cios w serce:(:(:(:(

Problemy z partnerami.

cios w serce:(:(:(:(

Postprzez nelly » 16 lis 2008, o 17:52

Witam mam na imię jola mam 20 lat od niedawna zaczełam studia oraz pracować jako kelnerka.Wile razy faceci ranili mnie bardzo jestem za bardzo uczuciową kobeta....Pewnego dani miałam dzien wolny od pracy, kozystając z wolnego poszłam na dyskotekę tam gdzie pracuję poznałem fajnego chłopaka był miły ładny spokojny uprzejmy a przedewszystkim czułam że to ten.....kręcilismy ze saobą ponad 3 tygodnie spotykalismy się ze sobą az tu nagle kiedy pracowałam on też był przyszedł specjalnie dla mnie.....na prakiecie zobaczyłam go jak całuje sie z inną a kiedy spojrzał na mnie szybko uciekł wzrokiem..i od tamtej pory nie dal znaku zycia.Postanowiłam nabrać dystansu do tych spraw...nie na długo przyszedł do nas do pracy nowy pracownik szybko się mną zainteresował.... pisał czule słowka duzo ze sobą rozmawialiśmy ze sobą i coraz czesciej przebywalismy....i znów niestety (tu sie zakochałam) bylismy ze sobą zdradził mnie:(:( kilka razy bo jak powiedizał brakowało mi sexu(ja szanując siebie nie oddałam sie jeszcze i z tego jestem dumna)...jestem przygnebiona zrozpaczona.....byłam cały czas oszukiwana bawił sie mną a kochal sie z innymi i zapraszal tylko do siebie na sex przelotny...:(:( co ja mam zrobić jak mam życ prosze o pomoc...!!!!!!!!!
nelly
 
Posty: 9
Dołączył(a): 23 lut 2008, o 03:02

Postprzez julkaa » 16 lis 2008, o 17:57

staranniej wybieraj facetów, z którymi chcesz się związać. najpierw poprzebieraj, poznaj, a dopiero potem sie zakochuj ;)
julkaa
 
Posty: 477
Dołączył(a): 3 maja 2008, o 20:49

Postprzez mariusz25 » 16 lis 2008, o 18:09

nie za szybko się zakochujesz?
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ladybird » 16 lis 2008, o 18:09

masz szczescie ,ze odszedl . Bo szkoda Cie dla takich. Dobrze robisz ,najpierw uczucie potem seks, w ten sposob eliminujesz na wejsciu, takich jak ten chlopak.
Nie ma co rozpaczac po takich. Jestem dwa razy starsza od Ciebie i powiem Ci,ze nie warto plakac po takich. Spotkasz jeszcze takiego ,co doceni twoje zasady . i to będzie wlasnie ten.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez Mały biały kotek » 16 lis 2008, o 21:23

jesteś młodziutka, zapewne atrakcyjna i dumna. Oczywiście, że znajdzie się ktoś, kto doceni to, że chcesz czekać i będzie czekał razem z Tobą... aż z każdym dniem powstanie między Wami coraz silniejsza więź.
Tylko nie szukaj ich po dyskotekach...
Mały biały kotek
 
Posty: 415
Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
Lokalizacja: Wwa

Postprzez nelly » 16 lis 2008, o 22:51

no takk tylko nie mogę sie z tym pogodzić co do mnie mówili co mi obiecali...itd.......:(:(
nelly
 
Posty: 9
Dołączył(a): 23 lut 2008, o 03:02

Postprzez KATKA » 16 lis 2008, o 23:19

wiesz słowa to nie wszystko...już nie raz pdło na tym forum stwierdzenie, ze najważniejsze są czyny.....nie twierdzę, z etrzeba rezygnowac z marzeń...o ksieciu i idealnym zwiazku...ale czasem warto to urelanic...nasze życie jest dośc długie...i spotyka nas wiele rzeczy ie zawsze przyjemnych...nie zawsze takich jak oczekujemy...warto czekajac na coś upragnionego poznawac inne rzeczy ale z dystansem :)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez mahika » 16 lis 2008, o 23:22

witaj, myślę że te doświadczenia pozwolą Ci patrzeć z dystansem na to co mówią Ci faceci, co obiecuja, a doświadczenie też jest ważne.
Pozdrawiam, nie zrażaj się na samym wstępie przygód z facetami...
Czasem są nieprzewidywalni, jak my wszyscy w sumie ;)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: cios w serce:(:(:(:(

Postprzez ewka » 17 lis 2008, o 10:43

Wyznajesz pewne wartości i wg nich postępujesz... mnie to się podoba. Pech, że trafiłaś na kogoś, kto wyznaje zupełnie inne "wartości" - co (mam nadzieję) nie zachwiało Twoimi.

Lekkość, z jaką potraktował Wasze wspólne "być" jest porażająca... mam nadzieję, że to pomoże Ci w zdrowieniu.


:kwiatek2:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości

cron