---------- 17:24 20.12.2008 ----------
Witaj pukapuk!
"cały pic polega na tym że mimo starań przyjaciela jego żona nie chce zastosować terapii."
terapia dla zony czy pasierba?
Jesli dla pasierba hmm moze nie jest konieczna terapia a spotkanie z pedagogiem albo psychologiem rodzinnym calej trojki.
Moze powodem zachowania jest poczucie zagrozenia..nowy facet,przyrodnia siostra..mysle ,ze taka sytuacja wymaga duzego wysilku i delikatnego podejscia zwlaszcza ze strony matki.
Wydaje mi sie ,ze warto udac sie do poradni nawet po to aby ktos przyjzal sie ich relacja z boku..
Czego brakuje ,co "utyka" w tej rodzinie.
Byc moze chlopak potrzebuje wiekszej uwagi matki,wiecej czasu spedzac z nia,
moze trzeba go bardziej zaangazowac w pomoce domowe ..nawet przy mlodszej sieostrze.
A moze dobrze by bylo zajac mu konstruktywnie czas..np. sport,muzyka,druzyna harcerska..
Piszesz o braku konsekwencji ..tam gdzie panuje chaos latwo o klopoty.
Ja tez jestem zdania ,ze w procesiie wychowania bycie konsekwentnym to podstawa(nie za wszelka cene oczywiscie
)
Nie rozumiem natomiast jak to sie ma do tego ze ,zona jest DDA?
jest zdjagnozowana jako DDA?
Bo ja mam wrazenie,ze zaczyna sie popadanie w lekka paranoje,bo przeciez nie wszyscy co pochodza z domu w ktorym sie pilo musza leciec na terapie
Zaliczylam w swoim zyciu wiele ,testow a nawet grupy wsparcia i zaden psycholog nie zalecil mi terapii poniewaz funkcjonuje zupelnie normalnie
Jak mi potem wyjasniono jest wiele czynnikow,ktore wplywaja na to jak bedziemy funkcjonowac w spoleczenstwie..od cech osobowosciowych przez nasza inteligencje emocjonalna po grupy spoleczne do ,ktorych trafiamy i ktore tez nas ksztaltuja(autorytety).
Wsrod moich znajomych jest wiele osob DDA,ktore chodza na terapie ,bo TEGO POTRZEBUJA ja natomias daleka jestem od wysylania tam kazdego.
aa tak jeszcze mi sie rzucilo z najmlodsza dziewczynka..te "cechy"
moze wlasnie sa to bledy,ktore powiela sie rowniez w stosunku do niej..
np. uleglosc ,brak dyscypliny(zasad).
Ja mam w domu aniolka
ale widze jak rozne potrafio byc dzieci,niektore zyczajnie wymagaja wiekszego wysilku i wlasnie tej cholernej konsekwencji w egzekfowaniu i nagradzaniu tez.
No i tez dziecko jest swietnym obserwtorem ..jesli widzi ,ze brat otrzymuje to co chce na swoj wlasny sposob..no to czemu by nie sprobowac?
Pozdrawiam! Zycze owocnych poszukiwan !
---------- 17:27 ----------
przepraszam ,ze tak chaotycznie ale jedna reka mieszam w garach
pozdrawiam!