie,ze ich udusze albo cos takiego bo nie zapanuje nad soba i to wydaje mi sie realne.....................boze co mi jest????????
---------- 14:28 ----------
wzielam dwie taqbletki na uspokojenie i strach troche mija, zaqczynam sie uspokajac.ale przeciez nie moge ich brac w nieskonczonosc
(((