marzenia-idealistyczne wyobrażenia-a życie swoją drogą

Problemy z partnerami.

marzenia-idealistyczne wyobrażenia-a życie swoją drogą

Postprzez julkaa » 24 lut 2009, o 23:19

''Dlaczego płaczesz?

młody chłopiec zapytał swą mamę.

Ponieważ jestem kobietą, odpowiedziała mu.

Nie rozumiem, odpowiedział.

Ona go przytuliła i rzekła:

i nigdy się nie dowiesz, ale nie martw się to normalne...

Później chłopiec spytał swojego Ojca,

Dlaczego Mama płacze bez powodu?

Wszystkie kobiety płaczą bez powodu.

było to wszystko co mógł mu odpowiedzieć.


Mały chłopiec urósł i stał się mężczyzną i wciąż nie wiedział dlaczego
kobiety płaczą.

Nareszcie uklęknął złożył ręce i zapytał:

Boże... Dlaczego kobiety płaczą (tak łatwo)?

A Bóg mu odpowiedział...

Kiedy tworzyłem kobietę postanowiłem ją uczynić wyjątkową.

Stworzyłem jej ramiona na tyle silne by mogła dźwigać ciężar całego
świata!

Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci jak również
znosić odrzucenie, spowodowane czasem przez jej własne dzieci!

Dałem jej stanowczość, która pozwala jej na opiekę nad rodziną i
przyjaciółmi.

Niestraszna jej choroba!

Stworzyłem ją wrażliwą, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy
jej własne ją bardzo skrzywdzą!

Dałem jej siłę, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad, Zrobiłem
ją z żebra swego męża, tak, aby chroniła jego serce!

Dałem jej mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swej
żony. Czasem jednak testuje jej siłę i wytrwałość żony w wierze w niego.

Synu, na sam koniec

Dałem jej również łzę do wypłakania. Jest to jej jedyna słabość!

Jeśli kiedyś zobaczysz, że płacze, powiedz jej jak bardzo ją kochasz i
jak wiele robi dla innych.

I jeśli nawet wciąż płacze, sprawiłeś, że poczuła się o wiele lepiej.

Ona jest wyjątkowa!!!

Życzę Ci-życzę Ci gorącej filiżanki kawy którą ktoś dla Ciebie zrobi

Nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela

Zielonych świateł na Twojej drodze do pracy, albo sklepu

Życzę Ci dnia małych spraw, które Cię ucieszą

Najszybszej kolejki w sklepie.

Ulubionej piosenki w radio.

Twoich kluczy dokładnie tam gdzie ich szukasz.

Życzę Ci dnia pełnego szczęścia w perfekcyjnych dawkach, które dadzą Ci
radosne poczucie że życie uśmiecha się do Ciebie, obejmuje Cię i
przygarnia, ponieważ jesteś kimś specjalnym.

Życzę Ci dnia Pokoju, Szczęśliwości i Radości.


Kochaj mężczyznę, który nazywa cię "ładną", a nie uważa za "sexy".
Tego, który oddzwania, gdy odłożysz słuchawkę.

Tego co nie śpi, aby zobaczyć cię śpiącą. Całuje twoje czoło.

Który chce pokazać ci cały świat nawet gdy nie jesteś przyszykowana.

Dla którego nie jest ważne czy stałaś się z biegiem lat grubsza czy
chudsza.

Który mówi: Co chciałabyś zjeść?- ja gotuję.

Tego, co przed swoimi przyjaciółmi chwyta twoją dłoń.

Czekaj na tego, który stale powtarza, ile dla niego znaczysz i jakim
jest szczęściarzem mając ciebie.

Tego, który swoim przyjaciołom przedstawia cie: To ona.

Kochaj tego, który kocha ciebie i prawdopodobnie będzie kochał cię
zawsze."
julkaa
 
Posty: 477
Dołączył(a): 3 maja 2008, o 20:49

Postprzez smerfetka0 » 24 lut 2009, o 23:33

a gdzie szukać takiego ?

