jak pomóc mężowi...?

Problemy związane z uzależnieniami.

jak pomóc mężowi...?

Postprzez BeataR » 26 lis 2008, o 14:59

Mój mąż pije. W tygodniu często sie zdarza, ze wypije piwko dwa. A jak przychodzi weekend wolne od pracy to musi się schlać jak świnia. Dodam, że często po dużej dawce alkoholu jest agresywny.
Ja uważam że on już jest uzależniony, on mówi ze lubi i że mu się należy po całym tygodniu pracy...
Jak mu pomóc?...
Proponowałam psychologa, ale on stwierdził, że nie jest idiotą żeby do niego chodzić... :cry:
BeataR
 
Posty: 3
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 14:36

Postprzez pukapuk » 26 lis 2008, o 16:18

Witaj Beato. Ja piłem 20 lat i też zawsze tak mówiłem że piję bo lubie jedni zbierają znaczki a ja se pije. Nie wiem na ile miałaś w swoim życiu dotyczenia z tą chorobą więc dobrze by było jakbyś napisała coś więcej o sobie i jak długo twój mąż pije. Jeżeli jest agresywny to znaczy że może być coś nie tak i dla tego trzeba reagować szybko z uwagi na własne bezpieczeństwo. Jedno powinnaś wiedzieć alkoholizm to jedyna choroba, która oszukuje nosiciela . Jest chory ale wydaje mu się że zdrów jak ryba , wszyscy na około się czepiają.
Napisz coś więcej sa tu na forum osoby które na pewno coś podpowiedzą :)
pukapuk
 

Postprzez bunia » 27 lis 2008, o 10:12

Hej :kwiatek2: ....mysle,ze Twoj maz powinien zaczac odczuwac konsekwencje picia.....jest to sposob i nadzieja,ze moze dotrze do niego,ze ma problem....."czepianie" powinno za soba niesc konkretne dzialanie tak aby maz mogl odczuc na wlasnej skorze,ze nie akceptujesz.

Pozdrowka.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez BeataR » 27 lis 2008, o 20:28

Chciałabym po prostu wiedzieć co mogę zrobić ja, żeby go z tego wyciągnąć.
Bo jego samego nie da rady się namówić na terapię.
BeataR
 
Posty: 3
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 14:36

Postprzez ewa_pa » 27 lis 2008, o 20:50

Ty mozesz poprosic o pomoc dla siebie Nie przekonasz go na siłe zeby podjał leczenie sam tego musi chcieć nie da sie przekonać zmusić pokazać powinnas poszukac dla siebie terapii Al-Anon tam wiele sie dowiesz jak postepowac w zaistniałej sytuacji powodzenia zyczę
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez BeataR » 9 lut 2009, o 09:03

Dobra wiadomość, zastosowaliśmy terapię szokową.
Teraz już nie pije i nie mówi że mu się należy.
Mam nadzieję ze tak zostanie, że nie jest to tylko chwilowe...
Pozdrawiam
BeataR
 
Posty: 3
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 14:36

Postprzez ewa_pa » 9 lut 2009, o 09:15

Życzę aby jak najdłużej ten stan sie utrzymał powodzenia :)
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości

cron