przez tenia554 » 12 lut 2009, o 14:42
Myślę że do każdej decyzji trzeba dojrzeć.Jak narazie co było oczywiste to runęło.Były plany ślubu.Nie można tutaj przesądzać gdyż wiele spraw wyszło na jaw teraz.I nie wiadomo czy Daniel tak bardzo brnął dalej,bo w to wierzył czy znowu dominacja wzięła górę.Jeżeli jest to cecha jego charakteru to faktycznie nie mają sensu tu żadne plany,gdyż nie wiadomo kto i kiedy za niego coś zadecyduje.Ale ,ale pozostaje.Może być też tak ,że to matka ma taki wpływ na syna i Daniel potrzebuje się z tym uporać i potrzebować pomocy.Tak czy siak,Rosiaczek powinien o tym się sam przekonać,aby podjąć słuszną decyzję.Napewno musi mieć przekonanie,że zrobiła wszystko co mogła,aby uratować ten związek i móc zamknąć tą sprawę aby wkroczyć w nowy związek.Są ludzie którzy z łatwością podejmują decyzję i kroczą do przodu,ale są i tacy którzy nie musieli bo mieli nadgorliwych,zaborczych i dominujących rodziców którym nie mieli szans się oprzeć,bo bez ich wsparcia i tak niczego by nie dokonali.Myślę że my tego nie rozstrzygniemy,ale dobrze jest że mamy różne zdania.Bo Gosiaczek będzie mógł sobie wyrobić własną opinię i podjąć właściwą dla siebie decyzję.Dobrze że ma wsparcie rodziców i dużo zdrowego rozsądku.Pozdrawiam.