:(

śliczne.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez julkaa » 24 lut 2009, o 23:37

w tym sęk że książe taki na białym rumaku NIE ISTNIEJE . są to nasze chore wymysły, marzenia, idealistyczne pragnienia. życie jest ionne i tzrba zdac sobie w koncu z tego sprawe by nie babrac sie w dziale:Problemy w związkach"
julkaa
 
Posty: 477
Dołączył(a): 3 maja 2008, o 20:49

Postprzez tenia554 » 24 lut 2009, o 23:47

Marzenia i nierealne oczekiwania mogą nas zgubić,gdyż nie widzimy co już mamy.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez onelove » 27 lut 2009, o 17:23

Widzimy, ze nie mozemy uzyskac nawet polowy z tych rzeczy od osoby, ktora kochamy, ale slepe wierzymy, ze to przyjdzie z czasem....nie przyszlo ..
Avatar użytkownika
onelove
 
Posty: 34
Dołączył(a): 4 sty 2009, o 02:54
Lokalizacja: Sillezjah

Postprzez impresja » 27 lut 2009, o 17:27

i nie przyjdzie Onelove.....czas zmienic obiekt
impresja
 

Postprzez onelove » 27 lut 2009, o 22:54

zdaje sobie z tego sprawe..i z tego, ze jeszcze moze sporo czasu minac zanim zaczne widziec takie obiekty naokolo i nie bede porownywac ich do niego..wierze, ze kiedys bedzie ten jedyny..poki co robic swoje i nie czekac..latwo mi sie mowi..slysze od ludzi naokolo, ze nie byl mnie wart itd..dajcie mi sile zeby uwierzyc w te slowa..pozdrawiam;)
Avatar użytkownika
onelove
 
Posty: 34
Dołączył(a): 4 sty 2009, o 02:54
Lokalizacja: Sillezjah

Postprzez Szafirowa » 28 lut 2009, o 20:32

Julkaa, oczywiście, że On istnieje.
Zapewniam Cię, że Oni istnieją.
Mnie się udało kogoś właśnie takiego spotkać.
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez julkaa » 28 lut 2009, o 23:50

no wiesz. w stanie zakochania widzi sie swiat przez rozowe okulary. poczekaj troche a przejzysz na oczy
julkaa
 
Posty: 477
Dołączył(a): 3 maja 2008, o 20:49

Postprzez cvbnm » 1 mar 2009, o 00:33

a co jak sie przejrzy? to co widac?

mnie sie zdaje ze wprawdzie idealow nie ma, lecz wazne jest przezycie.
jesli jakis nieidealny czlowiek jest w stanie na chwile zachwiac nasze poczucie szarosci, to moze wlasnie na chwile jestesmy prawdziwsi?

to jest wartosc, ze w szalenstwie zakochania zapominamy na chwile jacy jestesmy paskudni i w tej niewiedzy zachowujemy sie pieknie

sztuka jest umiec to piekno wciaz rozniecac, a nie "otrzasnac sie" i zyc w bezradnosci wobec naszych slabosci....
sztuka jest z zakochania wzniesc sie ku milosci, a moze i nierealne, ale po coz zyc, jesli zadnego wznoszenia nigdy nie bedzie?....

tak mysle...
cvbnm
 

Postprzez Szafirowa » 1 mar 2009, o 17:31

---------- 16:24 01.03.2009 ----------

Julkaa, a ile wg Ciebie trwa statystyczny stan zakochania ? I skąd wiesz, czy u mnie ten czas różowych okularów nie minął i nie zaczął się czas przeglądania na oczy ?
:D

Z całą stanowczością stwierdzam, że tacy Oni o jakich pisałaś - istnieją, są i spotkać ich można. Taki partner - kolega - najbliższy przyjaciel ... są tacy, którzy ulepieni są z takiej właśnie gliny.

Cvbnm, zgadzam się z Tobą, ideałów nie ma. Patrząc na sprawę ogólnikowo. Ale są nasze własne ideały i dla tych warto pięknie żyć.

