To tak trudno podjąć decyzję...

Problemy związane z uzależnieniami.

To tak trudno podjąć decyzję...

Postprzez Akestia » 11 lis 2008, o 08:19

Witam,
Pisze by sie podzielić tym co się dzieje w mojej głowie.
Zatem okazuje sie, że mój mąż też bardziej woli się napić niż robić cokolwiek innego. Robi to potajemnie bo wie, że tego nie pochwalam. Tym bardziej, że sam sie juz kiedyś przyznał, że ma problem i mówił, że chce to zmienić. Minęło kilka miesięcy i stan sie powtarza. Nie wiem, może to moja wina. Pracuje na zmiany i bywa, że wieczorami kłade sie szybciej i on wtedy siedzi sam i...
Jestem DDA i wiem jak to sie kończy....
Nie chcę powielac wzorca, ale czy to wypada po prostu postawić sprawę na ostrzu noża tym bardziej, że naprawdę kocham tego faceta...
Akestia
 
Posty: 1
Dołączył(a): 11 lis 2008, o 08:10

Postprzez pukapuk » 11 lis 2008, o 16:29

Witaj masz świadomość że jesteś dda ale czy jesteś tego w pełni świadoma ? Napisałaś: Nie wiem, może to moja wina. P....Jestem DDA i wiem jak to sie kończy.... czy to wypada po prostu postawić sprawę na ostrzu noża
To po mojemu są typowe nie załatwione sprawy z twojej przeszłości . poczucie winy , lęk przed konfrontacją , mimo skutków jakie znasz zastanawiasz się czy sprawę załatwić. On pije potajemnie bo taki sobie znalazł sposób na radzenie sobie. Nagle problem nie zniknie , jak ktoś pije w samotności i ukryciu jest osobą uzależnioną i tolerowanie tego nic nie da będzie tylko gorzej . Kochasz go ? To postaw sprawę jasno .
pukapuk
 

Postprzez ina88 » 28 lis 2008, o 11:25

Postawić sprawe jasno, wcale tak nie da się...kochasz go? ja kocham, temu nie chce stracic, chce miec i szanowac troszczyc sie i ufac, u mnie to wszystko bije sie ze soba bo nie moge ufac osobie ktora pije i nie wiem czy wroci na noc do domu czy ie...mam wielki obled w glowie, moze dzis porozmawiam z nim w koncu, moze pojdziemy do lekarza, poki co jest jeszcze mlody, jego rodzice bardzo pomagaja. Najgorsze jest to ze za wszystko mnie obwinia, wczoraj przyszedl pijany w nocy klotnia, dostal dwa razy w twarz ode mnie bo nie wytrzymalam(moj blad nie powinno tego byc) kazalam mu wyjsc z domu nie wyszedl, zadzwonil po policje,sam ich na siebie naslal, i stwierzdil:"jestes zadwolo9na, pojade na dolek, to twoja wina" a przeciez to on wykrecil numer i sam zadzwonil... dzis nie wiem co bedzie, mo9ze wieczorem porozmawiamy moze nie.on znajduje przyjaciol na ulicy pije z nimi rozmawia zwierza sie, a przeciez tyle razy mu mowilam ze zawsze moze liczyc na mnie zawsze jak ma problem moze ze mna porozmawiac, nic nie dociera, tylko ciagle ja jestem winna. :(
ina88
 
Posty: 1
Dołączył(a): 28 lis 2008, o 11:04

Postprzez AGULA83 » 30 lis 2008, o 13:28

---------- 12:25 30.11.2008 ----------

Witaj ina,mam bardzo podobny problem...........mój mąż też uwielba używki-alkohol i trawa to jego sposób na życie.Jego manipulacje,kłamstaw i obarczanie mnie winą to chyba już część jego osoby ale i wynik uzależnień.Tak szczerze powiedzxiwszy przez ok 4 lata naszego małżeństwa,wiekszośc czasu tak jak ty chciałam mu pomóc,pomagać,rozumieć,rozmawić z nim aż przyszedł moment że poczułam ze jestem na niego tak strasznie wściekła,taka zła,taka rozgoryczona ,że ja już tak nie chcę,że wezwałam policję i kazałam mu się pakować mimo ,że wcześniej zawsze byłam delikatna dla niego i powstrymywałam się w awanturach zeby go nie zranić..... :roll: nie wiem co bedzie dalej,chyba jednak nie zdziałam cudu i on sie nie zmieni,na moje życzenie...........chciałabym zająć się teraz sobą,bo wcxześniej ciągle myślałam chyba o wszystkich innych a o sobie wcale.Życzę ci byś zaczeła szanować siebie i zawsze byś stawiała siebie na 1 miejscu!!!!!!!!!!Ja też staram się by tak było....


Polecam ci książkę"Kobiety które kochają za bardzo" Robin Norwood-ona troche otworzyła mi oczy........

---------- 12:27 ----------

Przepraszam ale pomyliły mi się nicki,chodziło mi o ciebie Akestio,

---------- 12:28 ----------

Ina zresztą ciebie to też przecież dotyczy :D sorki za ten galimatjas
AGULA83
 
Posty: 11
Dołączył(a): 22 lis 2008, o 02:44
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości

cron