sprawdż się ....

Problemy związane z uzależnieniami.

sprawdż się ....

Postprzez pukapuk » 26 lut 2009, o 17:31

A tu jak by ktoś coś chciał sobie sprawdzić :wink: Test alkoholowy CAGE:

Czy w Twoim życiu miały miejsce takie okresy, kiedy odczuwałeś/aś konieczność ograniczenia swojego picia?
Czy zdarzyło się, że osoby z bliskiego Ci otoczenia denerwowały Cię uwagami na temat Twojego picia?
Czy zdarzało się, że odczuwałeś/aś wyrzuty sumienia, poczucie winy, lub wstyd z powodu swego picia?
Czy zdarzało Ci się, że rano po przebudzeniu pierwszą rzeczą było wypicie alkoholu dla „uspokojenia nerwów” lub „postawienia na nogi”?

Uzyskanie co najmniej dwóch twierdzących odpowiedzi na powyższe pytania wskazuje na znaczne prawdopodobieństwo uzależnienia od alkoholu.

Test alkoholowy MAST (wersja skrócona)

Czy uważasz, że pijesz w taki sam sposób jak większość ludzi?
Czy Twoi przyjaciele bądź krewni uważają, że Twoje picie mieści się w normie?
Czy kiedykolwiek brałeś/aś udział w spotkaniu Anonimowych Alkoholików?
Czy straciłeś/aś kiedykolwiek przyjaciela bądź dziewczynę z powodu picia?
Czy miałeś/aś kiedykolwiek kłopoty w pracy z powodu alkoholu?
Czy zanidbywałeś/aś kiedykolwiek swoje obowiązki, sprawy rodzinne, lub opuściłeś/aś pod rząd kilka dni pracy z powodu picia?
Czy miałeś/aś kiedykolwiek „urwany film”, delirium, nasilone drżenia, czy słyszałeś głosy lub widziałeś/aś nieistniejące rzeczy po nadużyciu alkoholu?
Czy z powodu picia zwracałeś/aś się kiedykolwiek do kogokolwiek z prośbą o radę?
Czy przebywałeś/aś kiedykolwiek w szpitalu z powodu picia?
Czy byłeś/aś kiedykolwiek zatrzymany/a za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu, lub czy kiedykolwiek prowadziłeś/aś pojazd po wypiciu alkoholu?

Pięć twierdzących odpowiedzi jest wystarczającym kryterium do rozpoznania uzależnienia od alkoholu.

Test alkoholowy John’s Hopkins University

Czy pijesz w pracy?
Czy Twoje picie wpływa niekorzystnie na życie domowe?
Czy pijesz dlatego, ze jesteś nieśmiały/a wobec innych?
Czy Twoje picie wpływa na to, że masz negatywną opinię?
Czy miałeś/aś kiedykolwiek kłopoty finansowe na skutek picia?
Czy miałeś/aś kiedykolwiek wyrzuty sumienia z powodu picia?
Czy Twoje picie jest powodem zmartwień rodziny?
Czy pijąc stałeś/aś się mniej ambitny/a?
Czy odczuwasz potrzebę picia codziennie o tej samej porze?
Czy jest Ci obojętne z kim pijesz?
Czy po piciu jednego dnia odczuwasz potrzebę wypicia nazajutrz?
Czy pijąc zauważyłeś/aś zmniejszenie się Twojej sprawności fizycznej bądź umysłowej?
Czy picie wpływa negatywnie na Twoją pracę zawodową, bądź inne Twoje działania poza pracą?
Czy z powodu picia masz problemy ze snem?
Czy pijąc chcesz uciec od problemów?
Czy zdarza się że pijesz samotnie?
Czy pijąc tracisz pamięć i nie wiesz gdzie byłeś/aś i co robiłeś/aś?
Czy pijesz, aby wzmocnić pewność siebie?
Czy w związku z piciem byłeś/aś kiedykolwiek w szpitalu, w izbie wytrzeźwień, ambulatorium itp.?

Udzielenie jednej twierdzącej odpowiedzi powinno być ostrzeżeniem, dwie twierdzące odpowiedzi świadczą z dużym prawdopodobieństwem o alkoholizmie, natomiast trzy odpowiedzi twierdzące przemawiają definitywnie za alkoholizmem.
pukapuk
 

Postprzez wuweiki » 26 lut 2009, o 17:41

ha !!
myślę że testy dobre nie tylko pod hasłem "alkoholizm" ale w ogóle "uzależnienie" ..test MAST raczej dotyczy tylko alkoholizmu ...ale ten pierwszy i trzeci mogą być przydatne
wuweiki
 

Postprzez impresja » 26 lut 2009, o 22:11

o jejku!!!!!!!!!!!!! :o
impresja
 

Postprzez bunia » 26 lut 2009, o 23:54

Test jest przydatny i pomocny tylko wtedy jesli jest sie szczerym wobec siebie(to tak na marginesie).
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Goszka » 27 lut 2009, o 12:08

no i jeszcze dodam że jeśli ktoś wykonuje test w celu autodiagnozy to może być w błędzie,bo prawidłowo zinterpretować wyniki testu + wszystkie czynniki wpływające na takie a nie inne zachowanie,potrafi zinterpretować tylko psycholog albo psychoterapeuta.
Taki test może być jak dla mnie świetnym wstępem do samouświadomienia.
Goszka
 

Postprzez pukapuk » 27 lut 2009, o 12:25

I właśnie o to chodzi :lol: żeby zobaczyć samo zaprzeczanie i wewnętrzny niepokój jak się smemu przed sobą kombinuje . OKRUTNE TO JEST :wink: :lol:
pukapuk
 

Postprzez prince » 20 mar 2009, o 12:30

Test według prince'a:
1.Czy czułeś się kiedyś rozdrażniony?
2.Czy w nerwach powiedziałeś kiedyś coś czego pózniej żałowałeś?
3.Czy zdażyło ci sie kiedyś komuś ubliżyć?
4.Czy ktoś zdenerwował cię kiedys do tego stopnia ze miałeś ochotę go uderzyć?
5.Czy zdarzyło sie kiedyś ze ktoś wyrządził ci tak wielki ból lub przykrość ze przez chwilę-chocby ułamek sekundy-miałes ochotę go zabić?