---------- 16:31 ----------

P.S. A w ogóle ... jakie to przykre, kiedy ktokolwiek napisze, że jest po prostu szczęśliwy, że spotkał ideał o którym Julko piszesz ... a Ty wyjeżdżasz z takim mentorskim - "poczekaj, jeszcze się wszystko zepsuje".
Szkoda, to bardzo smutne podejście ...
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez matylda » 1 mar 2009, o 17:34

a moim zdaniem jest tak, że każda marzy o takim księciu, jednocześnie zdając sobie sprawę, że spotkanie go graniczny z cudem i jest tak samo prawdopodobne jak szóstka w lotto...

a jednak niektórzy 6 trafili...

cóż, zdarzają się wyjątki! dla mnie facet nie musi być idealny, ważne żeby był dobry...

osobiście nie wierzę w ideały, nie wierzę też w "zawsze" czy "nigdy"...

ot co!
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez julkaa » 2 mar 2009, o 01:04

Szafirowa napisał(a):---------- 16:24 01.03.2009 ----------



---------- 16:31 ----------

P.S. A w ogóle ... jakie to przykre, kiedy ktokolwiek napisze, że jest po prostu szczęśliwy, że spotkał ideał o którym Julko piszesz ... a Ty wyjeżdżasz z takim mentorskim - "poczekaj, jeszcze się wszystko zepsuje".
Szkoda, to bardzo smutne podejście ...


life is brutal :D
poza tym uwazam, iz to ze nie ma ideałów wcale nie musi oznaczac, ze kobieta nigdy nie bedzieszczesliwa.
umiejetnosc bycia z kims pomimo jego wad to prawdziwa milosc umiejetnosc zaakceptowania ze rzeczywistosc jest jaka jest to droga do 'szczescia'
bo przeciez my tez nie jestesmy wcale takie idealne
wazne zeby kazdy byl sobą i jednoczesnie akceptował odrebnosc drugiej osoby a nie probowal ustawiac pod swoje widzimisie

Szafirowa-ale ja nie mowie, ze twoj związek sie rozpadnie:O tylko uswiadamiam, ze wiecznie rozowo nie bedzie. bo jednak jestesmy tylko ludzmi... co nie znaczy ze nie mozna sie dogadac. zawsze mozna. wystarczy tylko chciec i miec zdrowe podejscie (dwie strony)

jesli zaś chodzi o tych dobrych, co nisiliby na rękach... to tez do czasu, az im sie znudzi:P poza tym mam wielu takich 'dobrych' kumpli. i wystarczy mi ze są kumplami. jakos nie ma chemii. 4me nie wystarczy by facet byl po prostu dobry:| musi miec to 'COŚ'
julkaa
 
Posty: 477
Dołączył(a): 3 maja 2008, o 20:49

Postprzez matylda » 2 mar 2009, o 09:17

julkaa!

"to coś" to oczywista oczywistość ;) chemia musi być!

poza tym facet musi być dobry - i właśnie to miałam na myśli :)

pozdrawiam,
m.
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez Szafirowa » 2 mar 2009, o 09:31

Ależ, ja nigdzie nie napisałam, że jest różowo - to jest nadinterpretacja.
Napisałam, że tacy partnerzy o jakich pisałaś, tacy wyjątkowi mężczyźni istnieją i są i trzeba mieć nadzieję, że właśnie na takiego trafimy.
I mam na myśli mężczyzn, którzy (jeśli w ogóle można użyć takiego określenia) są stworzeni dla nas - a nie odpowiadają ogólnemu wyobrażeniu o ideale.
Osobiście nie potrzebuję uświadamiania, bo najlepiej uświadomiło mnie wiele lat małżeństwa i wspólnego życia.
Ja nie stwierdzam z całą mocą po dwóch miesiącach znajomości, że trafiłam 6 w lotto.
Są tacy, co się noszą na rękach całe życie i nie nudzi im się.

Nie ma sensu podejście typu - i tak wszystko zszarzeje, i tak się znudzi i tak będzie do bani, bo życie jest brutalne.
Bo jeśli tak patrzeć na sprawę miłości, to rzeczywiście, świat jest brzydki, brudny i zły a wszystkie płaszczyzny życiowe dopada beznadzieja.
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: efmekixura i 263 gości

cron