przez sonata » 16 lis 2008, o 11:28
---------- 09:39 16.11.2008 ----------
Znowu mnie nie zrozumiałaś ,albo nie czytasz dokladnie tego co piszę i w dodatku ewka tez czyta wybiórczo.........
Opisałam Ci Lady bardzo dokładnie,że równie długo dochodziłam do podjęcia decyzji ,nawet wybaczyłam mu to ,że zaprosił inną kobietę i byl z nia 3 tyg.!!!! Więc rozumiem co przeżywasz i wiem (tu do ewki) ,że wychodzenie z nałogu kochania za bardzo ,czy z obsesji na punkcie ukochanego to dluga droga,boardzo trudna .Ale widać obie czytacie wybiórczo.Napisalam też,żebys skupiala sie na sobie i pisala o swoich emocjach a nie analizowała psychologiczny portret partnera ,ktory wcale nie ma ochoty na te analizy.
napisałam też ku przestrodze ,żebyś miala włączony czujnik i obserwowala uważnie siebie,czy terapeuta Ci pomaga ,czy kazdy dzień przy jego pomocy jest lepszy dla Ciebie,czy robisz malutkie postępy .bo jest łatwo popasc w uzaleznienie od terapeuty czekając na cud ,a nie pracując nad sobą? I co uwazasz ,że moje słowa nie płyną prosto z serca i chęci pomocy?
Poza tym ja tutaj tylko piszę co widzę z zewnątrz mając za sobą takie przejscia .Żeby Ci uwiarygodnić ,ze nei jest łatwo ,to powiem Ci ,ze ja 3-ci raz wybralam niewlaściwego czlowieka .Ale dopóki nie zaczęlam pracować nad SOBĄ to wydawało mi się ,ze to świat sie na mnei uwziął .Dlatego piszę do Ciebie, bo wiem jak trudna to jest droga, ale Ty masz teraz łatwiej niz ja kiedyś ,bo nie miałam takiego forum ,nie mialam żadnej pomocy ,tkwilam w samoudręczniu ,bo nie widzialam problemu w sobie.Dlatego jedno wiem na pewno ......musisz pomóc SOBIE i robisz to i wiem że to reudne i dlugie ....ale trudnosc wlasnie polega na uczciwym powiedzeniu sobie ,że owszem popelniasz jakies bledy ,ale też na zauważaniu swoich malych zwycięstw .Na pewno masz takie bo juz pracujesz nad sobą .Ale tylko jak moge to podpowiem Ci ,ze pisanie do niego lzawych listów ,w ktorych znowu sie obwiniasz to jest krok do tyłu .Jak juz musisz to pisz te listy ,ale mu nie wysylaj. Staraj sie spojrzec na siebie jak na wartosciową kobietę ,ktora zasluguje na wszystko co najlepze ,a nei na ochlapy od alkohlika .Pozdrawiam EWA
---------- 09:43 ----------
warto ODGLORYFIKOWAC I ODBRAZOWIC pana R. i spojrzeć realnie i uczciwie na wszystko,na alkohlo ,na toksyczny zwiazek z mama ,na lekceważenie ciebie milczeniem,na brak uwagfi z jego strony ..........itd itp.
---------- 10:28 ----------
Lady.potrzebujesz spokoju i wyciszenia ........a tylko uczciwy wgląd w sytuację ,w plusy i minusy tego "związku" pozwoli spoglądać Ci coraz realniej ,a to będzie Cię uspokajało. Bardzo bym chciała,żebyś osiągnęła spokój wewnętrzny i przestała się bać samotności. Wiem ,że to możliwe ,też kiedyś mi się wydawało ,że nie ..ale uwierz mi to jest możliwe!!!!!!!!!EWA