wiecie... w sumie to jest jak zwykle całkiem inaczej i wszystko jest proste jak tylko proste może być życie
Jestem d* bo co pewien czas robię Co¶ za co się wstydzę i wiem, że To wróci... czy robię to dlatego ze mam doła, czy dołuje się przez to co robię.... kto wie.... z dokładno¶ci± co do minuty co pewnien czas co¶ we mnie pęka i mam ochotę zrobić co¶ takiego jak Jack w Lsnieniu, lub po góralsku posprz±tać dom (przez okno z tym wszystkim) i sam nie wiem co jest pierwsze
Co dzień do czego¶ się zmuszam i z czym¶ się zmiarzam, co dzień robię co¶ czego bym się nie spodziwał....
pierwsza praca - pamiętam pierwszy dzień w stolicy (jestem z prowincji
, porzyjechałe bez załatwionego noclegu
pierwsza samotna jazda samochodem to Warszawa
dzis pierwsza rozmowa z obcokrajowcem w języku którego nie znam
jutro pierwsze spotkanie na kawie - mam nadzieję ze dobrze zrobumiałem bo to służbowa sprawa - co gorsza na serio - bardzo słabo znam angielski - co¶ w stylu ... 'How are jak to się mówi po angielku się masz' ? I wcale się tego nie boję - może to z głupoty a może po prostu tak trzeba...
zawsze jest co¶ pierwszy raz i zawsze trzeba się z tym zmierzyć... im szybciej tym człowiek krócej się boi. Gwiazdy wiedz± co jest dla mnie - Bóg mnie to tego zmusza, jesli uciekam to i tak mnie to osaczy - tak jak dzisiaj z tym niemiaszkiem - nie było wyj¶cia... albo albo
ale dzisiaj smuci mnie fakt ze jestem tak .... (tutaj cała litania brzydkich słów na mój temat) dla jedynych ludzi na których mi naprawdę zależy... na codzień jest super, przychodzi jednak chwila i co¶ we mnie pęka... może to przez pracę, może stres, może zmęczenie a może ... ale... wtedy nic innego się nie liczy tylko zadawanie bulu, 10 pkt za płacz, 25 jak juz nie che ze mn± rozmawiać, 50 kiedy widzę w jej oczakch pytanie dlaczego...
póĽniej tydzień barykady, twardziela przecież to nie rusza a póĽniej kolana i błaganie o lito¶ć... Jednego dnia nurzam się w odmętach zniszczenia, innego krzyżem leżę i błagam o wybaczenie...
Gdyby kto¶ się mnie spytał dlaczego... nie znajdę w życiu odpowiedzi, je¶li kto¶ się spyta z jakiego powodu... wstyd się przyznać ze to błachostka
Dzisiaj jest dzień refleksji... jutro... (no może w czwartek bo ze strachu jeszcze zaczekam) kwiatów i błagania o wybaczenie... a póĽniej czekania na..... no wła¶nie co było pierwsze kura czy jajko?
depresja czy destrukcja ?