Tyle osób się tutaj przewinęło... ja, jako postać historyczna tego miejsca (haha) - pamiętam. I pamięta na pewno wielu z nas... przewinęło i zniknęło nie wpadając choćby na chwileczkę od czasu do czasu.
Na pierwszym miejscu jest u mnie Marynia... przed nią była jeszcze taka z dziwnym nickiem, którego nie pamiętam, ale jej historię tak - te dwie osoby wbiły mi się w pamięć najbardziej. Ostatnio po intensywnym tutaj pobycie i po rozmowach na gg zniknęła "zakonnica". Głupio tak, kiedy zupełnie nie wiadomo, co się u niej dzieje.
A tak zachciało mi się wspomnieć...