przez flinka » 7 sty 2009, o 23:44
Dziunia zadbaj teraz o swoje zdrowie, poleż w łóżeczku, daj sobie prawo na odpoczynek, bo takie szarpanie się i chodzenie na siłę do szkoły, gdy źle się czujesz nic Ci nie da i tak nic nie wyniesiesz z lekcji, czując się fatalnie. Nie myśl teraz o nauce, postaraj się nie mieć poczucia winy, tylko śpij do woli. A co Ci nie pozwala zasnąć, jakie myśli Ci towarzyszą, budzi Cię jakiś niepokój? Wiesz ja miałam przez pewnien czas okresy bezsenności i takiego budzenia się (czasem dosłownie co 10-15 min), a jak nawet spałam to śniły mi się ciągle koszmary, u mnie to wywoływał lęk przed kolejnym dniem. Teraz czasami mi się to zdarza, gdy mam jakiś gorszy moment. Ale od kiedy zajęłam się porządkowaniem swoich emocji, od kiedy kolejnego dnia nie przyjmuję ze strachem to już i mogę sobie spokojnie pospać. Sen zależy od emocji przeżywanych w czasie dnia. Może spróbuj łyknąć tę melatoninę (to po prostu hormon produkowany przez szyszynkę, reguluje on rytm spoczynku i czuwania), jest bez recepty, sama nigdy jej nie brałam, ale parę osób mówiło, że może być pomocna i nie jest inwazyjna, szkodliwa i uzależniająca, jak leki nasenne, które dodatkowo nie leczą przyczyny.
A lekarza może warto zmienić skoro źle Cię leczył i czujesz, że nie traktuje Cię poważnie?