witam, nie odzywalam sie bo chcialam kilka spraw sobie przemyslec, dzis czuje sie lepiej moze dlatego ze jestem u rodzicow, przyjechala tez moja siostra, wiec nie jestem sama, wczoraj i dzis uczylam sie jezdzic samochodem bo w przyszlym tygodniu zaczynam jazdy - robie kurs kat B ...
teraz jest niby ok jutro z powrotem wracam do siebie, wydaje mi sie ze mam inne nastawienie, ale wszystko sie okaze w najblizszych dniach ..., czuje sie teraz strasznie samotna i w tym wlasnie problem, to mi odbiera chceci do dzialania ...
strach generuje mzliwosci? mnie raczej paralizuje, nie jestem wtedy zdolna do zadnego dzialania ...
dzieki ze jestescie, duzo to dla mnie znaczy