Jaki tupet trzeba mieć by udawać wariata przez cały rok,że nie ma sis siostry a nagle dzwoni Ona i zaprasza na święta .. w celu przypodobania się rodzicom..nie z żadnego innego powodu.. ta to ma tupet!...
jak odmówię będę to złą w oczach szczególnie matki ,bo siostra sie tak stara i mnie zaprasza (hola ale zaszczyt mnie kopnął) a ja śmie w ogólę odmówić ,to się we łbie nie mieści!...
......nienawidzę takich sytuacji... fuj!..
spadam sie uczyć ,to ważniejsze ..nie będe zajmowac sobie tym niepotrzebnie glowy!...siostra mi ciągle destrukcyjnie wpływa na mnie i moje życie ,tymrazem jej nie pozwolę na to!... zaliczę tę sesję.