sfora wściekłych psów rzuciła się na ofiarę
tenia jestes ofiarą? a ja wsciekłym psem?
a to dobre...
To jedno.
A drugie...
Mysląłam ze zakończyłysmy rozmowę, ale widzę ze co kłótnia to te same osoby się wtrącają i jątrzą miedzy stronami konfliktu, bo niewątpliwie to ja jestem jedna ze stron.... tylko że dłuzej nie zamierzam byc pod ich wpływem i dac się podpuszczac...
Goszka, chciałam Cie przeprosic ze pisałam w postach gożka. nie wiem skąd mi sie to wzieło ale ktos mi zwrócił na to uwage czy robie to złosliwie. a ja cie bardzo lubie i nie jestem dla Ciebie złosliwa, nie ma we mnie negatywnych uczuc... zreztą juz zadnych nie ma.
pozdrawiam i kolejny raz życze milego dnia. u mnie słoneczko, wiosna, mam otwarte okno i promyki wbijają się do kazdego kącika domu.