ja mam złe doświadczenia po tym leku. Mnie otępiał, spałam po nim kilkanaście godzin na dobę (zwykle śpię 8-9 a po tym spałam 12-do nawet 15) a i tak przez resztę dnia chodziłam jak ogłupiała, nie mogłam się skupić... Cóż, nie każdy lek działa na każdego tak samo, na kogoś toto może podziałać dobroczynnie...
obecnie biorę antydepresyjną paroksetynę, normorytmiczną karmazepinę (jak toto się wymawia, grr
), i hydroxyzynę (uspokajacz, ma pomóc w wyhamowaniu pędu do cięcia... bo ja do cięcia wróciłam...)