zaręczyny - tak sobie rozmyślam o tym wszystkim

Problemy z partnerami.

Postprzez Megie » 3 lis 2008, o 12:31

ewka - napewno Tak.
ale czy to ladnie sie dzidziusiem wyreczac?
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Ladybird » 3 lis 2008, o 12:34

No nie wiem, czy dzidzius jest dobrym roziwazaniem ,jak watpliwości Toba targaja , Megie. moze lepiej poczekac i rozwiazac problem. Bo problem jest , czuję to między wierszami.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez Megie » 3 lis 2008, o 14:42

---------- 13:35 03.11.2008 ----------

Lady jakie watpliwosci?
Ja nie mam zadnych watpliwosci- jesli juz to On moze je miec...
skoro sie mota..
tu dziecko, tu slub.. a pierscionka nie moze dac...moze zbyt trudno jest mu wypowiedziec te slowa..
moze klamie tak jak wiekszosc facetwo...

ja juz mam tego dosc...
siostra mi powiedziala zebym dala sobie spokoj- bo zepsuje zareczyny- on tak samo zrobila...
to powinno byc romantyczne a raczej nie bedzie bo dla mnie jest to czasem zbyt trudne...

---------- 13:42 ----------

ewka - teraz mi podsunelas mysl...

mysle, ze on chce ale sie boi...
po co te wyznania:
1. chce miec z Toba dziecko.
2. dziecko by wszystko przyspieszylo, szybciej sprawy by poszly do przodu...

On sie boi wziac tej decyzji na swoje ramiona... niby mowi, ze jestem Ta kobieta, ze chce slubu, ze chce abym byla matka, zona...
Tylko nie potrafi wypowiedziec slowa
TAK. czy zostaniesz moja zona!

to by pasowalo! facet sie boi...

poza tym juz wczesniej wiedzialam, ze jemu ciezko przychodzi podejmowanie decyzji, ze czesto czeka na ostatni moment..az... wszystko samo sie rozwiaze...

ale glupia jestem- myslalam ze na chwile zareczyn i slubu sie zmieni.. co ja sobie w ogole myslalam...
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez ewka » 4 lis 2008, o 08:25

Tak może właśnie być Meguś, taka może być jego uroda.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Megie » 16 lis 2008, o 13:12

chce tylko napisac cos pozytywnego na dzisiaj..
wczoraj M zabral mnie na romantyczna kolacje i do jednego z "naszych" miejsc z ktorymi mamy wspomienia i tam poprosil mnie o rękę..
ja oczywiscie wszystkiego sie domyslałam juz od momentu kiedy powiedział mi ze dzisiaj zabiera mnie na romantyczną kolacje..
a jak w trakcie kolacji przyszla kelnerka i zaproponowala "deser" z okazji "moze" jakis zaręczyn to wszystko było jasne.
Smiesznie wyszło bo niewiadomo skąd ta kelnerka wiedziała..
Chyba mieliśmy to wypisane na twarzach...
dzisiaj przy sniadaniu M wyszedł juz z tematem slubu...
więc może juz na wielkanoc...

taka pozytywna wiadomosc w ogromie wielu zmartwien, ktore ostatnio mnie trapią...

dobrej niedzieli
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Applee » 16 lis 2008, o 13:16

Serdecznie gratuluje :oklaski: :kwiatek2:
Applee
 
Posty: 170
Dołączył(a): 21 lip 2007, o 15:40
Lokalizacja: Wawa

Postprzez bunia » 16 lis 2008, o 13:51

:kwiatek: :buziaki:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Magda » 16 lis 2008, o 14:00

I po co bylo sie tak zamartwiac? Wszystko dobrze sie skonczylo.Gratuluje i zycze powodzenia... :serce: :kwiatek:
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 181
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 00:05
Lokalizacja: Poznan

Postprzez ewka » 16 lis 2008, o 16:43

A jednak;)
:hura:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez mahika » 16 lis 2008, o 19:23

:brawo:
:D
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Ladybird » 16 lis 2008, o 19:32

Super. Po prostu chlopak potrzebowal czasu , wiecej czsu niz my kobietki potrzebujemy. U nich to troche inaczej wyglada.
Gratulacje :)
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez KATKA » 16 lis 2008, o 23:21

:twisted: super
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Sanna » 16 lis 2008, o 23:39

Miło czytać takie szczęśliwe wiadomości! :)
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Megie » 17 lis 2008, o 14:37

a ja sie ciesze ze sie cieszycie z mojego szczescia..
:kwiatek:
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości