W sekrecie powiem Wam... ;))

Problemy z partnerami.

W sekrecie powiem Wam... ;))

Postprzez ewka » 18 lis 2008, o 14:35

"Sekret" - Rhonda Byrne

"To epidemia, którą można określić mianem „nie chcę”. Ludzie podtrzymują tę epidemię, gdy dominującym przedmiotem ich myśli, mowy, działania i uwagi jest to, „czego nie chcą”.

Kiedy koncentrujesz myśli na czymś, czego chcesz, i trwasz przy tym, przywołujesz w tym momencie to, czego chcesz, przy wykorzystaniu najpotężniejszej siły we Wszechświecie. Prawo przyciągania nie rejestruje słowa NIE ani jakichkolwiek określeń negacji. Oto, co prawo przyciągania odczytuje, kiedy je wypowiadasz:

-NIE chcę tego rozlać na ubranie
--Chcę to rozlać na ubranie i chcę rozlać jeszcze więcej.

-NIE radzę sobie z tą pracą.
--Chcę jeszcze więcej pracy, z którą nie będę sobie radził.

-NIE chcę złapać grypy.
--Chcę złapać grypę i inne choroby.

-NIE chcę się kłócić.
--Chcę się jeszcze więcej kłócić."

Zaczęłam ją czytać wczoraj i te fragmenty jakoś tak do mnie "przemówiły".
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez bunia » 18 lis 2008, o 15:36

Nie bardzo kapuje drugiej "czesci" "prawo przyciagania " :bezradny:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Megie » 18 lis 2008, o 15:44

Ogolnie zbyt ciezko jakos to do mnie dociera...
ewentualnie jak czytam ten fragment

-NIE radzę sobie z tą pracą.
--Chcę jeszcze więcej pracy, z którą nie będę sobie radził.


to tak pomyslalam, ze moze czasem chcemy czegos podswiadomie co jest dla nas bardzo trudne, albo zbyt trudne zeby sobie udowodnic ze damy rade.. I czasem rzeczywiscie dajemy.. a czasem nie...

czyli nie chcemy czegos ale robimy to bo chcemy sobie albo innym cos udowodnic

a z tym prawem przyciagania to tak sobie mysle. ze czasem czegos nie chcemy a im wiecej czegos nie chcemy bo sie tego np. boimy to tym wieksze prawdopodobienstwo ze sie to zdarzy, bo wywolamy wilka z lasu... moze jednako cos w tym jest...
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez ważka » 18 lis 2008, o 15:54

---------- 14:50 18.11.2008 ----------

A to dlatego że nasza podświadomośc nie umie odczytywac negacji i w konsekwencji bierze je za fakt odwrotny
np jezeli bede wmawiac sobie -od jutra Nie pale -moja podswiadomosc nie rejestruje Nie ,i rozumie to polecenie jako odwrotne.Przy autosugestiach wazne jest aby dobrze je formuowac.
Pozdrawiam

---------- 14:54 ----------

A z prawem przyciagania to jest własnie tak jak piszesz Megie im bardziej czegos nie chcemy,boimy sie tym bardziej do tego przywieramy.Tak jest z lękami!Jest rozwiazanie -np jesli chodzi o lęki to przeanalizowanie ich ale tak jak byśmy stali z boku i byli tylko obserwatorami.Dlaczego tak sie dzieje i z czego to wynika.Czyli uświadomienie sobie lęku,potem pogodzenie sie z tym ze tak jest i totalne zrozumienia.Lęk znika.
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Megie » 18 lis 2008, o 15:57

A to dlatego że nasza podświadomośc nie umie odczytywac negacji i w konsekwencji bierze je za fakt odwrotny
np jezeli bede wmawiac sobie -od jutra Nie pale -moja podswiadomosc nie rejestruje Nie ,i rozumie to polecenie jako odwrotne.Przy autosugestiach wazne jest aby dobrze je formuowac.
Pozdrawiam


to bardzo do mnie dociera :) i zgadzam sie w 100%
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez szachistka » 18 lis 2008, o 16:05

To samo prawo wykorzystywane jest w marketingu. Generalnie chodzi o to, że podświadomość człowieka nie rozumie negacji, słowa nie. Czyli jeśli mówisz do kogoś np. "nie patrz tam" pierwszy, automatyczny odruch to będzie właśnie spojrzenie tam. Bardzo fajną sprawą jest znajomość takich ciekawostek i ich wykorzystywanie w życiu:) Natomiast co do prawa przyciągania...Był jakiś film ostatnio (nawet go dostałam) nt., ogólnie rzecz biorąc, jak to myśli przyciągają zdarzenia. Myślisz negatywnie - będzie się działo negatywnie. Myślisz pozytywnie - tak będzie. Ale to jest stara, odwieczna reguła. Dlatego trzeba być optymistą. O!:)
Avatar użytkownika
szachistka
 
Posty: 201
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 12:46
Lokalizacja: Sopot

Postprzez ważka » 18 lis 2008, o 16:37

Myślenie jest niesamowitą energią.Dobrą lub zła.Zależy od myślenia.Gdyby każdy sobie to uświadomił przestał by myslec negatywnie.Tak jest z rzucanymi klatwami!To nie czary to siła energii mysli!Nasze pozytywne myślenie tak jak wiara tworzy dookoła nas siatke(stad zdołowany człowiek ma taką aure jaką ma a szczesliwy człowiek ma taką aure jaką ma!) .Energie myślenia uruchamiaja cykl roznych zdarzen: pozytywnych lub negatywnych,które sa konsekwencjami niczego innego jak naszego myślenia!Stad kiedy zaczynamy myślec pozytywnie zaczynaja zdarzac sie małe cuda!
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez fracaso » 18 lis 2008, o 17:21

aha
czyli wystarczy że powiem: nie chcę być szczęśliwa, to podświadomość nie zarejestruje "nie" i w rezultacie pójdzie przekaz, że chcę być? I już bliżej do szczęścia?
Sorry dziewczyny, ale ciężko mi się nie podśmiewywać z tego.
No chyba że,,,pamiętam ile razy mówiłam swojemu , że nie chcę się kłócić. i potem i tak się wiele razy kłóciliśmy. To w takim razie do niego nei docierało to "NIE" . smutne dosyć..
fracaso
 
Posty: 17
Dołączył(a): 11 lis 2008, o 22:43

Postprzez ważka » 18 lis 2008, o 17:40

---------- 16:38 18.11.2008 ----------

Mówisz nie chce byc szczesliwa ale dolaczasz do tego mnostwo negatywnej energii w rezultacie nigdy nie bedziesz!

---------- 16:40 ----------

To są teorie z którymi możesz sie zgadzac lub nie!Ale warto sie sobie przyjrzec i pobadac troche procesy swojego myslenia.Zw jiedy bardzo czegoś nie chcemy wychodzi na odwrót.Ciekawe prawda?
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez fracaso » 18 lis 2008, o 18:23

czyli jak wyjść z tej pułapki? wystarczy nigdy nie mówić "nie chcę" czegoś przykrego?
fracaso
 
Posty: 17
Dołączył(a): 11 lis 2008, o 22:43

Postprzez paulinka175 » 18 lis 2008, o 18:29

ja to rozumiem tak ze mamy miec w sobie tyle energi pozytywanej wtedy wszytsko bedzie sie ukladalo.... nie dokonca to do mnie dociera ale fakt mowiac nie chce sie juz klocic to wlasnie dzieje sie tak ze im bardziej czegos nie chcesz to to sie dzieje.... no ale dobra jak powiem chce sie z kims poklocic to wtedy sie znim nie pokloce???? czy to walsnie zalezy od energi tej pozytywanej lub negatywnej???

Ewka dobry temat:)
paulinka175
 
Posty: 66
Dołączył(a): 14 gru 2007, o 19:10
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ważka » 18 lis 2008, o 18:51

---------- 17:48 18.11.2008 ----------

Pozytywna energia zawsze wszystko zmiania na pozytywne a nawet jeśli nie to ty inaczej patrzysz na dana sytuacje.Prosty przykład.Oboje z moim chłopakiem interesujemy sie fotografia,chodzimy na kurs ale mniejsza o to.Pewnego dnia wybraliśmy sie z samego rana porobic zdjecia.Dzień wczesniej mi sie nie chciało ,jemu przeciwnie.Nastepnego dnia po przebudzeniu poczułam taka radosc z tego wypadu za miasto.On miał dobry profesjonalny aparat ja niestety mały kompakt.On wkurzał sie na pogode,ze zdjecia mu nie wychodza suma sumarum wrócił z wypadu zdołowany.Ja chłonęłam cała nature,wszystko mnie poruszało,drzewa,śpiew ptaków,powietrze.Rewelacja.Zdjecia robiłam z sercem a nie od technicznej strony.W rezultacie wyszły mi zajebiste foty jemu nie bardzo.Wszystko zalezy od nastawienia i myślenia!

---------- 17:51 ----------

A poza tym nie znam odpowiedzi myśle ze to jedna z teorii nad która zastanawiaja sie naukowcy.Sama jestem ciekawa tej ksiązki i czekam na wpis Ewki!
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez ewka » 18 lis 2008, o 21:05

Moje myślenie jest najbliższe myśleniu Ważki, a swojego jakiegoś ugruntowanego zdania (co by go pazurami bronić, haha) na razie nie mam.

paulinka175 napisał(a):no ale dobra jak powiem chce sie z kims poklocic to wtedy sie znim nie pokloce????

Tam jest jakoś tak napisane, że złym myślom (ochota na kłócenie nie jest dobrym myśleniem)... energie sprzyjać nie będą. I dobrze, bo taki Hitler by się nam zanadto rozpanoszył;)

fracaso napisał(a):nie chcę być szczęśliwa, to podświadomość nie zarejestruje "nie" i w rezultacie pójdzie przekaz, że chcę być? I już bliżej do szczęścia?

Nie;)) Tej "odwrotności" chyba nie można brać tak dosłownie... myśli muszą być dobre, pozytywne, służące budowaniu czegoś pozytywnego... "nie chcę być szczęśliwa" jest dziwnym życzeniem i nieprawdziwym - bo przecież chcesz.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Ladybird » 18 lis 2008, o 21:58

Ewa, mam te ksiązkę od ponad roku .Wielorotnie stosowalam jej zasady przez ten czas.
Kiedy je stosowalam? Od razu to bylo widac po moich wpisach na forum.
Zmieniam zycie- ten watek zalozylam po pierwszym przeczytaniu ksiazki .Jak w nia wierze i postepuje wg jej zasad ,wszystko sie uklada w moim zyciu.
Powiem Wam humorystyczna historie.Opowiadam mojej corce (18 lat) o Sekrecie. To jest osoba bardzo sceptycznie nastawiona do takich spraw. Odpowiada mi ,ze uwiezy w ksiazke jak matka R.mnie polubi ,a bylo to jak mi wywalila - Ty kurwo ,odpierdol sie od mojego syna.
Zaczelam myslec o tym ,jak mnie lubi. Dluzszy czas, wierzyc w to. I wyobraźcie sobie ,po dwoch tygodniach zadzwonila ,ze slowami -MOja corciu kochana, R.Cie tak kocha, nie opuszczaj Go.
Teraz zapomnialam o ksiazce, ale dzis poczytam. Zrobilam ,jak radzono miejsce w szafie dla nowego partnera. bo bylo zajete rzeczami R. Wyslalam paczke. Bo jak mogl sie pojawic ktos nowy , jak byly starego rzeczy?
Jeszcze sa tu jego hantle i sztanga. Ale tego juz nie wyslę ,za cięzkie. :)
Ja wierze w sekret. Nie raz mi pomogl.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez paulinka175 » 18 lis 2008, o 22:57

tytul tej ksiazki to Sekret tak????
paulinka175
 
Posty: 66
Dołączył(a): 14 gru 2007, o 19:10
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości