---------- 17:54 ----------
doszliśmy do porozumienia.. doszlismy do wniosku że nie umiemy żyć bez siebie i spróbujemy jeszcze raz.. pewne zachowania zmienimy. Przyznał mi racje że źle postapił ale to tylko dlatego że wcześniej utrzymywałam kontakt z chłopakami z którymi mnie cos łączyło i stąd jego zazdrość.. ale sie opanuje. Wszystko jest już ok.. ciekawe tylko jak długo...
Dziekuję Wam wszystkim za pomoc :*:*