chyba wpadam w depresję..

Problemy związane z depresją.

chyba wpadam w depresję..

Postprzez magosza » 8 maja 2007, o 10:32



jest Ľle ,ciężko,w tej chwili nie widzę ¶wiatła w tunelu... problem z NIM z RODZINˇ ,która rodzin± jest tylko z pozoru.
Ojciec z matk± założyli interes.i ucznylini w nim siostrę szefowa bo starsza ,bo bezzczelniejsza, bo w ich oczach lepiej radz±ca sobie w życiu..
odtr±cili mnie ,nie miałam tam nic do gadania ,wci±ż liczyła się siostra i jej dzieci.. odeszłam z stamt±d musial±m.. zniszczyli mnie psychicznie probuj±c traktować wci±ż jak dziecko ..a mam 27 lat .. i dlatego,żekłociłam się przez nich z moim chłopakiem ,który nie za bardzo umię wczuć się w temat.. czemu mam do nich pretensję..
teraz jestem bez pracy ,bez motywacji.. przerwane studia .. i jedno wielkie pytanie"co dalej ".. nie wiem..
..jest mi wszystko jedno.. najchętniej spałabym cały dzień .. ..
mam już do¶ć takiego życia .. toksycznych relacji z innymi..


nie wierzę w siebie
nie wierzę w innych...
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez ewka » 8 maja 2007, o 10:37

Nie ogl±daj się na nich - może to czas wzięcia swojego życia w swoje ręce? Może to wła¶nie taki moment, który nie wypycha Cię od nich... ale pokazuje inne drogi? Swoje własne?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez smutna16 » 8 maja 2007, o 14:22

jest ciężko,ale nie poddawaj się...musisz uwierzyć,że będzie lepiej...przecież nie może twoja rodzina zmarnować ci życie...zajmij się teraz sob±,a nie my¶l o tym,że czujesz się gorsza...bo nie jeste¶ gorsza...pozdrawiam 3maj się
smutna16
 
Posty: 101
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:01

Postprzez NIKT1 » 8 maja 2007, o 23:03

magosza wykonała¶ trudny krok opu¶ciła¶ dom w którym nie czuła¶ się doceniana i w ogóle niedobrze to ¶wiadczy że mimo wszystko jeste¶ siln± osóbk± ,wierze w to że dasz sobie radę ze wszystkimi sprawami ,nad którymi teraz się zastanawiasz .trzymam za ciebie kciuki
NIKT1
 
Posty: 7
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: polska

Postprzez bunia » 9 maja 2007, o 00:15

Pamietaj,ze jesli jedne drzwi sie zamykaja to inne otwieraja.....rozejrzyj sie wokolo,moze inne mozliwosci beda nawet lepsze i bardziej zadawalajace,staniesz na wlasnych nogach i bedziesz silniejsza chodz rozumiem,ze boli jesli bliscy zawodza.
Trzymaj sie......dasz rade !!
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez magosza » 9 maja 2007, o 11:01

dziękuję wam za wpisy .. macie rację wszyscy,,

najgorszę w tym to,że ojciec zerwał kontakt ,siostra tymbardziej ,jedynia matka ,która nie był± wobec mnie często wporz±dku próbuję się ze mn± kontaktować..
dzi¶ ma przyj¶ć.. na chwilę.. i wiem,ze będzie próbowała mi wcisn±ć jak±s kasę ,bo nie pracuję ,bo to bo tamto.. owszem kasa mi w tej chwili potrzebna ,ale nie powinnam jej przyjmować.. bo nie wiem czasem odnoszę wrażenie,że ona w ten sposób probuję jako¶ wykupić swój brak zainteresowania wobec mnie .. da kasę i załatwione ,może nie odzywać się do mnie więcej...

..;( eh..

... dla mnie siostra to ma przesrane za przeproszeniem ,nie chce znać tej baby ..,najlepszw w tym,że ona jak co¶ to zwala na mnie i czyni mnie odpowiedzioln± za nasze krzywe relację.a to nie prawda.. jasne ,nie jestem ¶więta ,ale wobec niej nie można być wporz±dku.. skoro Ľle mnie traktuję. i uważa się za kogo¶ lepszego..

..ojcu nie wybaczę ,że nie zwolnił pracownicy z interesu rodzinnego która bez powodu podniosła na mnie głos.. , siostrę jak obraziła kiedy¶ pracownica to wyleciała ,a na mnie to mozna srać nie?.. taaaa..
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 307 gości