Jedna twierdzaca odpowiedz może sygnalizować że istnieje mozliwośc iz w przyszłosci popełnisz morderstwo.
Dwie twierdzące odpowiedzi dają już co do tego pewność.
A trzy i więcej to gwarancja ze życie zakonczysz w więzieniu z wyrokiem dozywocia jako seryjny morderca.


W dupie mam takie testy!


Nie dajmy ogłupic sie psychologom.To ich chleb,żeby wynajdować w ludziach jakieś braki.Tylko zadajmy sobie pytanie czy aby czasami nie robią tego na siłe?
Chodzi mi tylko o to ze to co oni wymyślą nie od razu musi być własciwe i godne bezwarunkowego przyjęcia.
prince
 

Postprzez Alex » 20 mar 2009, o 12:46

hehe, oprocz 5-tego punktu u mnie wszystko ma czy mialo miejsce :twisted: a musze zaznaczyc ze w swoim otoczeniu jestem jedna z najspokojniejszych i najbardziej rozwaznych osob, do tego wykazuje sie wielkim wewnetrznym opanowaniem ktore przychodzi mi bez trudu - przy mojej olewajaco-nieprzejmujacej sie postawie :wink:

ale nic to, pakuje walizy - trzeba sie przygotowac na to dozywocie :lol:
Alex
 
Posty: 44
Dołączył(a): 16 mar 2009, o 17:52

Postprzez impresja » 20 mar 2009, o 17:49

hahahahahhaaaaaaaaaaaaaa prince.wszystkie mialam po kilka razy...........hahahahah kiedy mnie zamkną?
impresja
 

Postprzez christmas_tree » 20 mar 2009, o 18:02

eee Prince, rozumiem Twoją reakcję, ale naciągasz skalę porównania tych testów, drżączka i samotne picie to jest coś ewidentnie poza normą, a chęć uderzenia kogoś (choćby za głupi dowcip) - powszechna :-)
a swoją drogą - psychologom nie ma się co dawać ogłupiać... z tym że coś co dla zwykłych śmiertelników wygląda na ściemę, wytrawnemu psychologowi może dać do myślenia...
najlepszy rozsądny konsensus pomiędzy lobby psychologów a tzw. przeciętnym człowiekiem z problemami.
Któremu to człowiekowi nie każe się na siłę iść do tegoż psychologa :-)
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez pukapuk » 20 mar 2009, o 20:59

Każdy to odczyta jak chce co nas drażni to nas boli :lol:
pukapuk
 

Postprzez wuweiki » 20 mar 2009, o 21:32

Chodzi mi tylko o to ze to co oni wymyślą nie od razu musi być własciwe i godne bezwarunkowego przyjęcia.
pewnie
nie zawsze to co sami wymyślamy jest właściwe i godne przyjęcia ;)
każdy człowiek ma tendencje do wyolbrzymiania i wytykania palcem...
no i każdy widzi to,co chce i jak chce widzieć..
a najfajniejsze filmy są jak jesteśmy pod wpływem silnych emocji :D
wuweiki
 

Postprzez mahika » 24 mar 2009, o 21:37

Pukapuk, jak się czujesz, jak sobie radzisz???
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez pukapuk » 24 mar 2009, o 21:55

Witaj mahika ciesze się że o mnie pomyślałas :P
U mnie można powiedzieć w miarę stabilnie dużo się zmienia uczę się być trzeźwym nie zawsze wychodzi ,ale cóż jak się chlało to teraz trza się nożem i widelcem w towarzystwie uczyć jeść życie, że tak kurna pięknie powiem :wink:
Ostatnio łapie się na tym że potrafię bez ciśnienia sprostać codziennym upierdliwym zajęciom i jakoś tak z dystansu patrze na siebie i moje relacje z innymi . Myślę ze powoli łapie grunt i z każdym dniem utwierdzam się w tym ŻE NIE CHCE PIĆ . Już nie kombinuje jakoś tak mi się fałdy na mózgu wygładziły :lol: :lol: :lol: i patrzę PROSTO bez zbędnego filozofowania.
Już jakiś czas temu chciałem napisać ze widać jakiś smutek i ból z twoich postów . Jako że ja odpisałem to i szanowna pani też mi odpisze ?
:lol:
pukapuk
 

Postprzez mahika » 24 mar 2009, o 22:25

ehhh, ciężko mi, ale to minie... dzięki, w kazdym poscie po trochu pisze o sobie :)

Tak chciałam się jeszcze zapytac, czy korzystasz z pomocy terapeutów, chodzisz na meetingi, AA, nie wiem, pytam, bo mój tata kiedy miał gorsze dni, chwile zwątpienia, to zawsze szedł czym prędzej gdzies, zamiast do sklepu po wóde to do szpitala, albo na AA.

w kazdym razie ja Ci bardzo kibicuję :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Następna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości