John Gray

Problemy z partnerami.

John Gray

Postprzez bunia » 14 lis 2008, o 21:02

Dobra rada dla mezczyzn:

) stworz nastroj romantyczny,sluchaj JEJ.....
i pomoz kiedy ona o to prosi.


Dobra rada dla kobiet:

)pamietaj,ze mezczyzna jest jak kon - potrzebuje marchewki i popchniecia/kopniaka.....jesli wiec chcesz aby zmienil zarowke to nie pomoze powiedziec,ze brakuje swiatla w lazience....zamiast powiedz,ze bedziesz bardzo zadowolona jesli zechce zmienic zarowke,daj konkretne zadanie,
uwazaj abys ze swojego partnera nie zrobila kobiety przejmujac calkowita kontrole w domu i robiac wszystko sama....w ten sposob bedziesz miala partnera "cieple kluchy" ktory przesiaduje na sofie.... ktory wiecznie ubolewa i skarzy sie.....mezczyzna ma potrzebe stawiania mu wyzwania/wymagan.


(fragment wystapienia JG w Kopenhadze 2008)
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez tenia554 » 14 lis 2008, o 21:28

Bunia zgadzam się z tobą .A spróbujcie postawić wiadro ze śmieciami na środku pokoju,to dopiero po trzech dniach będzie miał pretensje dlaczego nikt go jeszcze nie opróżnił.Zaraz jacyś panowie się na nas wkurzą,ale coś w tym jest.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez mahika » 14 lis 2008, o 21:32

jak szedł ze śmieciami 3 dni bo "zaraz" wyniesie, to wyniosłam sama, wywaliłam mu te śmieci przed ukochany garaz i od tamtej pory wynosi regularnie sam :)

wynosił :(

super rada dla facetów bunia :)
uwielbiam to :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 14 lis 2008, o 22:03

..."mezczyzna mowi czesto: dlaczego mam ci dawac roze? dawalem juz TYLE razy......kobieta moze odpowiedziec: dlaczego mam miec z toba seks...przeciez robilam to TYLE razy..."(JG).


...."w dawnych czasach siadal mezczyzna przed ogniskiem i wpatrywal w ogien kiedy skonczyl polowanie....w dalszym ciagu jest tak wrod prymitywnych indian ktore odwiedzilem w Poludniowej Ameryce....a takze na Zachodzie dzisiaj kiedy mezczyzna siada na sofie i wlepia wzrok w TV obraz" (JG).
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez ewka » 15 lis 2008, o 00:15

No, bo oni z Marsa są i trzeba "inaczej".

:haha:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: John Gray

Postprzez Zawias » 15 lis 2008, o 19:35

bunia napisał(a):Dobra rada dla kobiet:

)pamietaj,ze mezczyzna jest jak kon - potrzebuje marchewki i popchniecia/kopniaka.....jesli wiec chcesz aby zmienil zarowke to nie pomoze powiedziec,ze brakuje swiatla w lazience....zamiast powiedz,ze bedziesz bardzo zadowolona jesli zechce zmienic zarowke,daj konkretne zadanie,
uwazaj abys ze swojego partnera nie zrobila kobiety przejmujac calkowita kontrole w domu i robiac wszystko sama....w ten sposob bedziesz miala partnera "cieple kluchy" ktory przesiaduje na sofie.... ktory wiecznie ubolewa i skarzy sie.....mezczyzna ma potrzebe stawiania mu wyzwania/wymagan.

jako mezczyzna zgadzam sie w 100%
ostatnio moja Ania powiedziala bardzo jej sie podoba naszyjnik ktory widzielismy w sklepie, dopiero jej mam mi powiedziala ze ona by go chciala miec... :)
Zawias
 
Posty: 10
Dołączył(a): 8 paź 2008, o 16:50

Postprzez sonata » 15 lis 2008, o 21:02

hahahhhhahaaaaaaaaaaaaaa...............i o to chodzi ,ważne że masz dobrą wolę >Bo są tacy co nie slyszą. Patrzą ,widzą ,mają pokazane palcem i zero reakcji.
sonata
 

Postprzez kate_s_ » 15 lis 2008, o 21:39

Niestety, nikt w myślach czytać nie umie.....my też nie a czasem wymagamy tego od mężczyzn.

Klasyczny przykład: on: co ci jest? ona: nic.......

Jak nic to nic...on piwko otwiera i włącza tv.

(dla wyjaśnienia - chodziło o skarpetki nie przewrócone na prawą stronę...albo zapomnianą rocznicę ślubu......cokolwiek)

.....ona skończyła na terapii.....on znalazł wyjście awaryjne.

WARTO ROZMAWIAĆ!!!!!!
Avatar użytkownika
kate_s_
 
Posty: 122
Dołączył(a): 4 wrz 2008, o 15:07
Lokalizacja: Wlkp.

