nefi napisał(a):Tak jak kazdy chce miec maly domek i rodzine oraz prace.
Miec czas na to aby pobawic sie z dzieckiem i tlumaczyc mu otaczajacy swiat, moc wyjechac na wakacje i spotkac sie z przyjaciolmi.
Pomijaj±c ten domek, znam dużo osób które zarabiaj± te przysłowiowe 1000zł/m-c i osi±gaj± takie cele o których ty piszesz. My¶lę że, aby takie cele osi±gn±ć, nie trzeba zarabiać wielu tysięcy. Dobrze wiadomo, że nie wszystko w życiu daje się kupić za pieni±dze, a jednak mimo to, coraz więcej ludzi w to wierzy.
Co do domku, to dla wielu niestety jest to jednak jeszcze marzenie. Bior±c pod uwagę fakt, że pewnie 90% osób w młodym i ¶rednim wieku do takich celów d±ży, nie wierzę żeby tym 90% się to udało, chociaż fajnie by to było.
Jest problem, że te wszystkie osoby które do tego d±ż±, nie podaj± sobie ręki aby osi±gać te same cele. Uznaj± to za podstawowe potrzeby każdego człowieka, domagaj± się ich dla siebie, ale co do czego przychodzi na co dzień, to przypomina to niestety taki przysłowiowy "wy¶cig szczurów" i tu wła¶nie zaczyna się cały problem. A tam gdzie jest jaki¶ "wy¶cig" tam też jest niewielu wygranych - nagrodzonych. Wielu ponosi porażkę.
Z reszt± nie pamiętam z historii ludzko¶ci, żeby jakie¶ pokolenie młodych wchodz±cych w dorosłe życie w zdecydowanej większo¶ci miało zapewnione takie cele.
Zastanawiam się, czym różni się nasze - obecne pokolenie, że miałby być ten cel osi±gnięty dla większo¶ci. Może tylko tym, że jest więcej reklam i rozbudzone większe apetyty. Taka wła¶nie jest niestety nasza brutalna rzeczywisto¶ć.
Dlatego uważam, że warto sobie stawiać trochę mniejsze cele, bardziej realne, osi±galne na miarę własnych sił i możliwo¶ci i wtedy człowiek uniknie wielu niepotrzebnych stresów i rozczarowań.