---------- 23:59 16.11.2008 ----------
przepraszam Cie nie doczytalem
co do Afryki : rzeczywiscie chcialem pojechac kiedys na safari ale to so duze koszta
natomiast w depresji mamy doczynienia z brakiem radosci i milosci, zagubieniem sensu zycia.
co wyzwala w czlowieku RADOSC ? bezinteresowne pomaganie innym
tez ODKRYLEM to niedawno. nie musisz jechac do Afryki mozesz w swojej miejscowosci zrobic cos na przyklad dla chorych dzieci albo w domu pogodnej starosci. DAWANIE MILOSCI drugemu czlowiekowi wzbudza w Tobie uczuczie radosci. to jest pokarm dla twojej duszy. TO CO DAJESZ WRACA DO CIEBIE ZWIELOKROTNIONE.
zobacz jak to dziala. wejdz na strone
www.dobreuczynki.com.pl/
posadz zonkila albo wirtualne drzewo, nakarm pajacyka, masz przeswiadczenie ze zrobilac cos dobrego dla potrzebujacych. czy nie sparwilo ci to radosci?? niech kazdy to wyprobuje
---------- 00:03 17.11.2008 ----------
Slyszalem o Kursie Cudow ale nie czytalem, to jest chyba dosc grube, wiem ze polska wersja ukazala sie jakis 2 lata temu.
Louisa przelozyla to chyba na bardziej dostepny jezyk dla ludzi.
---------- 00:23 ----------
DO flinka
ja wiem co jest moim bolem. brak milosci i akceptacji do siebie samego.
to jest od tak dawna, to jest przyczyna wzorcow odrzucenia, niskiej samooceny,
skoro niekochamy i nie akceptujemy samych siebie to jak mamy byc szczesliwi ? jak mamy cieszyc sie zyciem ? to MILOSC do samego siebie
( nie myslic z egoizmem ) jest tu kluczem.
brak milosci jest powodem porazek w naszym zyciu.
co pisze Louisa, cokolwiek bys nie powiedzial Ona i tak to juz slyszala
wszystkie nasze problemy, porazki, dlugi, cierpienia sprowadzaja sie do jednego do NIEKOCHANIA SIEBIE