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 17 lis 2008, o 00:07

Co do romantyzmu -
jakiś czas temu kazałam się pouwodzić pewnemu Ktosiowi. Zapaliłam w pokoju nastrojowe świece, na stoliku położyłam Leśmiana i zaparzyłam nam aromatyczną kawę. No, ale skończyło się na tym, iż musiałam się sama uwodzić, ponieważ czytał mi te wiersze, ale tak jakoś beznamiętnie, bezrefleksyjnie...

Oni są z Marsa, to prawda. Gdzie jakakolwiek finezja ?!
Ech, ach i och... ;).
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez bunia » 17 lis 2008, o 10:29

Z ta finezja nie zawsze jest najlepiej ale licza sie checi :D i warto to docenic.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Zawias » 18 lis 2008, o 00:56

PodniebnaSpacerowiczka napisał(a):
Oni są z Marsa, to prawda. Gdzie jakakolwiek finezja ?!
Ech, ach i och... ;).

nop bo my jestesmy z marsa i finezję mamy... na wojnie :D, chociazby paintball, sztuki walki, czy też jakaś tam rywalizacja sportowa...
kolejna sytuacja mnie spotkała z tym tematem zwiazana:
napisałem Swojej Ani że jadę na łyżwy po pracy, odpisala "milej jazdy"
dopiero jak do domu wrocilem miałem małą "jazdę" z Anią że bez niej, że nie powinienem, że czemu pojechałem i że sprawiłem jej ogromną przykrość. Jak powiedziałem przecież napisałaś miłej jazdy, to ona że powinienem sie domyslić, bo ten sms był bez żadnej miłej emotikony... i bądź tu mądrym :roll:
Także mała rada dla kobiet:
wyrażajcie swoje myśli powoli i dokładnie, no chyba że chcecie być rozumiane tylko przez przyjaciółkę :lol:
Zawias
 
Posty: 10
Dołączył(a): 8 paź 2008, o 16:50

Postprzez hespera » 18 lis 2008, o 01:01

kurcze... mezczyzni tacy sa? w sensie ze tak zero romantyzmu i ze niczego sie nie domyslaja?to ja chyba zyje w swiecie fantazji...
a kobiety naprawde takie sa , ze niczego nie mowia wprost? kim ja jestem?...
jestem bardzo skonfudowana...
...
chyba znam nieodpowiednich udzi...
hespera
 
Posty: 419
Dołączył(a): 15 paź 2008, o 00:57
Lokalizacja: z krainy przyszlych muszkarzy

Postprzez Zawias » 18 lis 2008, o 01:17

Bez przesady że zero romantyzmu i sie nieczego nie domyślają (ale też tu trzeba brać pod uwagę konkretne jednostki), i że wszystkie kobiety niczego nie mówią wprost [zresztą jak mi ktoś mówi zdanie ze słowem wszyscy.... nieczego... nigdy, to prawie zawsze wychodzi na to że kłamie], ale często jest tak że dla kobiety jest oczywistym coś co dla mężczyzn może być ciężkim szokiem. I ja jako facet lubie sprawy konkretnie stawiać, tak jest łatwiej i prościej, a ja jestem prostym człowiekiem - nie komplikuję sobie łatwych spraw.
jak napisała wyżej kate_s:
on: co ci jest? ona: nic, to ja naprawdę często wierzę że się nic nie stalo, przecież jakby było "cos" to by powiedziala...
Zawias
 
Posty: 10
Dołączył(a): 8 paź 2008, o 16:50

Postprzez samotna* » 18 lis 2008, o 11:02

:lol: oj tak jesteśmy zdecydowanie z innych planet...

ja kiedys byłemu męzowi powiedziałam <oczywiscie w żartach po jakieś smiesznej sytuacji> że jak mi kupi tak kwiaty bez okazji to zanczy ze cos przeskrobał... i co? przez dobre dwa lata nie dostałam kwiatka.... hehehehehe tak sobie skubany zakodował, na moje pytanie "a dlaczego w sumie to Ty mi kwiatów nie dajesz?" --- konsternacja na twarzy - "jak to przecież nie chcesz!!!!! "

hehhehehe....
samotna*
 
Posty: 15
Dołączył(a): 7 lis 2008, o 22:42

Postprzez hespera » 18 lis 2008, o 12:17

to ja juz nie wiem... moze ja mam meski sposob rozumowania? najpierw wychodze z zalozenia ze wszyscy jestesmy ludzmi (no dobra wiekszosc...) , a co za tym idzie nie kazdy potrafi czytac w myslach... wiec z reguly mowie wprost o co chodzi, zeby uniknac niedomowien...
nie znam sie zbytnio na meskim swiecie... moj ojciec to faktycznie osoba, ktora nie czuje aluzji zupelnie i u ktorej zaraz wurzuce smieci trwa trzy dni, ale myslalam, ze to wyjatek...
kolejny raz moje zawolanie- gdzie ci mezczyzni... no gdzie?
hespera
 
Posty: 419
Dołączył(a): 15 paź 2008, o 00:57
Lokalizacja: z krainy przyszlych muszkarzy

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości