niewiedza faceta że to pierwszy raz partnerki

Problemy natury seksualnej.

Postprzez Krowa » 28 sty 2009, o 13:06

masz rację, caterpillar, gdyby nie było takiej presji, nie czułabym się źle ze sobą. Nie mam mocnej psychiki i nie potrafię z dumą obnosić się ze swoją "innością". To było dla mnie trudne - słuchać stale rozmów o seksie moich znajomych... Ale wszystko dobrze się skończyło - naprawdę cieszę się z tego, co się stało, a facet okazuje się coraz cudowniejszy.

Michał, nie potrzebuję, żebyś mnie oceniał. Oceniać w ten sposób możesz 13-14 latki, które idą do łóżka z kim popadnie na każdej imprezie. Posłuchaj, ja mam prawie 23 lata i jestem w stanie decydować o sobie. Tu także chodzi o mnie, JA tego potrzebowałam, ja też się liczę, a nie tylko... facet i jego pragnienie dostania czystej dziewicy (nawiasem, powodzenia w poszukiwaniach).
Michał, Ty nie jesteś prawiczkiem? no coś ty? twoja "wartość" gwałtownie spadła... 2 punkty i jakieś 4 zl :?
Krowa
 
Posty: 19
Dołączył(a): 24 sty 2009, o 16:26

Postprzez Krowa » 28 sty 2009, o 14:42

Ale Michał, ja wcale tego nie potrzebowałam.

Nigdy nie nosiłam dziewictwa jako ideału w sobie czy "perły", "skarbu", o matko! takie postrzeganie sprawy było dla mnie zawsze żenujące. Trzymałam się, bo chciałam być wierna religii, ale przyszedł czas, ze zmieniłam zdanie. I kropka.

Uważam, że wymagania facetów co do czystości kobiety są bardzo egoistyczne. To wręcz niesprawiedliwe. Dlaczego was nikt nie ocenia pod to kryterium? Dlaczego sam siebie nie oceniasz? W końcu, już lecąc po wartościach, nie jesteś po ślubie ze swoją dziewczyną. I dwa miesiące, to wcale nie dużo.

To, że chciałam tej zmiany i że to zrobiłam, w żaden sposób nie obniża ani nie podwyższa mojej wartości. To był pewien sposób oczyszczenia się z negatywnych emocji, wejścia w nowy rozdział w życiu - czułam się trochę jak kaleka... Nie znaczy to, że będę chodzić do łóżka teraz z kimkolwiek - nie mam ambicji, by mieć wielu partnerów. Jeśli wyjdzie coś z tej znajomości, a na to się zapowiada, może to przetrwać i może być to partner do końca życia, czyli pozostanie jedynym. Naprawdę nie poszłabym do łóżka z "byle kim". Proszę, nie oceniaj tego po tym, że krótko się znamy. Ten facet dużo ostatnio dla mnie zrobił i dużo mi pomógł. Nie planowaliśmy, że coś między nami zaiskrzy i ponadto tak szybko się potoczy. Już na wstępie mu zaufałam, a mam nosa do ludzi. Wtedy też poczułam, że to jest ta chwila. Nic sobie nie deklarowaliśmy, ale fakt jest taki, że po tym , jak to się stało, nasze relacje stały się bardzo bliskie i ciepłe. Teraz czuję, jakbym znała go od bardzo dawna. Nie jestem oczywiście naiwna i wiem, że ta relacja może osłabnąć, albo może coś nie wyjść, ale to się zdarza każdemu. Jestem niemniej otwarta na związek.
Mam wysokie wartości moralne. Utrata dziewictwa nie zamienia mnie, za przeproszeniem, w dziwkę. Zresztą mało który facet, mając do czynienia z kobietą po dwudziestce, zakłada, że jest ona dziewicą... a ludzie się wiążą ze sobą i tak... czyli bycie nie-dziewicą jest w tym wieku normalne i będę z kimś dla miłości, a nie dlatego, że jara go to, że jestem dziewicą i jak będzie cierpliwy i sprytny to któregoś dnia mnie rozdziewiczy. Taki jest mój pogląd na tą sprawę.
Krowa
 
Posty: 19
Dołączył(a): 24 sty 2009, o 16:26

Postprzez Off_topic » 28 sty 2009, o 15:04

Michał...

wg mnie straciłas z 10 co najmniej polowe punktów .Nigdy juz nie ofiarujesz tego co najczystsze osobie ktora kochasz


Włąściwie można by powiedzieć "przyganiał kocioł garnkowi" - sądząc o tym co Ty piszesz o Twoich dawnych związkach i romansach straciłeś, mierząc Twoją miarą, co najmniej 10 z 10 punktów. Gdyby wszyscy - z Twoją obecną partnerką włącznie - podobnie oceniali ludzi, żyłbyś zapewne sam, otoczony powszechną pogardą.

No, chyba że tylko kobiety "tracą punkty" poprzez uprawianie seksu? ;)

nosiłas to przez 23 lata by za przeproszeniem puscic sie z byle kim


Forum będące przynajmniej nominalnie "grupą wsparcia" to nie najlepsze miejsce na okazywanie pogardy... o ile w ogóle na coś takiego jest dobre miejsce. Szczególnie wobec kogoś kto według Twoich własnych kryteriów "nagrzeszył" dużo mniej od Ciebie.

W ogóle zupełnie nie rozumiem takiego nabożnego stosunku do kawałka błony. Tak jakby kobieta była konserwą z napisem "po otwarciu przydatne do spożycia nie dłużej niż przez 24 godziny" :?
Off_topic
 
Posty: 194
Dołączył(a): 13 paź 2007, o 21:10

Postprzez caterpillar » 28 sty 2009, o 16:58

Krowa.

Michala uwagi czesto sa cenne ale bywaja hmm takie jak powyzej. :roll:

U niego niestety wstrzemiezliwosc sexualna oraz "puszczanie"sie dziala tylko w jedna strone :?
Coz nie ma co sie scierac skoro nie dociera.
kolejny chory kaftan kulturowy narzucony na plec zenska.

pozdrawiam.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez mahika » 28 sty 2009, o 17:05

ale fajnie, super ze wszystko poszło po Twojej myśli, w dodatku pozbyłas się swojego kompleksu :)
ciesze się ze Ci się podobało, sex jest super :)
oby jak najczęściej ;)
pozdrawiam serdecznie :buziaki:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez mahika » 28 sty 2009, o 21:44

:gites:
Ostatnio edytowano 28 sty 2009, o 21:55 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Krowa » 28 sty 2009, o 22:05

---------- 20:49 28.01.2009 ----------

właśnie Michał, nie jest to wątek na temat dylematów moralnych.
Przestań już nazywać go "byle kim", to ty jesteś dla mnie byle kim, a nie on.
Kochałam się z kim chciałam i kiedy chciałam, alr to dlatego, że jestem wolna i on jest wolny. Nie zdradzam i nie jestem dziwką. W ogóle z takimi tekstami spadaj na bambus.

---------- 20:57 ----------

Michal85 napisał(a):musi to robic z milosci bo w kobiecym wydaniu sex bez uczuc jest znakiem ze ma sie cos z dziwki .


nic nie muszę. jesteś pieprzonym hipokrytą. To, co sam robiłeś, jest po stokroć gorsze niż to, co ja raz zrobiłam sama dla siebie.

---------- 21:05 ----------

W dodatku jesteś zwykłą dziwką. bo to mój drogi działa w obie strony i dotyczy wszystkich ludzi. Nie masz licencji na pierdolenie tylko dlatego, że jesteś facetem. Jesteś dziwką. 8)
Krowa
 
Posty: 19
Dołączył(a): 24 sty 2009, o 16:26

Postprzez flinka » 28 sty 2009, o 22:26

A czy Ty Michał choć raz nie możesz się powstrzymać od obrażania innych? I jakoś nie jestem przekonana co do Twojej ogromnej zmiany i szacunku do obecnej partnerki, bo jak widać kobiet nie szanujesz.

Każdy ma wolność decydowania o sobie. Taki jesteś chętny do przypinania etykietek? A jakby ktoś Ci przypiął etykietkę wariata, alkoholika, erotomana czy mięśniaka jakbyś się czuł? Może tak odrobinę empatii?

Pozdrawiam Cię Krówko, nie mogłam się powstrzymać wrrr...
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez mahika » 28 sty 2009, o 22:38

luzik...

Chyba najbardziej niektórych boli fakt kim było sie (jest), oczerniając innych i obrażając, wyśmiewając sie wręcz, chcą podbudowac własne ja... podkreślic własną moralnośc, patrzcie oto ja, ten wspaniały, inni to śmieci.... ja szanuje tych sram na tych... tylko kogo to obchodzi :? :? :?


pragne zauważyc ze Krowa, nie sktrzywdziła nikogo tym co sie wydarzyło, nie zrobiła nikomu nic złego... I nikt nie ma prawa jej oceniac i oczerniac....
tym bardziej ze o ocene, rozgrzeszenie nie prosiła...

wiec EOT :evil:
Ostatnio edytowano 28 sty 2009, o 22:39 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Off_topic » 28 sty 2009, o 22:39

a ty krowa hehehe (...) mućka ktora czeka na byka


Aż mi się łezka w oku zakręciła z nostalgii... też tak wołałem, za Jadźką w przedszkolu, jak naskarżyła na mnie wychowawczyni że rysuję po ławce. Ach, słodkie czasy dzieciństwa...

A tak poważnie, weź Ty się opamiętaj trochę.
Off_topic
 
Posty: 194
Dołączył(a): 13 paź 2007, o 21:10

Postprzez Krowa » 28 sty 2009, o 22:52

Niepotrzebny mi jest twój szacunek. Idź se idź :)
Krowa
 
Posty: 19
Dołączył(a): 24 sty 2009, o 16:26

Postprzez mahika » 28 sty 2009, o 22:53

kto cie prosi zebys sie wogóle odzywał, o twoją opinie, kazdy ma na ciebie wyj.... wiec zmykaj misiu na onecik, do swoich odyńców :)
brak alkoholu czy sexu spowodował taką agresję :) he he
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Krowa » 28 sty 2009, o 22:55

Michał zaraz będzie musiał się rozładować - problem, czy jego dziewczyna jest w pobliżu :)
Krowa
 
Posty: 19
Dołączył(a): 24 sty 2009, o 16:26

Postprzez agik » 28 sty 2009, o 22:58

Misiaczku, znów wyciągasz swoje robaki?
Serio widziałam je już nieraz :)

A Twoja Dziewczyna, widziała już te Twoje posty na Psychotekście, który do niczego nie jest Ci przecież potrzebny?
Widziała już zasmarkane posty o tym, jaki jesteś biedny, bo masz rozwaloną psychike, bo tatuś ładuje w Ciebie pieniążki?
Czy szykujesz jej niespodziankę? Jak to znowu się pomyliłes i jak to znowu zbładziłeś?

Krowa - nie przejmuj sie :)
Nie ma czym...
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mahika » 28 sty 2009, o 23:03

he he, fajny zespół ostatnio słucham Happysad, polecam, na youtobe jest duzo fajnych teledysków... zwłaszcza jeden, oto link

http://www.youtube.com/watch?v=9Nmbd1xD6ZE&hl=pl

miłej nocki dziewczynki :cmok:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 325 gości

cron