Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **mahika** » 3 mar 2009, o 23:23

---------- 22:21 03.03.2009 ----------

ja te zielone włosy robiłam rozgniecionym gryflem z kredki, kiedys nie było takich luksusów w postaci farb :lol:

---------- 22:23 ----------

a feta fe

przez **KATKA** » 3 mar 2009, o 23:24

Mahiczuś nie bądz nietolerancyjna :twisted:

przez **Goszka** » 3 mar 2009, o 23:26

Mahika to ta zieleń się chyba szybko zmywała?
A ja jadłam dziś kaszankę po noszymu krupniok

przez **agik** » 3 mar 2009, o 23:26

Właśnie !!! nie badź nietolerancyjna!!!
Feta - cacy

Pyszna, fanatśtyćna- jak mówi młoda moja cudna siostrzenica

Ale rosołek.... ;(((

No kiedy???

przez **Goszka** » 3 mar 2009, o 23:28

eee tam,rosołek to chyba nie jest taka wielka filozofia zrobić,chyba że ktoś ma jakiś wyjątkowy przepis :?:

Agik nawet na upartego i jeszcze dziś możesz sobie zrobić.Mnie tak czasem w nocy nachodzi.Kiedyś o 3.00 smażyliśmy z chłopakiem chipsy hołm mejd

przez **impresja** » 3 mar 2009, o 23:28

No prosze ,strona 7 błyskawicznie:) jednak kij odbija asie jakimś echem :

przez **KATKA** » 3 mar 2009, o 23:29

hmmmmm jutro wyśle moje kocie potory żeby jakiegoś kura upolowały i będzie rosołek

kto wpadnie???? ostzregam, ze mam tylko 3 talerze

przez **agik** » 3 mar 2009, o 23:30

Goszka
ale ja chcę już!!!!
a nie za 4 godziny ;((

przez **Goszka** » 3 mar 2009, o 23:30

tschy jush |\/|00fiŁa|\/| że Ci3m Loffciam Impresja :?:

Wszystkich Was Loffciam :!:

przez **mahika** » 3 mar 2009, o 23:31

odnosnie fety to moje osobiste odczucia

stwierdzone organoleptycznie.
chyba sie znów naraże, bo kaszanka też fe

w dodatku tez mam ochote na rosół, a to juz podchodzi pod kółko wzajemnej adoracji

tak

zmywało sie po kazdym myciu i robiło na nowo

przez **KATKA** » 3 mar 2009, o 23:32

Goszka Ty nie wiesz...Ty nie wiesz,z e się pisze loffciam was bejbusie...(ju noł takie zdrobnienie od Babe )wtedy to ma większy wydzwięk :twisted:

przez **tenia554** » 3 mar 2009, o 23:32

Katko podrzucę Ci moje dwa,one wszystko Ci przyniosą.

przez **Goszka** » 3 mar 2009, o 23:32

Katka ale jak Twoje potwory upolują tego kurczaka to on jeszcze żywy będzie czy nie?Bo jak żywy to wiesz,ktoś będzie musiał mu łebek uciąć

Agik rosół w 4 godziny? :shock:

Ja w półtorej się wyrabiam,ale przypuszczam że nie o coś takiego Ci chodzi

przez **KATKA** » 3 mar 2009, o 23:34

nie no moje potwory to tylko w miesnym coś znajdą...one mają taki instynkt jak ja talent kulinarny

przez **agik** » 3 mar 2009, o 23:35

Zdemaskowałaś mnie Goszka :oops:

Chciałam żeby moje cierpienie ( odnośnie braku rosołu) miało szersze echo...
2 godziny mi wystarczą...
ale jak doczekam???

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Prośba o wyrejestrowanie.

Kto przegląda forum