Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **tender** » 21 lut 2009, o 13:48

a tak a propos to za co niby ona się nie gniewa, za co nie musisz jej przepraszać???!!! To zachowanie odczytuj raczej tak: oj mój giermku okazuję Ci litość i może będziesz jeszcze trochę moją zabawką jak co robić nie będę miała.
Nie wiem czy ktoś mysli podobnie??
ps. daro wyślij mi na priv swojego maila, podeślę Ci ciekawą lekturę na temat, który Cię zainteresuje...

przez **Daro842** » 21 lut 2009, o 14:26

właśnie sam nie wiem o co jej poszło, za co się niby gniewała... gdy ją o to zapytałem zawsze odpowiadała żeby dać jej spokój (tak było przed kłotnią) albo że nie chce rozmawiać na ten temat... teraz po tym jak napisała że się nie gniewa odpisałem jej tylko że cieszę się z tego powodu i nic więcej nie pisałem... sądzę że jeśli bardzo będzie chciała to się odezwie... wydaje mi się że też jestem czegoś wart a nie kimś do zabawy... więc poczekam, zobacze jakie będą jej dalsze kroki...

przez **niflheim** » 21 lut 2009, o 14:50

Daro842 napisał(a):właśnie sam nie wiem o co jej poszło, za co się niby gniewała... gdy ją o to zapytałem zawsze odpowiadała żeby dać jej spokój (tak było przed kłotnią) albo że nie chce rozmawiać na ten temat...

sądzę że jeśli bardzo będzie chciała to się odezwie... wydaje mi się że też jestem czegoś wart a nie kimś do zabawy... więc poczekam, zobacze jakie będą jej dalsze kroki...

Daro842, wiem co czujesz.... ale wydaje mi sie ze niepowinienes byc w "goracej wodzie kompany" sam pisales ze to dopiero poczatek znajomosci, widzieliscie sie "kilka razy", nie mozesz oczekiwać ze dziewczyna - ktora ma jakas swoja "przeszlosc" (bolesny zwiazek, nieprzyjemne przezycia etc..) od razu żuci sie na tego wynarzonego ksiecia z bajki - czyli ciebie. Daj jej ciutke czasu. niech sie sama odezwie!
Trzymaj pion i tak jak wszyscy pozwyzej ci mowia - nie daj robić z siebie "Pantofla".

przez **Daro842** » 21 lut 2009, o 18:54

dzisiaj napisala do mnie z pytaniem co robie wieczorem... odpowiedzialem prawde ze jestem umowiony z kumplami i zapytalem dlaczego o to pyta... odpisala ze juz nie wazne (nie wiem czy to bylo ze zloscia czy tylko taki zwrot) odpisalem jej ze nie bede naciskal aby uslyszec odpowiedz i ze zycze jej milego wieczoru... odp ze nie bedzie mily bo siedzi sama w domu... tu wlasnie sobie pomyslalem ze moze byc tak jak napisal tender ze myslaal ze do niej przyjade a ona sobie dzieki temu wypelni jakos ten wolny czas... zawsze z kims lepiej niz samemu... i tak sie skonczyla nasza dzisiejsza rozmowa...

ps. Tender WIELKIE DIEKI ZA MAILA być moze z tego zaczynam sie juz uczyc...

przez **woman** » 21 lut 2009, o 19:45

Odnoszę wrażenie, że dziewczyna bawi się z Tobą, a raczej Tobą.
Jednak mogę nie mieć racji :wink:

Sądzę, że nie powinieneś zmieniać planów, bo księżniczka nudzi się w domu. To tyle od emnie

przez **Daro842** » 21 lut 2009, o 19:50

woman napisał(a): Sądzę, że nie powinieneś zmieniać planów, bo księżniczka nudzi się w domu. To tyle od emnie

nie, nie absolutnie... planów nie zmieniam... jestem umówiony, jadę się pobawić a ona dla mnie dzisiaj nie istnieje... nie ważne jak ona spędzi ta sobotnią noc... ja robie swoje... przeciez to nie ja sie gniewalem itp, nie ja zawinilem...

przez **Off_topic** » 21 lut 2009, o 21:28

ps. Tender WIELKIE DIEKI ZA MAILA być moze z tego zaczynam sie juz uczyc...

Ja chyba wiem co było w tym mailu... tender, ładnie to tak sprowadzać cnotliwego a czystego młodzieńca na drogę występku?

nie, nie absolutnie... planów nie zmieniam... jestem umówiony, jadę się pobawić a ona dla mnie dzisiaj nie istnieje... nie ważne jak ona spędzi ta sobotnią noc... ja robie swoje...

Słusznie, choć co do tego nieistnienia podejrzewam że będzie jak z poleceniem "nie myśl dziś wieczorem o żyrafie". Ale mam nadzieję że się mylę

przez **woman** » 21 lut 2009, o 21:50

Czuję się zaintrygowana treścią tego e-mail'a

no ale bez łaski

przez **tender** » 22 lut 2009, o 12:59

Off_topic napisał(a):
ps. Tender WIELKIE DIEKI ZA MAILA być moze z tego zaczynam sie juz uczyc...

Ja chyba wiem co było w tym mailu... tender, ładnie to tak sprowadzać cnotliwego a czystego młodzieńca na drogę występku?

Hi hi Off_topic ja chyba wiem, że Ty wiesz co to było

... Plażowanie, WSN, NEG, PUA hihihih znasz to??

przez **niflheim** » 23 lut 2009, o 10:56

tender napisał(a): Ja chyba wiem co było w tym mailu... tender, ładnie to tak sprowadzać cnotliwego a czystego młodzieńca na drogę występku?
Hi hi Off_topic ja chyba wiem, że Ty wiesz co to było ... Plażowanie, WSN, NEG, PUA hihihih znasz to??

Panowie, poradniki jak poderwać dziewczyne mozna sobie poczytac na plazy w czasie urlopu.... bo zastosowania niemaja.... Jedno zawsze sie liczy - śmiałość do podejscia, zagajania, zatanczenia etc... Ludzie ktorzy takimi rzeczami sie chwala "ze maj atyle a tyle podbojow" zazwyczaj są niezłymi ściemiaczami. Bo ktory facet w towarzystwie będzie gadał ze "jest niedojrzaly emocjonalnie" i musi co tydzień/miesiąc wyrywac kobiete aby sie dowartościowywać.....

przez **tender** » 23 lut 2009, o 12:52

Panowie, poradniki jak poderwać dziewczyne mozna sobie poczytac na plazy w czasie urlopu.... bo zastosowania niemaja....

To dość trywialne co piszesz. Mam nadzieję, że najpierw poznałeś cały zasób literatury bardzo szanowanych na świecie autorów zanim publicznie chcesz poddawać pod wątpliwość ich wiedzę...? W innym przypadku to raczej ignorancja.... Chyba, że mówisz o poradnikach z Bravo albo Przyjaciółki - wtedy tak zgodzę się z Tobą one nie mają żadnego znaczenia, nie działają są banalne.

Słowo uwodzenie jest nacechowane pejoratywnie i kojarzy się z wyżelowanym amantem chcącym zaliczać na każdej randce.
Ale kiedy odrzucimy ziarna od plew to, z jak to nazwałeś poradników można odszukać wiele cennych inspiracji aby stać się lepszym, żeby lepiej zrozumieć naturę kobiet ich potrzeby umieć nazwać ich emocje. Tak w tym środowisku występuję dużo licealstów i sfrustrowanych maniaków opisujących swoje podboje. Ale dlatego mamy wybór to tak jak z rękoma - można nimi zabić ale można zbudować coś pięknego, coś co czyni nas lepszymi.
BTW Ten wątek dotyczy problemu Dara a ja osobiście uważam, że jemu to się przyda aby mógł zrozumieć kilka swoich podstawowych błędów.
ps. daro dostał ebook'a nie o podrywaniu dziewczyn, bo z tym problemu nie ma..., a o budowaniu własnej postawy, własnej wartości

przez **Daro842** » 23 lut 2009, o 13:41

tender napisał(a):
ps. daro dostał ebook'a nie o podrywaniu dziewczyn, bo z tym problemu nie ma..., a o budowaniu własnej postawy, własnej wartości

dokładnie i po przeczytaniu tego poradnika zauważyłem że w niektórych miejscach popełniałem błedy- te same błędy ponieważ pare razy przytrafiała mi się ta sama kolej rzeczy anie wierzę że to tylko taki zbieg okoliczności... po przeczytaniu tego poradnika zaczynam stosować opcje ktore jak juz sam zauwazyłem w pewnym sensie pomagaja... wyobraźcie sobie reakcje dziewczyny ktorej temat poruszałem w tym temacie... chciała zerwac kontaktu- pozniej odezwala sie aby w sobote do niej przyjechac a ja jedna postawa zmieniłem to co ona uważała ze sie wydarzy (ze zapewne do niej przyjade)... a juz w niedziele rozmowa miedzy nami była zupełnie inna...

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

skreśla mnie tuż na starcie... pomocy!!!

Kto przegląda forum