to boli...

Problemy z partnerami.

Postprzez paulinka175 » 26 lis 2008, o 19:03

---------- 18:42 25.11.2008 ----------

zerwal ze mna.... dlaczego??? nie wiem nie podal konkretnego powodu... pisalam wczesniej ze spedzilismy fajne 4 dni ale widocznie tylko z mojej strony byly fajne... widocznie moja mama miala racje.... Ale nie rozumiem klocilismy sie tydzien temu w poniedzialek przyjechal z kwiatkiem... myslalam ze bedzie dobrze w piatek dzowni do mnie czy pojde z im na chrziny do jego siory ... bylo wszytsko dobrze..myslalam :( w sobote rano napisal mi ze ze mna zrywa ze lepiej bedzie jak pojzdiemy w inne strony... bez powodu rozumiecie cos z tego>>> on wie ze teraz mam mature boje sie ze nie dam rady caly czas leze w lozko i rycze:(
moze zabrzmi dziwne ale bylam dzis u wrozki zeby powiedziala mi dlaczego.... zdradzal mnie od pol roku:( rozumiecie a ja nawet tego nie zauwazylam bylam tak slepo zakochana... najbardziej boje sie amtury ze nie dam rady ze bez niego wszytsko starcilo sens staram zie podniesc ale nie jest tak latwo wkoncu zapwnila mnie o swoich uczuciach -widocznie klamal:( Boze chce zapomniec ale jak?? to ze mnie zdradzil probuje o tym myslec i nienawidzic go z calego serca... staram sie ale jak narziz eto nie takie latwe... pomozcie?????????

---------- 18:03 26.11.2008 ----------

co o tym myslicie prosze napiszcie cos???
paulinka175
 
Posty: 66
Dołączył(a): 14 gru 2007, o 19:10
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ewa_pa » 26 lis 2008, o 19:12

wiesz najlepszym sposobem byłoby po prostu szczerze z nim porozmawiac...nie wiem czy wierzę wrózkom chyba nie .Rozmowa moze wiele wyjasnic bo z tego co piszesz to nie wynika dlaczego tak sie stało odejscie bez przyczyny i to po kilku wspolnych dniach?dziwne moze uda sie go namowic na rozmowe?
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez ewka » 26 lis 2008, o 19:47

paulinka175 napisał(a):moze zabrzmi dziwne ale bylam dzis u wrozki zeby powiedziala mi dlaczego.... zdradzal mnie od pol roku:(

To jest właśnie powód? I dowiedziałaś się tego u wróżki?

Czas Paulinko... czas. I co jest oczywiste, ale pewnie zapomniałaś - oczywiście, że dasz radę
:!:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Dziunia » 26 lis 2008, o 22:02

jesli zerwał i nie podał powodu to DUPEK.
a po drugie nie ufaj wrozką.
a po trzecie to cholernie mocno Cie tulę i rozumiem.
Dziunia
 


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości